U którejś z Was na instagramie wypatrzyłam ten rozświetlacz w przepięknej buteleczce z pompką. Przypuszczam, że nigdy go nie użyję, ale mam słabość do takich opakowań :))
Udało mi się, ponieważ w moim Rossmannie była ostatnia sztuka. Jeśli jesteście ciekawe działania to rozświetlacz sam w sobie jest raczej kiepski. Tworzy ładny, delikatny efekt, ale wystarczy potrzeć o coś skórę i drobinki znikają.
Oczywiście nie mogłam sobie odmówić kupienia jeszcze jednej rzeczy- pudru z rozświetlaczem
JE T'AIME.
Ten produkt przynajmniej będę używać ;)) także dam znać, czy się sprawdził.
Powiedzcie mi, czy Wy również macie słabość do takich ślicznych buteleczek? ;)
Miłego dnia!