Zdarza Wam się, że coś kupujecie i do końca nie jesteście pewne w jakim celu to użyjecie?
Poszłam po olejek rycynowy.. wyszłam z czterema..
Olejek rycynowy
Naturalny olejek eteryczny pichtowy
Naturalny olejek eukaliptusowy
Olejek Różany
Olej rycynowy w wiadomym celu- rzęsy/ końcówki włosów
Olej pichtowy na zaskórniki..
A reszta? Oczywiście przeszukiwałam internet w celu znalezienia informacji o zastosowaniu tych olejków.
Ciekawa jestem czy macie któryś z nich i co z nim robicie? Masaż, kominek, kąpiel czy coś bardziej ambitniejszego kosmetycznie? :)
Kupiłam kwasek cytrynowy i aromat pomarańczowy. Kto zgadnie co będę przy ich pomocy robić? :P
Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie koło puszek w Biedronce.. Dobrze, że nie miałam za wiele pieniędzy w portfelu, bo przypuszczam, ze kupiłabym wszystkie.. :P
Komplet 3sztuk kosztuje 11,99
Czyż nie są słodkie? :)
W Biedronce pokusiłam się też na przeceniony błyszczyk Bell (5,49zł)
*bonus w postaci Julki w tle, grzebającej w mojej szufladce z lakierami :D