O dziwo, nie były pokryte żadnym kolorowym lakierem do paznokci, ale wyglądała jakby miała.. hmm bardzo ładnie, naturalnie wyglądające żelowe paznokcie.
Okazało się, że jest to sprawka wzmacniającego żelu z wapniem firmy Killys. Kuzynka bardzo go zachwalała, że świetnie się nim maluje, że szybko schnie, odżywia, że używa go jako lakieru do paznokci.
Podczas wizyty w Superpharm, moja siostra postanowiła go kupić. Po wyjściu ze sklepu od razu wypróbowałyśmy jak wygląda na paznokciach (ja akurat miałam frencha). Cudo! Od razu się wróciłam do sklepu, żeby go nabyć.
KILLYS, WZMACNIAJĄCY ŻEL Z WAPNIEM
Hipoalergiczny żel z wapniem wyrównuje płytkę paznokciową.
Pozostawia na paznokciu warstwę wygładzającą nawet bardzo głębokie bruzdy.
Zwiększa odporność na urazy mechaniczne miękkich i wrażliwych paznokci.
Zachowuje naturalne nawilżenie paznokci.
Nie zawiera formaldehydu, toluenu, kamfoty i DBP.
POJEMNOŚĆ: 11ml
CENA PROMOCYJNA: 10.19
SPOSÓB UŻYCIA:
1 warstwa- baza
2 warstwy- lakier bezbarwny
KONSYSTENCJA/KRYCIE/PĘDZELEK
Konsystencja lakieru do paznokci. Jest jednak trochę żelowa. Natomiast nie przypomina konsystencji lakieru, który zgęstniał.
1 warstwa schnie błyskawicznie. 2 warstwy schną stosunkowo szybko.
Gruby, dobrze wyprofilowany pędzelek. Jedno pociągniecie pokrywa całą płytkę paznokci.
SPOSÓB UŻYCIA
Jeśli maluję paznokcie na dany kolor, używam tego żelu jako bazę.
Jeśli robię frencha stosuję go jako lakier, który daje efekt żelowych paznokci.
WZMOCNIENIE PAZNOKCI
Uważam, że do ich ładnego wyglądu przyczynia się systematyczne nawilżanie :)
Od jakiegoś czasu miałam problem z pękającymi paznokciami po boku u kciukach oraz z zadarciami. Podczas stosowania żelu zauważyłam, ze nie mam już tego problemu. Paznokcie widocznie są wzmocnione!
Paznokcie maluję ok co 3 dni, dlatego nie wypowiem się o jego trwałości.
EFEKT
Żel w buteleczce ma barwę jasnoniebieską. Jaki będzie na paznokciach? Wszystko zależy od tego jaka jest płytka waszych paznokci. U mojej kuzynki wyglądało to bosko. Niektórzy się skarżą, że żel daje efekt sinych paznokci.
Moja płytka z natury jest ciemna więc nawet nie stosuję go jako lakieru bezbarwnego.
Namiętnie używam go jako "kropka nad i" dla mojego frencha.
Efekt bardzo mi się podoba. Inne kobiety zwracają uwagę na paznokcie. Pytają gdzie je robię, a jak śmiejąc się mówię, że w domu, pytają czego używam :) (swoją drogą bardzo to miłe).
Jednym słowem- POLECAM!
*użyte lakiery:
biały lakier Inglot (końcówki), wybielający lakier Inglot (2 warstwy)
1 warstwa żelu KillyS (drugą nałożyłam następnego dnia)