Po remoncie myślałam, że w tym roku nic strasznego podobnego mnie nie czeka.. Przeliczyłam się..! Coś okropnego.. w domu ciemnica, okien się otworzyć nie da, hałas taki, że głowa boli. A mój "biedny" blog na tym ucierpi.
Nawet nie chcę wiedzieć ile spędziłam czasu na poszukiwanie nowego miejsca do fotografowania. A ile się na tym nadenerwowałam? Doliczcie sobie do tego mój perfekcjonizm. Jak ja sobie ubzduram, że zdjęcie musi być takie i takie, to tak ma być. Nie umiem sobie dać siana.. I taka nabuzowana chodzę cały dzień. Wrrr..
Wstałam dzisiaj o 6 (Ha! Czyli przed robotnikami!). Poszłam zrobić kawę.. i chwyciłam za aparat. Tak więc dzisiaj nie będzie o kosmetykach :P
Uwielbiam świeżo zmieloną kawę. Zawsze chciałam mieć ekspres. Póki co pomaga mi to urządzenie:
W tym młynku do kawy mam zamiar sobie zmielić migdały, które będą mi potrzebne do przyrządzenia pasty migdałowej do oczyszczania twarzy. Ciągle mi jednak brakuje glinki.. Chyba, że można się bez niej obejść albo czymś innym zastąpić?
Podczytuję dwie świetne książki..
Byrne Rhonda- Sekret
"Był przekazywany przez wieki, pożądany, skrywany, gubiony, kradziony i kupowany za ogromne sumy pieniędzy. Ów prastary Sekret rozumieli najwięksi ludzie w historii: Platon, Galileusz, Beethoven, Edison, Carnegie, Einstein – wraz z wynalazcami, teologami, naukowcami i wielkimi myślicielami. Teraz Sekret jest ujawniany światu."
"Poznając Sekret, zrozumiesz, jak mieć wszystko, być wszystkim albo robić wszystko, czego tylko pragniesz. Dowiesz się, kim naprawdę jesteś. Ujrzysz prawdziwą wspaniałość, która oczekuje cię w życiu"
Paweł Peon Patucha- Turniej
"Paweł Dariusz Patucha - trzydziestojednoletni informatyk z Chrzanowa. Miłośnik dobermanów, szachów, koszykówki, podnoszenia ciężarów oraz wirtualnych potyczek, prowadzonych w grze BiteFight. Nałogowo czyta książki z gatunku fantasy. W planach ma założenie rodziny, napisanie kolejnej powieści oraz odniesienie sukcesu przynajmniej na miarę J.K. Rowling.
"Turniej" to jego książkowy debiut. Postaci, mające swoje realno-wirtualne prototypy, wyruszają w magiczną i niebezpieczną podróż, której celem jest zwycięstwo pięknej i odważnej Asimo w pełnym okrucieństwa turnieju. Porażka uczestniczki "gry o wszystko" to wyrok śmierci dla niej i bliskich jej ukochanego, Viridorixa.
To opowieść o przyjaźni, miłości, o mocy dobra, które nie zawsze ma anielskie oblicze, ale i o potędze zła oraz podróży w głąb siebie. Co odkryją bohaterowie powieści? Czy uda im się wyjść zwycięsko z opresji i pułapek, zastawianych na nich na każdym kroku? Człowiek kontra wilkołaki, wampiry, trolle, ciemne moce...
Czy masz odwagę wejść do świata, z którego można już nie powrócić?"
"Turniej" to jego książkowy debiut. Postaci, mające swoje realno-wirtualne prototypy, wyruszają w magiczną i niebezpieczną podróż, której celem jest zwycięstwo pięknej i odważnej Asimo w pełnym okrucieństwa turnieju. Porażka uczestniczki "gry o wszystko" to wyrok śmierci dla niej i bliskich jej ukochanego, Viridorixa.
To opowieść o przyjaźni, miłości, o mocy dobra, które nie zawsze ma anielskie oblicze, ale i o potędze zła oraz podróży w głąb siebie. Co odkryją bohaterowie powieści? Czy uda im się wyjść zwycięsko z opresji i pułapek, zastawianych na nich na każdym kroku? Człowiek kontra wilkołaki, wampiry, trolle, ciemne moce...
Czy masz odwagę wejść do świata, z którego można już nie powrócić?"
I tutaj muszę się pochwalić se se se. Dostałam książkę z dedykacją :)
Postarali się chłopaki prawda? :P
Możecie sobie wyobrazić, że cieszyłam się jak dziecko :P
Połowa "złego dnia" za mną. Druga połowa ma być lepsza :P
Zdradźcie mi dziewczyny czego używacie jako tło podczas robienia zdjęć na bloga?
Druga część mieszkania, gdzie za oknem nie ma rusztowania i robotników jest źle oświetlona, meble w pokojach są ciemne. Biała kartka nie zdaje egzaminu, ponieważ wychodzi szara lub żółta.. A ja tak się przyzwyczaiłam do fotografowania w jasnym pokoju/na toaletce.. że ten no.. idąc na łatwiznę poproszę o porady :)