Cześć kochane!
Nadszedł wrzesień, a z nim nowy rok szkolny co jest dla mnie równoznaczne z większą ilością obowiązków. Tak więc nastała cisza na blogu, ponieważ trochę nie wyrabiam.
Dzisiaj post z cyklu NOWOŚCI. Zapraszam serdecznie do czytania i oglądania zdjęć :))
ZŁOTA GAMA MASKAR VOLUME MILLION LASHES OD L'OREAL PARIS
Uwielbiam testować tusze do rzęs, dlatego domyślacie się, jak wielka była moja radość, kiedy otrzymałam przesyłkę.
Ciekawa jestem czy cały zestaw jest/będzie do kupienia w sklepach. Byłby świetnym prezentem np pod choinkę.
LIDL- KOSMETYKI CIEN
Wakacyjny niezbędnik plażowicza z Lidla: transparentny spray do opalania oraz balsam po opalaniu. Nie ma szans, żebym je zużyła, dlatego poczekają na następne wakacje. Mam nadzieję, że wtedy uda mi się poleniuchować na plaży i poopalać się :))
FARMONA
Lubię kosmetyki tej firmy. Uwielbiam zwłaszcza te produkty, o apetycznych zapachach. Ja, przeciwniczka peelingów nawet robię "mały" wyjątek, jeśli chodzi o peelingi z tej firmy. Trudno jest im się oprzeć.
Zawartość przesyłki bardzo udana. Dokładnie tego samego dnia, kiedy ją otrzymałam miałam iść kupić szampon do włosów, a tutaj dostałam dwa :)
CORINE DE FARME
Przesyłka prezent z okazji Międzynarodowego Dnia Blogera od Corine De Farme. Kosmetyki składające się z minimum 95% naturalnych składników, bez parabenów i sztucznych barwników.
Odświeżający żel micelarny, rozświetlający krem nawilżający, delikatny krem odżywczy. Zapowiada się bardzo ciekawie :)
W Biedronce zaopatrzyłam się w kalendarz. Nie do końca byłam pewna, czy go brać czy też nie, ale przypomniałam sobie, jak rok temu bardzo żałowałam, że wtedy nie kupiłam. Póki co korzysta mi się z niego bardzo dobrze. Żałuję tylko, że nie ma miejsca na długopis.
Będąc w Krakowie skusiłam się na koronkową, czarną torebkę z Terranovy. W sklepie wymyśliłam sobie, że będzie mi służyć za kosmetyczkę. Leży nadal nietknięta z metką :)
Staram się z kosmetyków kupować tylko te, które aktualnie potrzebuję, ale zawsze mi coś nadprogramowo wpadnie. I tak np skusiłam się na mgiełkę niwelującą żółty odcień z Marion oraz słynny na wizażu i niemal niemożliwy do dostania w moim mieście Wichrzyciel od Bielendy.
Kupiłam mini wodę toaletową z YR o zapachu kokosa z zamiarem noszenia jej w torebce. Mmmm co to jest za zapach, z miłą chęcią często po niego sięgam.
Moją kolekcję tuszów do rzęs powiększyłam o wielofunkcyjną maskarę Lash Artiste od Ingrid. Ma gwarantować ekstramalną długość, niepowtarzalną objętość i wyjątkowe podkręcenie. Z pewnością powstanie o niej notka.
Tak bardzo podobają mi się jeansowe sukienki z krótkim rękawkiem. Kupiłam więc taką, ale jakoś źle mi w niej i nie mogę się przekonać. Z chęcią odsprzedam :))
Koronkowa bluzka, idealnie w moim stylu.
W Pepco dorwałam szarą narzutkę. Może tego nie widać na zdjęciach, ale jest fajnie skrojona i dobrze leży. Idealna na chłodniejsze dni.
Zdecydowanie mam słabość do sukienek. Cóż poradzę- wolę je od spodni :) "Grzeczna" sukienka z kołnierzykiem z ostatniego zdjęcia jest cudowna, ale nie co przykrótka chyba.. Muszę koniecznie coś z nią pokombinować.
To by było na tyle :)
Uświadomiłam sobie, że w tym miesiącu wcale mi tak mało rzeczy nie przybyło, jak mi się wydawało
Zajęły całą toaletkę, kiedy ustawiłam je do zdjęcia! Tak więc mój kosmetykoholizm nieustannie jest karmiony :)
Dajcie znać, czy coś ciekawego wpadło w Wasze ręce w sierpniu.
Buziaki :*
Super sprawa z tymi tuszami! Sama czaję się, aby je przetestować :)
OdpowiedzUsuńi który tusz polubiłaś najbardziej?:)
OdpowiedzUsuńUbolewam, że nie udało mi się dostać tego kalendarza w Biedronce. Jest prześwietny :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tych tusz., super, że masz możliwość je przetestować :)
OdpowiedzUsuńAle świetne rzeczy ! ;))
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości ;-) Szara narzutka - idealna !
OdpowiedzUsuńTe tusze wyglądają genialnie, uwielbiam je więc zestaw wygląda bombowo :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńuroczy kalendarz :)
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiałam się skąd fioletowy odcień Twoich zdjęć, teraz wiem już, że od fioletowych ścian :d
OdpowiedzUsuńZazdroszczę L'Orela :D
Zestaw maskar to rzeczywiście ciekawa propozycja na prezent, mam nadzieję, że firma skorzysta z naszych sugestii i na Boże Narodzenie wypuści taki zestaw:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Piękne wnętrza. Cudne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńUdanych testów ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy.
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta narzutka, u mnie w Pepco jej nie było chyba ;)
OdpowiedzUsuńMi co miesiąc przybywa i zazwyczaj trafią się 2-3 rzeczy które potem żałuję że kupiłam :/ staram się nad tym panować ale czasem nie wychodzi, zwłaszcza jak się uprę, że muszę coś mieć. A ubrań z Pepco teraz nie kupuję bo nacięłam się na spodniach, które po 2-3 praniach zupełnie mi się zniszczyły, odpadły metalowe elementy i całe się zkulkowały więc nawet tych 30 zł nie były warte :((
OdpowiedzUsuńTusze <3 Żadnego nie próbowałam, a mam mega ochotę, tylko za duże zapasy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie otwierasz tych wszystkich tuszy do rzęs na raz bo tusz po 3-4 miesiącach jest do wyrzucenia ;)
OdpowiedzUsuńJa w sierpniu jedynie kupiłam sobie szare wdzianko, które super się sprawdza teraz w te chłodniejsze dni, a jak zrobi się zimno to będę je nosić pod kurtką. Ogólnie jestem minimalistką i nie kupuję tego co mi się nie przyda, a rzeczy, które okazują się niewypałem zaraz wysyłam w świat ;)
Wrzesień za to zaczęłam z hukiem jeżeli chodzi o zakupy bo wczoraj wydałam pokaźną sumę na kosmetyki do pielęgnacji, w tym miesiącu planuje też dokupić kolorówkę oraz jeansy i kurtkę ;)
Pozdrawiam
Super zakupy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKosmetykoholizm...witaj w klubie! :D
OdpowiedzUsuńIle fantastycznych rzeczy, super przesyłki i zakupy, życzę miłego testowania, sukienki również są świetne :)
OdpowiedzUsuńu mnie zagościła maskara volume million lashes so couture (swoją drogą najlepszy tusz jaki do tej pory miałam :D ), ale dostać taki zestaw to spełnienie marzeń :D
OdpowiedzUsuńSuper wpis :)
OdpowiedzUsuń