Często pytacie jak i czym pielęgnuję moje włosy.
Moje włosy to ogólnie temat rzeka- chyba napiszę moją włosową historię do Anwen :P
Na głowie miałam praktycznie wszystko, łącznie z trwałą na rozjaśnianych włosach.
Od kiedy założyłam bloga, metodą prób i błędów dobrałam odpowiednie produkty i cieszę się dobrą kondycją moich włosów i ich ładnym wyglądem.
Włosy myję metodą OMO.
Do mycia włosów na długości stosuję przeważnie odżywki Isana albo odżywkę Alterra- wersja z granatem. Czasami sięgam też po maskę Kallos- świetnie się sprawdza zarówno do pierwszego O, jak i drugiego.
Do mycia skóry głowy aktualnie używam skoncentrowanego szamponu wzmacniającego do włosów osłabionych Pharmaceris. Jest to już moje drugie opakowanie i bardzo sobie go chwalę. Jeśli lubicie wysyp baby hair oraz wzmocnienie cebulek w.- polecam wypróbować go. Drugim moim ulubionym szamponem jest szampon jajeczny z Joanny.
Maski/Odżywki.
Jestem wielką fanką masek/kremów pielęgnacyjnych marki Kallos. Dają natychmiastowy efekt, nieważne czy trzymam je na włosach 5 minut czy 30 minut. Dzięki nim, nie muszę myć włosów na drugi dzień, ponieważ nadal ładnie wyglądają.
Bardzo lubię maskę do włosów Alterra, wersja z granatem i często do niej wracam.
Oleje
Przełomem w pielęgnacji moich włosów okazało się nakładanie oleju- dało najlepsze rezultaty.
Moim ulubionym jest Vatika Oliwkowa- za każdym razem jak się skończy kupuję ją ponownie.
Ostatnim odkryciem jest olejek Babydream- smaruję się nim dosłownie od stóp do głów :)
Nie używam prostownicy ani lokówki. Sporadycznie termoloki, chociaż ostatnio to było chyba rok temu.. ;)
Za każdym razem niestety suszę moje włosy suszarką, a do rozczesywania używam szczotki Dtangler.
I to by było chyba na tyle, jeśli chodzi o moją pielęgnację włosów.
Jak widzicie- nie jest ona skomplikowana. Oczywiście próbuję, testuję inne produkty i metody, ale dzisiaj opisałam Wam takie moje must have :)
Stawiam na metodę mycia włosów OMO- ponieważ sprawdza się ona rewelacyjnie w moich przypadku -moje włosy na długości są suche, a przy nasadzie szybko tracą świeżość.
Stawiam na nawilżanie, olejowanie.
Aktualnie moje włosy mają ok 63 cm, ale na jesień planuję podcięcie ok. 10-15 cm.
Jeśli macie jakieś pytania- piszcie w komentarzach.
Zapraszam do zakładki Włosy- tam znajdziecie recenzowane przeze mnie produkty.
Pozostając przy temacie włosów, co polecacie wypróbować z rosyjskich kosmetyków (Baikal, Przepisy Babci Agafii)- okazało się, że są one dostępne stacjonarnie w moim mieście :))
Szampon z Pharmaceris u mnie również dobrze się sprawdzał. Wracam do niego co jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńZ kosmetykami rosyjskimi nie mam obycia, ale zamierzam wypróbować maskę z efektem laminowania i być może szampon z tej serii, produkuje je firma Love2Mix Organic. Podobno godne uwagi :)
Piękny kolor włosów!!
OdpowiedzUsuńJuż od dawna uwielbiam Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńwłoski masz naprawde cudowne jeszcze takie długie...i takie blond :)
OdpowiedzUsuńNa Twoje włosy mogłabym patrzeć i patrzeć.. Ach !
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do metody OMO, bo faktycznie efekty są bardzo fajne, nawet nie wiem czemu przestałam i koniecznie wypróbować kosmetyki Pharmaceris. O szamponie naczytałam się wielu pozytywów, oby u mnie też tak działał :)
Ja też planuję nieco podciąć włosy, może uda mi się wybrać do fryzjera na początku października.
OdpowiedzUsuńGdzie kupujesz maski Kallosa Keratin i Color - w sklepie stacjonarnym czy internetowym ?
Chciałabym je wypróbować :) Z góry dziękuję :)
Ja ogólnie maski Kallos kupuję zupełnie przez przypadek, w innym mieście, niż ja mieszkam. Keratin i Color kupiłam będąc na wakacjach, w drogerii Kosmyk.
