Lubicie koszule? Ja nie we wszystkich korzystnie wyglądam, ale bardzo je cenię za prostotę i klasykę.
Jeansową koszulę kupiłam nie dawno. Przyznam, że od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie, dwa razy ją przymierzałam i oglądałam zanim się zdecydowałam :)
Ta koszula jest jedną z moich ulubionych. Jest klasyczna, idealna do rurek, legginsów czy spódnicy. Ma bardzo fajny, rozciągliwy materiał. Jej kolor to niebieski wpadający w fiolet.
Oczywiście nie mogłoby zabraknąć mojej "nieśmiertelnej" niebieskiej koszuli z rękawem 3/4.
Mam ją już baaardzo długo, a nie tak dawno "odświeżyłam" za pomocą ćwieków.
Lubicie niebieski kolor?
Ja zauważyłam (tak samo jak w tamtym roku), że moją szafę zdominowały odcienie czerni, brązu, beżu. To już serio robi się nudne i co raz częściej przeżywam frustracje z tego powodu plus oczywiście "nie mam w co się ubrać" :P
Ta druga bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię niebieskie koszule mam ich nawet kilka i jeansowe też się znajda :):)
OdpowiedzUsuńja tez mam sporo niebieskich ubran :) skad masz ten wieszak czy jak to nazywac ten czarny? :P
OdpowiedzUsuńTo jest manekin :D
UsuńMożesz kupić np na allegro :)
Nieprzepadam za niebieskim kolorem, ale koszule uwielbiam. Zresztą nie miałam innego wyjścia- to mój codzienny ubiór do pracy :P
OdpowiedzUsuńtez bardzo lubie jeansowe koszule :)
OdpowiedzUsuńexctra jest ta koszula jeansowa
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jeansowe koszule, mam jedną i w okresie wakacyjnym non stop jest w użyciu, rozpaczam, jak trzeba dać ją do prania :P
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta jeansowa koszula:) A co do koloru niebieskiego to też go w dzieciństwie lubiłam:)
OdpowiedzUsuńJedna i druga bardzo ładne :) Na pewno bym takie nosiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam..
ja bardzo lubię koszulę, a ta ostatnia jest naprawdę śliczna
OdpowiedzUsuńA ja mam za duży biust do koszul :(. A tak lubię :).
OdpowiedzUsuńja lubię wręcz uwielbiam koszule, mój chłop uwielbia koszule w szczególności niebieskie. Jest jeden moment, kiedy nienawidzę koszul- wyprasowanie tego wszystkiego:P
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Prasowanie koszul nie należy do czynności, które lubię :P
Usuńkocham koszule <3
OdpowiedzUsuńpragnę wreszcie kupić idealną koszulę, ale! jestem wąska w pasie, i duzo w biuscie, cholera :/ jak w talii dobra, to w biuście się rozchodzi, jak w biuście dobra to w talii odstaje... a tak bardzo jej pragnę :( takiej jeansowej właśnie!
OdpowiedzUsuńJa na Twoim miejscu kupiłabym tą dobrą w biuście i zwęziła w talii ;)
UsuńUwielbiam niebieski. Koszule lubię ale trudno znaleźć mi krój w którym wyglądam dobrze.
OdpowiedzUsuńPiękne koszule! :)
OdpowiedzUsuńta druga koszula jest boska:)
OdpowiedzUsuńWszystkie koszule sa piekne - ja osobiscie lubie najbardzeij dzinsowe:)
OdpowiedzUsuńNie szaleję za niebieskim,ale dzinsowe koszule uwielbiam:))
OdpowiedzUsuńDruga koszula ogromnie mi się podoba! Rewelacyjnie w niej wyglądasz. P.S. Fajnie, że wróciłaś!
OdpowiedzUsuńPodba mi się to odświezenie, zwykla koszula może odrazu stać się naprawdę niezwykła ;-)
OdpowiedzUsuńSuper ta druga koszula, mi bardzo się podobają niebieskie, ale sama oprócz dżinsowej nie mam innej ;p Muszę jakąś kupić w końcu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię niebieskie koszule, a dżinsową sama sobie wczoraj kupiłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam koszule mam ich sporo w szafie! te niebieskie są piękne :)
OdpowiedzUsuńWiele lat temu niebieski był moim ulubionym kolorem, teraz jest czas czerwieni. :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to pierwsza jest po prostu boska! :)
OdpowiedzUsuńPiękne koszule. Na szczęście do mojej szafy jeszcze się monotonia nie wkradła :)
OdpowiedzUsuńwszystkie mi się podobają!! :)
OdpowiedzUsuńteż muszę w końcu kupić jeansową koszule jakąś :-)
Koszula świetna :) Ja sama jestem fanką niebieskiego we wszystkich odcieniach chociaż ostatnio uwielbiam taki powycierany niebieski jeans :) Tyle, że ja lubię body koszulowe, bo wkurza mnie jak mi wyłażą ze spodni :P
OdpowiedzUsuńBody koszulowe są najlepsze :)
UsuńWszystkie są świetne, chyba tez pokombinuję z moimi starymi koszulami;)
OdpowiedzUsuńjeansowa mam ale ta druga tez mi sie podoba ;) fajnie wyglada
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolor niebieski, a pomysł na odpicowanie bluzki jest świetny:)
OdpowiedzUsuńpierwsza koszula świetna! :)
OdpowiedzUsuńMam kilka koszul, ale nie wiem czemu... rzadko po nie sięgam. Czaję się na jeansową, Twoja jest bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńmi niestety niebieski nie pasuje :(
OdpowiedzUsuńGdzie udało Ci się upolować tą elegancką niebieską koszulę? :O
OdpowiedzUsuńhttp://1.bp.blogspot.com/-j9rBNFAfhik/UQ_8rAWgkLI/AAAAAAAAJZM/c6GNuBkZ9Fg/s1600/DSC_2252.JPG
Jest świeetna! Poszukuję takiej od dobrego roku...
