Często pytacie mnie co robię, że moje paznokcie są zadbane i ładnie wyglądają.
Otóż nic szczególnego.. :)
Oczywiście chętnie kupuję kremy do rąk (moim ulubieńcem jest krem Isana 5% urea), ale właściwie to wcieram w dłonie i paznokcie wszystko co się do tego może nadawać.
Kremuję twarz, balsamuję ciało, nakładam olej na włosy- a na końcu wcieram produkt w paznokcie.
Polecam zwłaszcza oleje.
Myślę, że robię to spokojnie kilka razy dziennie i nie ważne, czy akurat mam lakier nałożony czy nie.
Myślę, że robię to spokojnie kilka razy dziennie i nie ważne, czy akurat mam lakier nałożony czy nie.
Jedynym preparatem odżywczym przeznaczonym do paznokci jaki posiadam, jest wzmacniający żel z wapniem marki KillyS, o którym pisałam tutaj: klik klik
Świetnie wyrówna płytkę paznokci, jeśli macie jakieś bruzdy.
Świetnie wyrówna płytkę paznokci, jeśli macie jakieś bruzdy.
Moje paznokcie są twarde i mocne, szybko rosną, dlatego polecam je intensywnie nawilżać.
Napiszcie w komentarzu czym pielęgnujecie swoje paznokcie.
Ostatnio coraz częściej słyszy się i czyta o olejowaniu tych miejsc.
Oleje nakładane na włosy działają u mnie cuda, to samo jest z paznokciami :)