UsuńWłosowe cudo ! Też chciałabym mieć takie piękne, gładkie włosy jak Ty ! :(
OdpowiedzUsuńwlosy jak z reklamy
OdpowiedzUsuńuzywam teraz tej samej odzywki z granatem
bardzo ja lubie,w przeciwienstwie do szamponu z tej serii
zaparaszam do siebie
na filmik w ktorym pokazuje dodatki warte uwagi
min goti,pola-zag,farbotka... :)
x x x
u mnie ten szampon pharmaceris się kompletnie nie spisał ;/
OdpowiedzUsuńmasz piękne włoski :)
U Ciebie to normalnie wszystko jest :P trzeba będzie się wybrać na zakupy :D
OdpowiedzUsuńPiękne włosy. Cudowny kolor, widać, że są zdrowe i zadbane :)
OdpowiedzUsuńKocham patrzeć na Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że Twoja pielęgnacja jest przemyślana, co widać po pięknych włosach i ich kondycji, brawo! :))
OdpowiedzUsuńjestem pełna podziwu, mnie brak regularności ;)
OdpowiedzUsuńWłosy masz cudowne :) Ja teraz też bardziej zwracam uwagę na pielęgnację włosów, bo jestem w trakcie zapuszczania. Maska z granatem i aloesem z Alterry to mój nowy nabytek, który już kocham za to co robi z moimi włosami :)
OdpowiedzUsuńśliczne masz te włoski:)
OdpowiedzUsuńMasz świetne włosy, bardzo jasne, farbowane, a takie zdrowe i gładkie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga! Zawsze chętnie tu zaglądam i wszystko czytam :) Włoski masz prześliczne, ja właśnie jestem w trakcie naprawy moich zniszczeń, kiedyś były po prostu koszmarne, jest już dużo lepiej, ale wciąż wiele im brakuje. Powiedz, czy Twoje kłaczki z natury są takie proste? Bo napisałaś, że nie używasz prostownicy :)
OdpowiedzUsuńCiężko mi odpowiedzieć na to pytanie :) Jak widzisz, są proste jak drut. Jednak jeśli ich nie wysuszę suszarkę to są napuszone i lekko falują.
UsuńPodczas suszenia często je przeczesuję szczotką i są takie proste. Z tyłu głowy, w głębi lekko falują.
Zazdroszczę, że nie musisz prostować włosów :) U mnie bez tego ani rusz. Włosy się bardzo puszą i nie wiem jak im pomóc...
UsuńMoże też spróbuję mycia metodą OMO :)
OdpowiedzUsuńUiwlebiam Twoje włosy ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten problem, że u nasady mi się przetłuszczają dość szybko a na końcach są suche :(
śliczne te włosy Twoje <3
OdpowiedzUsuńPiękne i zdrowe włoski masz ;) Muszę ten szampon z Pharmaceris kupić ;)
OdpowiedzUsuńśliczne i zadbane włosy:)
OdpowiedzUsuńpiękne masz te włosy :))
OdpowiedzUsuńMarzę o takim kolorze włosów!:) Ale już jest co raz bliżej:)
OdpowiedzUsuńMasz super gładkie włosy :D A ja Kallosa muszę w końcu upolować, bo nie chce mi się zamawiać, bo przy wadze tych produktów wyszło by za drogo ;)
OdpowiedzUsuńjestem wielką fanką Twoich włosów :)
OdpowiedzUsuńmusze spróbować tej metody omo i koniecznie kupie olejki z vatiki i babydream!
dzięki za post :)
Zazdroszczę włosków jak cholera! ♥ marzyły mi się swojego czasu w takim kolorze i o takiej długości jednak teraz została jedynie długość gdyż kolor nie jest jednak mój :( Będę musiała spróbować mycia włosów metodą OMO bo wiele o niej słyszałam ale tak na prawdę nie próbowałam ;-)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy to cudo jakieś.
OdpowiedzUsuńSą piękne!
gdzie kupujesz odżywkę z Kallosa? bo mi sprowadzała ją fryzjerka no ale teraz nie mam gdzie kupić...
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
Z dostępnością masek Kallos jest kiepsko, ponieważ nie znajdziesz ich w drogeriach typu Rossmann, Superpharm itd.
UsuńSzukaj w Hebe, drogeriach Kosmyk, mniejszych sklepikach kosmetycznych albo na allegro :)
Pięne masz wlosy, od zawsze podobał mi się Twój kolorek :)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam :D
Też obecnie używam szamponu z Pharmaceris i naprawdę działa super :)
OdpowiedzUsuńbardzo zadbane masz włosy:)
OdpowiedzUsuńja z serii Baikal mogę śmiało polecić szampon "Objętość i siła". Jest delikatny, ale dobrze zmywa oleje. Ja mam podobnie - włosy u nasady szybko tracą świeżość, końce raczej suche i ten szampon bardzo mi służy:)
też bardzo lubię szampon Pharmaceris:)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że ten szampon Pharmaceris tak dobrze działa :) Masz bardzo piękne, zadbane włosy. Olejowanie faktycznie dużo daje :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie :)
Olejek Babydream uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńdopiero dotarłam do tego posta, ja Ci polecam maskę drożdżową babuszki agafii, moje włosy błyszczą się po niej jak szalone i są ładnie odbite od skóry. Oprócz tego jeszcze szampon z papryką z love2mix, inne z tego co wiem też są dobre :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są w świetnym stanie patrząc na stopień ich rozjaśnienia! U mnie niestety odżywka Alterry z granatem nie wniosła nic pożytecznego do włosowej pielegnacji
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo zapunktowała Alterra, bo jest zrobiona z w miarę naturalnych składników (Isana chyba też, ale nie próbowałam). Nie polecam odżywek z silikonami, bo one obklejają włos i później żadna maska się nie przeciśnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włoski :)
Proszę o informację jaki jest Twój naturalny kolor włosów?
OdpowiedzUsuńwidziałam,że stosowałaś farbę OLIA 10.0 i był piękny efekt na odrostach, nie wiem jednak jaki kolor była na nich przed farbowaniem
Pozdrawiam
Tutaj możesz zobaczyć jak wygląda mój odrost:
OdpowiedzUsuńhttp://mallene.blogspot.com/2012/04/klub-narzekajacych-pasztetow-czyli.html
Dzięki śliczne :)
OdpowiedzUsuń