LIRENE BEAUTY COLLECTION- KOKOSOWY PEELING SOLNY
Lirene kokosowy peeling solny delikatnie oczyszcza ciało, a jego zapach relaksuje i odpręża, pozostając długo na skórze. Lirene kokosowy peeling solny zawiera delikatne drobinki solne, które złuszczają i odświeżają skórę, dzięki czemu zapewniają wygładzenie oraz piękny, zdrowy koloryt. Dzięki wysokiej zawartości Glicerinum Purum, peeling dostarcza optymalną dawkę nawilżenia i pozostawia uczucie jedwabiście miękkiej i jędrnej skóry.
Cena: ok 15 zł
Pojemność: 220 g
Peeling zamknięty w ładnym, przyjemnym dla oka opakowaniu.
Doprawdy poczułam się skuszona widząc ten kokos, ponieważ uwielbiam jego zapach. Jednak pod tym względem troszkę się rozczarowałam- spodziewałam się całkiem czegoś innego. O zgrozo kojarzy mi się z wonią jakiegoś preparatu do mebli ;) Zdecydowanie nuta soli zabija zapach kokosa.
Samo opakowanie o pojemności 200 ml jest wygodne w użytkowaniu.
Kosmetyk posiada gęstą, kremową konsystencję. Sól dość szybko się rozpuszcza.
Myślę, że fanki mocnych zdzieraków nie będą z niego zadowolone.
Dla mnie taki delikatny masaż jest jak najbardziej ok.
Moja skóra po użyciu jest wygładzona i natłuszczona. Nie odczuwam potrzeby użycia balsamu.
Nie podrażnił, nie wysuszył- żadnych działań niepożądanych nie zauważyłam.
Jako, że preferuję delikatne peelingi jestem zadowolona.
Choć przyznam, że ten kosmetyk bardziej nazwałabym żelem peelingującym.
Miłego dnia kochane :))
Miłego dnia kochane :))
UWIELBIAM kokos, ale jakoś sklepowe peelingi do mnie nie przemawiają. Robię sama swój z soli morskiej i kawy sypanej - najlepszy! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze zapach trochę zawiódł :/
OdpowiedzUsuńJa wolę mocniejsze zdzieraki ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda lubię mocne zdzieraki.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twój zegarek :) :)
Wydaje się być interesujący, jednak wolę mocne zdzieranie :)
OdpowiedzUsuńNA początek powiem, że zdjęcia jak zawsze bardzo mi się podobają. Moją uwagę zwróciła śliczna taca. Zastanawiam się gdzie ją kupiłaś :) Co do samego peelingu to jakoś mnie nie przekonuje. Zdecydowanie wolę wersję cukrową tego typu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńTacę kupiłam w Pepco :)
UsuńBardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi, jednak w przeciwienstwie do Ciebie jestem wielką fanką tych mocno zdzierających :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę delikatne peelingi. "Mocne zdzieraki" rysują mi skórę i wygląda to nieciekawie.
OdpowiedzUsuńTego kosmetyku nie znam.
Piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńTrochę opis zapachu mnie odrzuca :)
A ja raz stosuje lekkie, a raz mocne zdzieraki. W zależności od ochoty ;)
Ja jednak wolę mocne zdzieraki, dlatego preferuję l'Oreal Exfotonic. :)
OdpowiedzUsuńKOcham zapach kokosa ♥
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kokosowe produkty w każdej postaci, ale jeżeli chodzi o peelingi to lubię porządne zdzieranie
OdpowiedzUsuńWolałabym mocniejszy zdzierak :)
OdpowiedzUsuńna pewno obłędnie pachnie ; ) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkusi!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystko co kokosowe. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń