PINK SANDS- wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: cytrusy, słodkie kwiaty oraz wanilia.
"To nie jest sen utalentowanego surrealisty, albo twórcze szaleństwo grafika odpowiedzialnego za obróbkę wakacyjnych zdjęć! Plaża usypana z różowych piasków naprawdę istnieje! Żeby tam się dostać wystarczy dobrze rozgrzać wosk Pink Sands. Kiedy kompozycja zacznie unosić się w powietrzu – poczujemy zapach bajkowych, egzotycznych, kolorowych kwiatów wychylających się łapczywie w kierunku słonecznych promieni. Wkrótce też dotrze do nas aromat słodkiej wanilii i orzeźwiających cytrusów rosnących w gajach usadowionych na skraju fantazyjnych, różowych wydm."
Ten wosk bardzo, bardzo chciałam wypróbować. Naczytałam się o nim wielu pochlebnych opinii.
W moim "Piotrze i Pawle" są dostępne woski YC (choć muszę przyznać, że raz długo, długo nie ma nic, a innym razem jest z 10 sztuk) i wypatrywałam go. Kiedy już się pojawił i oczywiście w sklepie go powąchałam wyczułam aromat balonowej gumy do żucia. Mmm!
W moim "Piotrze i Pawle" są dostępne woski YC (choć muszę przyznać, że raz długo, długo nie ma nic, a innym razem jest z 10 sztuk) i wypatrywałam go. Kiedy już się pojawił i oczywiście w sklepie go powąchałam wyczułam aromat balonowej gumy do żucia. Mmm!
Tarta posiada piękną fotografię na opakowaniu- plaża usypana z różowych piasków. Swoją drogą chciałabym ją kiedyś zobaczyć na własne oczy.
Myślę, że bladoróżowy odcień wosku został idealnie dobrany.
Myślę, że bladoróżowy odcień wosku został idealnie dobrany.
Zdecydowanie jest to jeden z moich ulubieńców. Choć moje wyobrażenie o zapachu z fotografii z obrazka jest nieco inne niż okazało się w rzeczywistości to zapach w 100% wpisuje się w moje gusta.
Głównie dlatego, że czuję w nim nutę zapachu/smaku z dzieciństwa.
Mówi Wam coś guma balonowa Donald? To właśnie ją czuję :)
Mówi Wam coś guma balonowa Donald? To właśnie ją czuję :)
Jest słodki, ale mnie nie mdli. Intensywny, ale ma w sobie coś z delikatności.
Relaksuje mnie i odpręża.
Trzymam mały kawałek w szufladce toaletki i jak tylko ją otwieram czuję ten piękny zapach.
Podoba Wam się Pink Sands?
Jaki jest Wasz ulubiony wosk YC? :)
Jeden z moich ulubieńców, ale gumy balonowej w nim nie czuję 😄
OdpowiedzUsuńJa wyczuwam gumę Donald :))
UsuńJeden z moich ulubieńców, ale gumy balonowej w nim nie czuję 😄
OdpowiedzUsuńNie znam tego wosku, ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńChyba tylko mi nie przypadł do gustu ;) Może miałam jakiś "lewy" egzemplarz ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tych wosków, ale planuje wreszcie ich zakup! :)
OdpowiedzUsuńJa długo planowałam ich zakup, ale jakoś nie było mi z nimi po drodze. Dopiero jak się pojawiły w "Piotrze i Pawle" skusiłam się inie żałuję :)
UsuńTo jeden z moich ulubionych wosków :)
OdpowiedzUsuńZapach gumy balonowej? Muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńJa go spotkam to kupie
OdpowiedzUsuńJa go spotkam to kupie
OdpowiedzUsuńMój ulubiony zapach ;) piękny jest
OdpowiedzUsuńO jeszcze nie miałam okazji wypróbować ale koniecznie go kupię:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten wosk :)
OdpowiedzUsuńTego wosku nie znam, ale muszę się chyba za nim rozejrzeć.:D
OdpowiedzUsuńCześć. Chciałam tylko napisać, że czytam Cię od dawna i uważam, że jesteś bardzo ciepłą, zawsze uśmiechniętą i bardzo elegancką kobietą :) Podziwiam, że pomimo mnóstwa obowiązków jakie spoczywają na Tobie ze względu na dzieci, jesteś zawsze perfekcyjna. W ogóle cały blog jest perfekcyjny. Czapki z głów. Życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) Bardzo mi się miło zrobiło! Bardzo bardzo :)
UsuńZapach kuszący :)
OdpowiedzUsuńLubię ten zapach, jeden z moich ulubionych od Yankee.
OdpowiedzUsuń