W jednej z ostatnich notek klik pytałam Was o to jakie są Wasze sposoby na fale/loki.
Postanowiłam z kilku skorzystać :)
Tym razem zrobiłam 5 ślimaczków na włosach i poszłam w nich spać. Bardzo trafnie mój wygląd opisała skleping mode: ON wygląd a la księżniczka Leila z 'Gwiezdnych Wojen' :D
Niestety zdjęć nie posiadam.
Co myślę o tym sposobie? Mam mieszane odczucia, ponieważ jedne ślimaczki fajnie zakręciły włosy, a drugie nie.. I mimo, że starałam się dokładnie to robić, to nie sposób przewidzieć efektu.
Fryzura się w miarę trzymała, po ok 5 godzinach włosy zaczęły się robić proste, co najdziwniejsze- na końcach :)
Efekty:
Następnym razem mam zamiar zrobić loki na opasce :)
Próbowałyście?
Robię dziś albo jutro! Cudowny efekt! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak Twoje loki będą wyglądać :)
UsuńOj Mell jakie TY masz włosy <3 dłuuugaśne i blond... Bardzo ładnie Ci w lokach. Ja robię sobie na trzy ślimaki i jakoś jednen ślimak zawsze inaczek kręci moje włosy.
OdpowiedzUsuńNiestety mam dosyć grube i sztywne włosy, więc efekt krótko się trzyma, nawet z pianką czy lakierem.
UsuńJa mam tak samo.. Grube włosy i sztywne, a do tego proste. Nie są podatne na jakiekolwiek układanie :)
Usuńśliczne naturalne loczki :) moje włosy układają się podobnie po myciu gdy zostawie je same sobie :)
OdpowiedzUsuńSerio? Zazdroszczę! :)
Usuńjak na 5 ślimaczków, to pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńświetnie!
OdpowiedzUsuńPróbowałam robić na opasce, ale chyba muszę jeszcze spróbować raz:)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :) Ja tylko czekam, aż będę miała taką długość, że uda się coś wykombinować :)
OdpowiedzUsuńpiękne włosy masz ;)
OdpowiedzUsuńja czasem związuję je na czubku głowy, niedbale, frotką.. i fajnie się kręcą :)
ale z natury mam bardzo podatne na kręcenie
czego nie lubię hehe ;)
fajny efekt:)
OdpowiedzUsuńJa jak zakręcę na 5 ślimaków to mam owce na głowie :D maxymalnie pozwalam sobie na 20;)
OdpowiedzUsuńMi się taki efekt na Twoich wlosach bardzo podoba, może ze wzgledu na kolor? Lubię patrzeć na takie jasne blondziki ;)
Miało byc że maksymalnie na 2, a nie 20 lol :D
UsuńHeheh, właśnie zdziwiłam się, że aż 20 :D
UsuńŚlicznie u Ciebie to wyszło !
OdpowiedzUsuńWłosy robią się szybko proste, bo masz pewnie zdrowe i elastyczne, a tego nie oddałabym za żaden skręt :)
Metodę na opaskę stosowałam i powiem, że ciężko ją ściągnąć rano nie wyrywając sobie włosów. Efekt u mnie jest troszkę gorszy niż przy koczkach, bo czasem natrafiają się "połamane" loczki, które źle ułożą się pod opaską, a z drugiej strony skręt jest naprawdę mocny.
Może na eBay zainteresują Cię "magic curls" ? Są taniutkie, a na YT możesz sprawdzić działanie :)
Właśnie, że nie mam zdrowych włosów, choć z pewnością odpowiednia pielęgnacja robi swoje. Jak na blond to są w bardzo dobrej kondycji :)
UsuńJa spróbuję z dwoma opaskami, bo dużo tych włosów mam i długie są.
Magic curl? Eeee nie widziałam, nie słyszałam! Zerknę na YT :P
Aaaa już wiem o co chodzi. Muszę zamówić i wypróbować :D
UsuńMnie się bardzo podoba efekt po tych "wałkach", można włosy palcami rozczesać przez co będą lżejsze i może dłużej się utrzymają :)
UsuńJakie masz sliczne wloski :) Pieknosci!
OdpowiedzUsuńEhhh tak to właśnie jest, że jak mamy proste to kręcimy je, a kręcone prostujemy ;) Ja nie cierpię swoich loków :P
OdpowiedzUsuńMam za krótkie włosy na taki efekt, ale u Ciebie bardzo fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPiękne loki, zawsze o takich marzyłam, ale moje włosy po godzinie się rozkręcają :P
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły Ci te loczki:)
OdpowiedzUsuńJa stosuję tę metodę na opaskę. Loki wyglądają super i długo mi się utrzymują. Jednak przy długich włosach brakuje miejsca na opasce i włosy się wtedy plączą... No i czasem opaska w nocy podsuwa się do góry i wtedy loki wychodzą krzywo...