Olga
Jest to chyba sklep Moodo czy jakoś tak.
UsuńNa metce pisze: EXTRA ME
Podobają mi się dzinsowe koszule:)
OdpowiedzUsuńcudowną masz figurę;)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te modele ;)
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś dżinsową koszulę ?
OdpowiedzUsuńSklep "amazon" :)
Usuńmi się podobaja obie ♥.♥
OdpowiedzUsuńO kurcze, wszystkie są genialne. Jeansową chyba sobie sprawię na urodziny. :)
OdpowiedzUsuńDawno Cię nie było, fajnie, że już jesteś. :)
Fajny pomysł z ćwiekami, nabrała charakteru. Z kolorem niebieskim miałam podobnie:)
OdpowiedzUsuńJeansowa koszula bardzo mi się podoba :) U mnie w szafie nadal króluje czerń.
OdpowiedzUsuńTa druga koszula jest bombowa. Zajebiście w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTa druga koszula jest świetna!
OdpowiedzUsuńŚwietne koszule! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej przypadła mi do gustu koszula jeansowa!:)
Pierwsza jest świetna ♥
OdpowiedzUsuńSama muszę się za podobną rozejrzeć :P
Bardzo fajna ta jeansowa koszula, jednak obawiam się, że mi by nie pasowała :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, jednakże ciężko mi dobrać coś co dobrze na mnie leży, niestety
OdpowiedzUsuńkobiece 36, 34 niekiedy tez - za duże
dziecięce niedopasowane do kształtów
i co począć :D ;)
Mam ten sam problem. Osobie szczupłej ciężko znaleźć coś dobrze dopasowanego.
Usuńpierwsza i druga super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam koszule! Obie mi się podobają!!!
OdpowiedzUsuńNr. 2 wymiata, tez uwielbiam kolor blue ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne koszule, wszystkie :) U mnie również panuje brąz, beż... Musimy coś z tym zrobić! ;)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku pokochałam kolor chabrowy i granatowy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam koszule i mam ich całe mnóstwo, niestety po ciąży wiele z nic już na mnie nie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio zaprzyjaźniłam się z niebieskim. Wcześniej uważałam, że jest zarezerwowany dla blondynek o błękitnej tęczówce. Ale zauważyłam, że w chabrowych i granatowych koszulach wyglądam korzystnie;) Zaprzyjaźniłam się też z niebieskim eyelinerem. Tak bardzo mi się podobał w Inglocie, że postanowiłam go kupić. Potem okazało się, że całkiem nieźle komponuje się z brązową tęczówką i podkreśla ją na zasadzie kontrastu. Teraz wiem, że niektóre odcienie niebieskości mi służą i nie zamierzam z nich rezygnować;)
OdpowiedzUsuńWszystkie koszule są piękne, ale jeansowa najbardziej wpadła mi w oko:) Wczoraj widziałam podobną w Promodzie:)
ja nie uwazam, ze w niebieskim mi do twarzy :p wole cieple odcienie.
OdpowiedzUsuńwszystkie trzy są super; ale gdybym miała wybierać to chyba pierwsza;)
OdpowiedzUsuńPierwsza koszulinka niesamowicie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOjjj kiedyś niebieski miałam wszędzie ! nie ważne czy ubrania, czy jakieś pierdółki :P Po prostu robiąc zakupy, stojąc przed asortymentem w całej gamie kolorystycznej chcąc nie chcąc jakoś tak intuicyjnie, podświadomie sięgałam po niebieski kolorek :P, a teraz jakoś mi przeszło choć dalej go lubię;)
tez muszę zakupić taką koszule bardzoo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niebieski kolor:) Ta pierwsza koszula jest śliczna
OdpowiedzUsuńŚwietne koszule !! :>
OdpowiedzUsuńraczej rzadko chodzę w koszulach, ale te co prezentujesz są super;)
OdpowiedzUsuńKoszule śliczne :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię koszule jednak rzadko po nie sięgam, od dwóch miesięcy zbieram się za odświeżenie swojej jeansowej koszuli ćwiekami i zebrać się nie mogę :)
Ja jakoś unikam niebieskiego. Tobie bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuń