poniedziałek, 11 marca 2013

Clarena Revival C 5% Serum - must have dla cery zmęczonej, szarej, pozbawionej blasku.


Czytając na blogach recenzje kosmetyków firmy Clarena byłam bardzo nimi zainteresowana. Jedyne co powstrzymywało mnie przed ich wypróbowaniem to cena.. Dobrze wiecie, że uwielbiam produkty tanie i dobre :)
W grudniu dostałam propozycję przetestowania dowolnego produktu owej firmy. Zastanawiałam się, który kosmetyk z wyższej cenowo półki byłby najbardziej odpowiedni dla osoby, która nie wydaje dużo pieniędzy na tego typu produkty, ale jest w stanie raz za czas coś takiego sobie kupić.

Wybór padł na: eliksir z 5% witaminą C i już na wstępie powiem, że był to strzał w 10.




CLARENA REVIVAL C 5% SERUM
ELIKSIR z 5% WITAMINĄ C



Serum odmładzające z podwójną dawką witaminy C i nową, pozbawioną potencjalnych alergenów formułą. Rekomendowane dla cery wymagającej szybkiej odnowy, regeneracji i rozjaśnienia. Witamina C w tradycyjnej i liposomowej postaci gwarantuje nawilżenie, stymulację syntezy kolagenu oraz neutralizację wolnych rodników. Perfekcyjnie wygładza zmarszczki, ujędrnia skórę, wzmacnia naczynia włosowate i rozjaśnia koloryt. W połączeniu z zamkniętą w kapsułkach witaminą E, spowalnia procesy starzenia zainicjowane nadmiernym opalaniem, paleniem papierosów i stresem cywilizacyjnym.

Cena: 97 zł 
Pojemność: 30 ml



OPAKOWANIE
Produkt zamknięty w szklanym opakowaniu z pompką, która działa bez zarzutu. Nie zacina się, aplikuje odpowiednią ilość kremu. Jednocześnie swobodnie możemy nacisnąć ją tylko do połowy jeśli chcemy mniejszą ilość produktu.
Dodatkowym plusem jest to, że buteleczka jest przeźroczysta, dzięki czemu widzimy ilość zużycia. Nakrętka z dozownikiem jest odkręcana, dlatego kiedy skończy się serum możemy ją jeszcze raz do czegoś wykorzystać.






ZAPACH/KONSYSTENCJA
Eliksir obłędnie pachnie! Zapach jest świeży, energetyzujący. 
Zdecydowanie należę do osób, które mają dobrze rozwinięty zmysł węchu, a ten zapach trafia w moje gusta i pobudza mnie do działania.

Lekka, ale treściwa konsystencja, w której są "zatopione" żółte kuleczki (są one widoczne nawet przez opakowanie, jednak mój aparat nie mógł ich uchwycić).





APLIKACJA/ EFEKTY
Serum stosuję pod krem nawilżający. 
Po aplikacji wyczuwam od razu napięcie i ujędrnienie skóry. Nie jest to nieprzyjemny efekt, wręcz bardzo pożądany :)

Cera wizualnie prezentuje się o wiele lepiej. Jest jędrna, promienna, wygładzona. 

Początkowo stosowałam serum codziennie, ale zauważyłam, że u mnie działa ono doraźnie, więc teraz aplikuję eliksir tylko wtedy, kiedy moja cera jest w gorszej kondycji, np przez brak snu itp.

Serum nadaje się pod makijaż. Posiadam cerę suchą, dlatego dodatkowo aplikuję krem nawilżający. Myślę, że posiadaczki cer tłustych, mieszanych mogą zrezygnować z kremu, ponieważ eliksir sam w sobie również nawilża.

Produkt wchłania się do matu. Nie ma mowy o żadnym świeceniu.
Nie zapycha, nie uczula i nie podrażnia.






PODSUMOWANIE
Z całą pewnością kupię ten produkt. Serum zachwyciło mnie swoim zapachem oraz działaniem. Jest to moje must have, kiedy moja cera jest w gorszej kondycji, ponieważ eliksir natychmiast poprawia jej wygląd.
Polecam, zwłaszcza jeżeli zależy Wam na poprawieniu wyglądu cery po zimie :)

Jedynym minusem jak dla mnie jest cena. Jednak w tak dobry kosmetyk, myślę, że warto zainwestować. 