Są plusy i minusy takiej metody, ale myślę, że warto pokombinować :)
UsuńŚwietny efekt! :) Szkoda, że mam krótkie włosy...
OdpowiedzUsuńCzasem robiłam przy dłuższych włosach te ślimaki, ale nie każdy wyszedł ładnie.
OdpowiedzUsuńbardzo lubie używac papilotów! :)
OdpowiedzUsuńefekt można zobaczyc tu: http://mojewlasneuroczysko.blogspot.com/2013/04/i-to-bez-uzycia-ciepa-przed-po-czego.html
Bardzo ładny efekt :)
Usuńbardzo fajnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne te loczki :)
OdpowiedzUsuńUbóstwiam Twój kolor włosów :)
Cudowne masz włosy.
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszły, ja też próbowałam robić loki na ślimaczki ale jakoś efekt mnie nie powalił, na moich włosach loki były nie równomierne.
OdpowiedzUsuńwypróbuj wszystkie sposoby i ładnie udokumentuj, chętnie zobaczymy efekty
OdpowiedzUsuńpiękne włosy, piękne loczki:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ze ślimaczkami :-) Jak mi troszkę podrosną będę musiała wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne włosy tylko pozazdrościć Fajna jest też metoda na pałeczki ale to już raczej nie do spania :) Bardzo fajny blog ja własnie zaczynam swój i było by mi miło gdybyś zajrzała: http://lifeoutsidereality.blogspot.com/ serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuję :)
OdpowiedzUsuńW pałeczkach źle by się spało :D
UsuńZaraz do Ciebie zaglądnę :)
Uzyskałaś piękne loki:) Trudno przewidzieć efekt, jaki uzyskamy po koczkach-ślimaczkach. Widzę to po swoich włosach, które raz przypominają fale, by nazajutrz przeistoczyć się w loki;) W przypadku tej metody trudno o powtarzalność, aczkolwiek nie stanowi to dla mnie problemu;)
OdpowiedzUsuńwyglądają ślicznie, mi loki na opasce nie wyszły, tak więc trzymam za Ciebie kciuki:)
OdpowiedzUsuńJak znajdę 5 gumek, to może też spróbuję :D
OdpowiedzUsuńjakie śliczne !
OdpowiedzUsuńJa probowałam na lokówce ale nic nie wyszło, mam oporne włosy a na opasce to jak?:)
OdpowiedzUsuńhttp://exclusive1mln.blogspot.com/2012/08/coco-loco-czyli-naturalne-krecenie-lokow.html
Usuń:)
dziekuję:)
UsuńDla mnie efekt jest zbyt mocny lubie delikatniejsze fale
OdpowiedzUsuńCudowne loki, aż żałuję, że ścięłam włosy bo pomysł bardzo ciekawy i chętnie bym go przetestowała :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, mam do Was prośbę, a także chętnie podzielę się z Wami ciekawą wiadomością :)
Niedawno odkryłam ShinyBox, cudowne pudełeczko (w stylu glossybox) tylko, że za te nie musimy płacić. Wystarczy nazbierać trochę punktów i będziemy mieć cudowne pudełeczko do testowania:) Gdyby któraś z Was chciała się zarejestrować to byłabym wdzięczna gdyby zrobiła to klikając w ten link --> http://shinybox.pl/order/index/mode/subscription/?ref=3fa93f0 <-- brakuje mi trochę punktów a z tego co widziałam to w tym miesiący pudełeczko jest bardzo ciekawe :) Tak więc jest Nas tu dużo i możemy sobie pomóc w zbieraniu punktów :) Z góry dziękuję :*
świetnie to wygląda, nawet te prostujące się końcówki wyglądają ok...musze wypróbować tą metodę ;)
OdpowiedzUsuńJak Ty ładnie wyglądasz w falach, tak inaczej :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś na sobie tą metodę wypróbować, ciekawe jakbym wyglądała :D
Kilka razy stosowałam tą metodę. Niby włosy ładnie wyglądają, ale zawsze jest różnica pomiędzy ślimaczkami. Twoje jednak moim zdaniem wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŻeby się włosy nie rozprostowały polecam po umyciu nawilżyć je piwem długo się utrzymuja i pięknie wygladają.
OdpowiedzUsuńja zawsze umyciu włosów i spłukaniu odżywki nalewam piwa do szklanki tak 1.4 szkl. mocze w nich rece i przetrzesuje wlosy pozniej jak podeschna odrobinke krece je na walki z gazety albo w slimaczki i ide spac lub chodze w nich kilka godzin co jakis czas podsuszajac suszarka (zimnym strumieniem) włosy sa boskie a piwa nie czuć :)
A jak się zdarza ze czuć (raz tak było..) to robię taką"chmure prfum" mgiełkę do ciała pryskac w powietrze i przechodze pod nią :)
polecam :D
Fajne Ci wyszły. Sposób też bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuń