czwartek, 8 grudnia 2016

HELLO DECEMBER


Grudzień przywitał nas prawdziwą zimą. Uśmiech moich dziewczynek, którym rano po obudzeniu pokazałam śnieg za oknem to coś pięknego :) Oczywiście pierwsze sanki w tym roku już zaliczone. Co prawda przyjemność ta trwała tylko godzinę, ale po przekroczeniu progu domu myślałam, że padnę. Chyba się starzeję hehehe, ale uwaga- zmieściłam się w sanki. Nie mogło się to skończyć inaczej, jak tym, że bardzo się pochorowałam po tych sankach. A jak wiadomo- mamy nie biorą zwolnienia, trzeba było jakoś wziąć się w garść. 
Pół mikołajkowej nocy spędziłam z Julią na pogotowiu. Żeby nie było nam za nudno i za spokojnie- noga w szynie. Niech ten rok się już skończy!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...