EVELINE VOLUMIX FIBERLAST
Maskara łączy w sobie specjalistyczną formułę z rewolucyjną konstrukcją szczoteczki i udowodnionym działaniem.
-imponujące pogrubienie
-rzęsy uniesione do 45 stopni
-perfekcyjna separacja bez efektu grudek
Tusz dostępny w ładnym, złotym opakowaniu. Kosztował mnie ok 10 zł i kupiłam go w osiedlowej drogerii.
SZCZOTECZKA
Silikonowa, giętka szczoteczka z dłuższymi i krótszymi włoskami. Plusem jest, że możemy wybrać i zdecydować, którą stroną lepiej nam się maluje.
Ja zdecydowanie bardziej wolę malować rzęsy stroną, która posiada dłuższe wykończenia.
APLIKACJA/EFEKT
Mimo, że szczoteczka jest dość giętka to nie sprawia trudności podczas aplikacji. Tusz dobrze "łapie" rzęsy i równomiernie nakłada warstwy, bez efektu grudek.
Należy odczekać, aż maskara wyschnie. Kiedyś po umalowaniu, założyłam bluzkę, która otarła się o twarz i zafundowałam sobie efekt sklejenia :) Mimo, że należy to do minusów to jednak bez problemu za pomocą szczoteczki można je ponownie rozdzielić.
W tym tuszu nie podoba mi się to, że rzęsy nie są dość usztywnione i "twarde", za to są miękkie.
Póki co nie zauważyłam osypywania się. Tusz dobrze się zmywa, nie podrażnia moich oczu.
Póki co nie zauważyłam osypywania się. Tusz dobrze się zmywa, nie podrażnia moich oczu.
Na rzęsach dwie warstwy: