Bez wątpienia pędzle są bardzo przydatnymi gadżetami kosmetycznymi. Uwielbiam za ich pomocą nakładać wszelkie produkty mokre, prasowane, sypkie. Nie wyobrażam sobie aplikacji cieni do powiek palcami, a Wy? Pędzle potrafią ułatwić nam nasze kosmetyczne czynności, przyspieszyć je i pomagają w osiągnięciu zamierzonego efektu. Dla mnie to must have każdej kobiety.
czwartek, 24 listopada 2016
sobota, 19 listopada 2016
MUST HAVE: CZARNE MYDŁO, wielofunkcyjny produkt o magicznych właściwościach do twarzy, ciała, włosów (efekt wow)
Jest takie powiedzenie: "Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" i niestety trzeba przyznać, że w wielu przypadkach się ono sprawdza. Ja jednak znalazłam kilka perełek, które stanowią odwrotność tego powiedzenia. Jedną z nich jest CZARNE MYDŁO.
piątek, 11 listopada 2016
PRZEGLĄD EYELINERÓW W PISAKU: MAYBELLINE, EYE STUDIO- MASTER PRECISE LIQUID EYELINER, MANHATTAN- EYEMAZING LINER, L'OREAL PARIS- SUPER LINER PERFECT SLIM
Kreski robię już ładne parę lat i... mimo to nadal potrafię zrobić sobie niemałą krzywdę ;) Wszystko przez moje opadające powieki (właściwie to chodzi mi o załamanie powieki przy zewnętrznym kąciku oka). Mimo wielu prób nie umiem posługiwać się eyelinerem w pędzelku- zawsze kończy się to tragicznym efektem. Kiedy pojawiły się eyelinery w żelu to stało się to wprost moim kosmetycznym wybawieniem. Wreszcie potrafiłam w miarę precyzyjnie namalować kreskę. Długo, długo mi służyły aż któregoś dnia przestawiłam się na eyelinery w pisaku- i taka opcja zdecydowanie najbardziej mi odpowiada.
środa, 9 listopada 2016
OCTOBER: prezenty urodzinowe, przesyłki od PAESE, FACE&LOOK, FARMONA, LIRENE oraz moje zakupy i piękny prezent od L'OREAL :)
Cześć dziewczyny!
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Fajnie było poczytać o prezentach, jakie robicie same dla siebie )
Pora na post o nowościach października.Lubię ten miesiąc chyba tylko ze względu na to, że mam wtedy urodziny :P W tym roku pogoda nas nie rozpieszcza, zimno, ciemno, mokro. Czuć, że idzie zima. Tęsknię już nie tyle co za latem, ale również za piękną, złotą, polską jesienią. Pełną barw i słońca.
sobota, 5 listopada 2016
Zrób sobie prezent!
Zrób sobie prezent! I nie chodzi mi o kupienie nowych butów na zimę, bo te z zeszłego roku mają całe zjechane fleki i obcasy (a do szewca oddawać się ich nie opłaca, bo dorwałaś je za 50 zł w chińskim sklepie). Nie mówię o nowym szamponie, czy odżywce do włosów, czy o innych rzeczach nam potrzebnych.
czwartek, 3 listopada 2016
W7 - MAKE UP & GLOW BRONZING BASE - BRĄZUJĄCA BAZA POD MAKIJAŻ.
Znów po przerwie wracam do blogowania. Czy Wy też tak chorujecie?
Nie mogę uwierzyć, że ten czas tak szybko leci. Wczoraj mój blog skończył.. ile? 5 lat! Wow! Nie mam pojęcia, kiedy to tak zleciało.
Baza brązująca W7 często jest nazywana tańszym odpowiednikiem Chanel Bronze Universel. Trudno więc się powstrzymać aby jej nie wypróbować.
Miałam na nią wielką ochotę, zwłaszcza po przeczytaniu posta bodajże u Aliny. Niestety produkt ten nie był wówczas za bardzo dostępny online. Na szczęście zmieniło się to i swoją bazę mam ze sklepu LADYMAKEUP. Lubię produkty W7- kiedyś uwielbiałam ich bronzery, róże. Po otrzymaniu bazy brązującej nieco się przeraziłam jej kolorem. Wydawał mi się zbyt pomarańczowy, ceglasty. Swoje pierwsze złe wrażenie produkt zatarł wspaniałym efektem, jaki daje na buzi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)