O kosmetykach z serii GOLDEN VIT C LINE możecie przeczytać tutaj:

Zauważyłam też ciekawą promocję. Zestaw Gold zawierający krem 50 ml i serum 30 ml przeceniony ze 156 zł na 126 zł. 

Osobiście bardzo ciekawi mnie również seria WHITE LINE J
est to profesjonalna linia wybielająca polecana do kuracji cery z przebarwieniami. 



Wiedziałyście, że Clarena to polska firma? :) Ciekawa jestem, czy miałyście już z nią do czynienia. 

A jak tam z kondycją Waszej cery po zimie*? 
*phii po jakiej zimie, skoro jeszcze wiosna nadejść nie chce. U mnie dzisiaj trochę sypało śniegiem!





czwartek, 7 marca 2013

KillyS- wzmacniający żel z wapniem do paznokci. Efekt żelowych paznokci.

Podczas jednej z "rodzinnych imprez" zwróciłam uwagę na piękne paznokcie mojej kuzynki.
O dziwo, nie były pokryte żadnym kolorowym lakierem do paznokci, ale wyglądała jakby miała.. hmm bardzo ładnie, naturalnie wyglądające żelowe paznokcie.
Okazało się, że jest to sprawka wzmacniającego żelu z wapniem firmy Killys. Kuzynka bardzo go zachwalała, że świetnie się nim maluje, że szybko schnie, odżywia, że używa go jako lakieru do paznokci.
Podczas wizyty w Superpharm, moja siostra postanowiła go kupić. Po wyjściu ze sklepu od razu wypróbowałyśmy jak wygląda na paznokciach (ja akurat miałam frencha). Cudo! Od razu się wróciłam do sklepu, żeby go nabyć.






KILLYS, WZMACNIAJĄCY ŻEL Z WAPNIEM

Hipoalergiczny żel z wapniem wyrównuje płytkę paznokciową. 
Pozostawia na paznokciu warstwę wygładzającą nawet bardzo głębokie bruzdy. 
Zwiększa odporność na urazy mechaniczne miękkich i wrażliwych paznokci. 
Zachowuje naturalne nawilżenie paznokci.

Nie zawiera formaldehydu, toluenu, kamfoty i DBP.






POJEMNOŚĆ: 11ml
CENA PROMOCYJNA: 10.19

SPOSÓB UŻYCIA:
1 warstwa- baza
2 warstwy- lakier bezbarwny






KONSYSTENCJA/KRYCIE/PĘDZELEK
Konsystencja lakieru do paznokci. Jest jednak trochę żelowa. Natomiast nie przypomina konsystencji lakieru, który zgęstniał.
1 warstwa schnie błyskawicznie. 2 warstwy schną stosunkowo szybko.
Gruby, dobrze wyprofilowany pędzelek. Jedno pociągniecie pokrywa całą płytkę paznokci.



SPOSÓB UŻYCIA
Jeśli maluję paznokcie na dany kolor, używam tego żelu jako bazę.
Jeśli robię frencha stosuję go jako lakier, który daje efekt żelowych paznokci.






WZMOCNIENIE PAZNOKCI
Uważam, że do ich ładnego wyglądu przyczynia się systematyczne nawilżanie :)
Od jakiegoś czasu miałam problem z pękającymi paznokciami po boku u kciukach oraz z zadarciami. Podczas stosowania żelu zauważyłam, ze nie mam już tego problemu. Paznokcie widocznie są wzmocnione!

Paznokcie maluję ok co 3 dni, dlatego nie wypowiem się o jego trwałości.



EFEKT
Żel w buteleczce ma barwę jasnoniebieską. Jaki będzie na paznokciach? Wszystko zależy od tego jaka jest płytka waszych paznokci. U mojej kuzynki wyglądało to bosko. Niektórzy się skarżą, że żel daje efekt sinych paznokci. 
Moja płytka z natury jest ciemna więc nawet nie stosuję go jako lakieru bezbarwnego. 

Namiętnie używam go jako "kropka nad i" dla mojego frencha. 
Efekt bardzo mi się podoba. Inne kobiety zwracają uwagę na paznokcie. Pytają gdzie je robię, a jak śmiejąc się mówię, że w domu, pytają czego używam :) (swoją drogą bardzo to miłe).







