wtorek, 26 listopada 2013

LOVELY BLINK BLINK- lakier do paznokci z brokatem, nr 2 i 3.


Swojego czasu lubiłam nosić na paznokciach brokatowe lakiery.
Seria Blink Blink z Lovely bardzo kusiła, a kolory ślicznie prezentowały się w opakowaniu.
Skusiłam się na niebieski i czerwony.


Pojemność: 8 ml
Cena: ok 6 zł
Dostępność: Rossmann




LOVELY BLINK BLINK, nr 2








LOVELY BLINK BLINK, nr 3






Oba te brokatowe lakiery z Rossmanna to dla mnie rozczarowanie miesiąca.

słabo napigmentowane drobinkami- wręcz trzeba je "łowić". Na każdym zdjęciu pokazane są aż 3 warstwy!

Długo schną.  Druga warstwa powoduje efekt kleju na paznokciach
Gęstnieją, powodując ciągnięcie się lakieru, który mamy pod.


Trwałe, nie gubią drobinek. Pozostawiają połysk.
Zmywanie za pomocą folii aluminiowej bez większych problemów.




Nie wiem.. czy znowu trafiłam na jakieś felerne egzemplarze czy co, bo przecież oglądam efekty na Waszych blogach i nie każda narzeka na te lakiery.. 

Czuję się jednak skutecznie zniechęcona, że nie kupię ponownie innego koloru.


Posiadacie lakiery Lovely Blink Blink? Jesteście zadowolone czy nie za bardzo?


50 komentarzy:

  1. Mam niebieski i uwielbiam! Wygląda obłędnie na paznokciach!! Nawet pokazywałam go kiedyś na blogu :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie testowałam ten czarny nr 1 i jak dla mnie efekt jest OK. Nałożyłam jedną warstwę i drobinek jest na paznokciach całkiem sporo. Może rzeczywiście trafiłaś na jakiś felerny, albo ja mam inne odczucia bo mam ten czarny... hmm :) efekty można zobaczyć u mnie w najnowszej notce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie przy 1 warstwie drobinek było dosłownie kilka..

      Usuń
  3. Nie lubię brokatu na paznokciach, a jeszcze bardziej zmywania go :/ Być może trafiłaś na egzemplarze macane tłumnie przez "damy" nie wiedzące, że tak sie nie robi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może zgęstniał przez to, ale obawiam się, że w moich egzemplarzach może jest mniej drobinek niż w innych?

      Usuń
  4. Uwielbiam brokatowe lakiery :)

    Ps. zapraszam do mnie, tym razem wszystko o podkładach plus mojakolekcja tych produktów :)

    Pozdrwiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Niebieski wygląda świetnie, ale szkoda że taka jakość ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie posiadam tych lakierów, ale efekt wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kupiłam jeden, ale jeszcze nie wypróbowałam. Mam nadzieję, że mój egzemplarz spisze się dobrze

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłam z tej serii przezroczystą bazę z takimi jakby złotawymi kawałeczkami folii. Tragedia... Prawie nic nie zostaje na paznokciu oprócz bazy, trudno zasycha, ale co najgorsze: po zaschnięciu powoduje, że przy najmniejszym dotknięciu kolorowy lakier podkładowy schodzi z paznokcia. Never ever.

    OdpowiedzUsuń
  9. niebieski lepszy, ja mam dwa brokaty z Essence ale za nimi nie przepadam

    OdpowiedzUsuń
  10. ten niebieski jest świetny a czerwony taki świąteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dwa dni temu na wyprzedaży w Rossmannie kupiłam 5 lakierów z tej firmy ale jakoś te z brokatem umknęły mojej uwadze - szkoda bo są prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten czerwony z LadyCode jest naprawdę ładny. Jeżeli chodzi o jakśc lakierów Lovely to tzw jednorazówki. Ja je często używam na jednorazowe wyjście a trwalsze lakiery takie jak Paese używam wtedy kiedy nie mam czasu i ochoty malować paznokci codziennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przepadam za lakierami Lovely, a te brokatowe.. brak mi cierpliwości. Za to bardzo lubię lakiery Wibo :)

      Usuń
  13. Szkoda bo nawet fajnie wyglądają. Nie mam żadnego lakieru z tej kolekcji. Za bardzo nie spodobały mi się kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  14. w buteleczce wyglądają świetnie, ale szkoda, że są słabej jakości:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Całe szczęście, że ta kolekcja mnie nie kusi :) Lubię brokaty, ale te to nie moja bajka zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurka, a ja wczoraj kupiłam tę czerwień i aż się boję nią paznokcie malować teraz :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie się prezentują, ja nie skusiłam się na żaden z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja sobie ostatnio jeden kupiłam, w różowej wersji:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kupiłam właśnie ten niebieski i też nie do końca jestem zadowolona głównie przez to, że mało drobinek wydobywa się na pędzelku

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję Ci, za odwiedziny! Mam nadzieję, że zostaniesz u nas na dłużej :)
    Szkoda, że lakiery są średnie, bo prezentują się naprawdę ślicznie. Widziałam właśnie z tej samej serii ale w kolorach fioletu i przepadłam. Paznokcie nim pokryte wyglądają jak galaktyka :))
    Strasznie mnie zainteresowała metoda zmywania tego typu lakierów za pomocą folii! Czy mogłabyś mi podlinkować post na ten temat, jeśli taki stworzyłaś, albo napisać o co dokładnie chodzi? Sama zawsze pluję sobie w brodę, że kolejny raz nałożyłam brokatowy lakier i marnuję na niego litry zmywacza i tony płatków kosmetycznych :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pisałam o tym na blogu, ale jak wpiszesz w google zmywanie lakieru za pomocą folii znajdziesz potrzebne informacje :)
      Ja robię tak, że biorę 5 wacików kosmetycznych, przecinam każdy na pół. Przygotowuję sobie kawałki folii aluminiowej (sreberka) i na każdy paznokieć nakładam wacik nasączony zmywaczem i owijam to folią. Po paru minutach po prostu to ściągasz i brokat zmywa się jak normalny lakier, bez żadnego ścierania.

      Usuń
    2. robie tak samo super sprawa ,polecam wszystkim

      Usuń
  21. Ja mam z tej serii nr 4 w kolorze zielonym i przy nałożeniu jednej warstwy prezentuje się całkiem nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  22. W sumie jakoś się nie skusiłam, wolę chyba jednak brokaty z essence.

    OdpowiedzUsuń
  23. Lepsze są z GOLDEN ROSE szybko sną i długo się u mnie utrzymują

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzisiaj kupiłam fioletowy i zaraz wypróbuję :) Oby spełnił moje oczekiwania !

    OdpowiedzUsuń
  25. dziś kupiłam je właśnie tylko kolor srebrny.. i dałam 3,50 w promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja się na te serię nie zdecydowałam, wole piaski:)))

    OdpowiedzUsuń
  27. jest na nei szalenstwo ale mnei jakos nie biora:)

    OdpowiedzUsuń
  28. sama nie wiem, niby mi się podobają, a jednak sama chyba bym ich nie wybrała dla siebie jestem zbyt nudna jeśli chodzi o lakiery do paznokci i ich zdobienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ładnie wyglądają ale chyba jednak się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kurcze, ja kupiłam fiolet i zaczynam się bać :(

    OdpowiedzUsuń
  31. Mi jako facetowi bardziej podoba się ten czerwony dla dziewczyny:)
    http://nolongernightmare.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Czerwony wygląda super ;) Nie miałam jednak długość schnięcia nie przekonuje mnie :P i tak dość długo maluje paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja mam fioletowy, ale jestem zadowolona.:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam je w ręce w rossmannie i się zastanawiałam czy je kupić, ale kolory jakoś do mnie do końca nie przemówiły.
    Po Twojej opinii cieszę się że się nie dałam skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kupiłam czerwony , ale jeszcze go nie testowałam. Moja przyjaciółka ma niebieski i używała go. Była zadowolona, a na paznokciach miała dużo więcej tych drobinek i mówiła, że ma 2 warstwy i że szybko wyschły. Ciekawe od czego to zależy.

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam niebieski i po jednym malowaniu jak narazie jestem zadowolona :]

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...