Jednym słowem- POLECAM!


*użyte lakiery:
biały lakier Inglot (końcówki), wybielający lakier Inglot (2 warstwy)
1 warstwa żelu KillyS (drugą nałożyłam następnego dnia)

wtorek, 5 marca 2013

Pani Gadżet- dotykowa lampka nocna.


Dotykową lampkę zapragnęłam mieć kiedy takową zobaczyłam u mojej siostry. Dosłownie obudziło się we mnie dziecko, które to raz za razem dotykało lampkę aby ją włączyć i wyłączyć.. i mogłoby tak robić bez końca ;)





Lampkę kupiłam w Biedronce, za ok 20 zł.
Były różne kolory. Z tego co pamiętam: biały, niebieski..
Ja wybrałam fiolet.







Na opakowaniu pisze: "3 poziomy natężenia światła". 
Natomiast z boku jest nalepka " Dotykowa lampka nocna nie ma funkcji zmiany poziomu natężenia światła". 
No cóż.. moja lampa ma tylko 1 poziom natężenia światła.. 
Gdzież by mi przyszło na myśl w sklepie aby oglądać pudełko z boku. Trudno.






Bardzo mi się podoba, że Biedronka w swoim asortymencie ma nie tylko produkty żywieniowe. 
Uwielbiam wszelkie ich oferty tygodnia, akcje tematyczne. 
Tym razem zabrałam ze sobą do domu lampkę, którą od dłuższego czasu chciałam mieć i była mi potrzebna :)








poniedziałek, 25 lutego 2013

WIBO GEL LIKE Lakier do paznokci z formułą imitującą lakier żelowy.


Wczoraj było o wiosennym kolorze na powiekach, dzisiaj na paznokciach :)

Wibo Gel Like jest to edycja limitowana.
Są to lakiery do paznokci z formułą imitującą lakier żelowy. 



Wybrałam dla siebie odcień: 7 BLUE LAKE




Czy daje efekt żelowych paznokci? Raczej nie.. :)
Lakier ma gęstą konsystencję i przez to mogą być problemy z aplikacją. Najlepiej nakładać go cienkimi warstwami. W innym przypadku trochę sobie poczekacie na wyschnięcie.. ;)

Pierwsza warstwa może smużyć, druga daje pełne krycie.








Lakier nie posiada żadnych świecących się drobinek.
Kupicie go za ok 5-6zł w Rossmannie.






Warto wspomnieć, że na każdym lakierze znajduje się autograf danej blogerki, a także odnośnik do jej bloga. 



"Rozbielony niebieski zmieszany z odrobiną zieleni to dla mnie kwintesencja wiosny i lata. Kolor optymistyczny i rzucający się w oczy, jednak nie krzykliwy. Całkowicie kremowy, bez żadnych drobinek." Gosia









Który wpadł Wam w oko? :)




niedziela, 24 lutego 2013

Essence Vintage District 01 Shopping Portobello Road


Wczoraj zrobiłyśmy sobie z siostrą mały wypad do Krakowa. W planach było oczywiście odwiedzenie SuperPharm. Spośród kosmetyków Essence zobaczyłam eyeliner o ciekawym kolorze. Musiał być mój! Nie żałuję, bo kolor bardzo mi się podoba, jest taki wiosenny :)






Właściwie to jest to chyba jakaś limitka. Wybaczcie, ale ostatnio nie jestem na czasie z nowościami wśród kosmetyków :)
Jest to zestaw: eyeliner w żelu plus pędzelek.





Odcień: 01 SHOPPING PORTOBELLO ROAD
Cena: ok 10 zł




Ciężko mi określić jego kolor. Ma w sobie trochę turkusu i butelkowej zieleni, jest trochę morski.
Na zdjęciach wychodzi za bardzo niebieski. 



W porównaniu do innych eyelinerów w żelu z Essence posiada całkiem inną konsystencję. Ciężko w nim zanurzyć pędzelek, ale nakłada się bardzo dobrze. Ma konsystencję bardziej cienia do powiek w musie/żelu. Jego trwałość też jest gorsza. 
Ale ten kolor... :)












Wczoraj zasiedziałyśmy się trochę w Caffee Heaven.. Mniam.. ;) Na samo wspomnienie mam ochotę na coś słodkiego :)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...