Jeśli poszperacie dokładnie w swojej kuchni to okaże się, że znaleźć tam można wiele skarbów pomocnych przy pielęgnacji naszych skór oraz włosów. Olej kokosowy znalazł zastosowanie nie tylko w kuchni, ale również w kosmetyce. Posiada dużo właściwości zdrowotnych, jak i pielęgnacyjnych. Ostatnimi czasy zrobił się bardzo popularny. Na początku nie byłam do niego przekonana, ale przypadek sprawił, że pokochałam go za dobroczynne właściwości, jakie mi i moim dziewczynkom daje :)
Po raz pierwszy miałam z nim styczność, kiedy kupiłam olej kokosowy Vatiki do włosów. Nie mogłam znieść jego zapachu. Dosłownie przyprawiał mnie o mdłości i na długo, długo zniechęcił do siebie! Któregoś dnia moja mama zażyczyła sobie do prezentu imieninowego "zwykły" olej kokosowy. Słyszała o nim dużo dobrego i chciała wypróbować na swojej skórze. Wybrałam więc dla niej z wiadomych względów wersję bezzapachową i muszę przyznać, że często sobie go pożyczałam. Spędzając wakacje u kuzynki zauważyłam w jej łazience znajomy słoik oleju kokosowego. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wypytała o wszystko. Został mi on przedstawiony w samych superlatywach. Używany na twarz, ciało, włosy, jak również do skór atopowych synów kuzynki. Oczywiście wypróbowałam już go wtedy na sobie oraz dziewczynkach. Pięknie pachniał i faktycznie był rewelacyjny. Moja Julka po jego użyciu spytała: "Mamo, kupimy taki? Kupmy go, tak ślicznie pachnie i jest magiczny"
Jakiś czas temu pisałam Wam, że moja młodsza córka, Zosia boryka się z atopowym zapaleniem skóry. Czym jest AZS oraz o naturalnych sposobach pielęgnacji takiej skóry (w tym olejem kokosowym) możecie poczytać tutaj: http://www.mojealergie.pl/ Jest świetnym, naturalnym kosmetykiem do pielęgnacji skór, zwłaszcza atopików. Delikatny, niedrażniący, kojący, bardzo dobrze natłuszczający. Ponadto wykazuje działanie antybakteryjne, antywirusowe oraz przeciwgrzybiczne. Wszelkie oliwki poszły w odstawkę!
Olej kokosowy nie bez przyczyny jest nazywanym olejek piękności. To pokarm dla skóry, ratunek dla włosów. Przez bardzo długi okres czasu cieszył się złą opinią, był często mylony z tłuszczem, olejem palmowym. Cieszy mnie fakt, że to się zmieniło i kosmetyk ten robi prawdziwą furorę. Na dobre zagościł nie tylko w sklepach zielarskich i aptekach. Jest coraz lepiej dostępny. Można go kupić w chyba każdym supermarkecie. Pojawił się w wielu drogeriach.
Uwielbiam smarować nim jeszcze wilgotne ciało po kąpieli. Stosuję go również czasami na balsam, jak również dodaję do kąpieli. Skóra jest idealnie nawilżona, natłuszczona.
Sprawdza się świetnie na moich włosach, z tym że nie mogę go trzymać na nich całą noc. Najlepsze efekty daje zaaplikowany ok 2 godziny przed myciem. Czasami traktuję go jako serum do włosów czy jedwab. Na bazie oleju kokosowego można przygotować naturalną pastę do zębów, antyperspirant, odżywkę do włosów (ostatnie wypróbowane). Jest świetny do demakijażu, pielęgnacji dłoni, paznokci, stóp, na spierzchnięte wargi czy podrażniony nos podczas kataru.
Skupiając się na walorach kosmetycznych oleju kokosowego całkiem pominęłam możliwość stosowania go w kuchni. Na prawdę warto go mieć w swoim domu. Wiem, że powszechnie panuje przekonanie, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. W tym przypadku się to nie sprawdza. To kolejny produkt, który jest wielozadaniowy i mogę używać go w kuchni, łazience,w pielęgnacji skór dzieci, jak i swojej, a także włosów. Odkryłam też genialne czarne mydło (ono dopiero robi efekt wow na włosach!) i mamy zamiar wypróbować jeszcze masło shea oraz olej z wiesiołka. Liczę na to, że będziemy zadowolone :))
Dajcie znać, czy w Waszych domach znajduje się olej kokosowy albo inny kuchenny produkt, który stosujecie w pielęgnacji ciała, włosów?
Chyba dzisiaj zaaplikuję na włosy :) Kompletnie o nim zapomniałam!
OdpowiedzUsuńJa mam jeden w kuchni, jeden w łazience i takim sposobem nie zapominam o nim :)
Usuńuwielbiam ten olej :)
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię :) Obowiązkowo musi być w moim domu.
UsuńOlek kokosowy bardzo lubię w kuchni, często smażę na nim naleśniki :) W pielęgnacji włosów wolę lniany, a do ciała masło shea :)
OdpowiedzUsuńMmm do naleśników jest wyborny! :) U mnie olej lniany nie sprawdził się ani na ciele ani na włosach :/
UsuńNaprawdę dużo dobrego o nim słychać. Chyba czas go zakupić.
OdpowiedzUsuńAle czy ten do kuchni nie jest inny? Chyba o spalanie i jak tłoczony jest chodzi?
:)
Najlepszy jest nierafinowany do kuchni i do łazienki :)
UsuńWielokrotnie dawałam szansę olejowi kokosowemu na moich włosach i skórze. Kłaki były strasznie przeciążone i wyglądały jakbym smażyła na nich jajka zaledwie parę godzin po umyciu. Może źle dobierałam inne produkty do oczyszczania, albo po prostu moje włosy nie lubią się z prawie żadnym olejem. Moja atopowa skóra również nie czuła ulgi. Wprawdzie w pierwszym momencie wydawała się nawilżona, ale efekt ten znikał w ciągu zaledwie kilku minut. Próbowałam go stosować grubszą warstwą albo nawet okładami na zmiany na dłoniach, ale nic z tego. Ostatecznie zostawiłam go tam gdzie jego miejsce - w kuchni do naleśników albo placków.
OdpowiedzUsuńU mnie kiedyś olej kokosowy również się nie sprawdzał. Na włosach to robił istną masakrę ;) ale widzisz, minęło ileś tam czasu i bardzo, ale to bardzo chwalę sobie jego działanie.
UsuńRównież lubię olej kokosowy. Głównie używam go w kuchni np. do smażenia, albo we wakacje jako naturalny kosmetyk do opalania. Na pewno wypróbuję go do pielęgnacji ciała czy do nawilżenia ust :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej kokosowy do pielęgnacji włosów - świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńChciałam go stosować głównie na włosy, ale zupełnie się nie sprawdził. Po chwili wyglądają jakbym ich tydzień nie myła.
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy poznałam jakieś kilka lat temu od tej pory jest moim stałym bywalcem i w kuchni i w pielęgnacji :) dobrze działa też na zęby :)
OdpowiedzUsuńGreat collection! I really like your blog!
OdpowiedzUsuńwww.recklessdiary.ru
Używam do włosów, ciała i smaże na nim :) :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrych opinii słyszałam o tym oleju , muszę i ja w końcu się na niego skusić .
OdpowiedzUsuńOlejem zmywam makijaż i czasami na włosy.
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że w moim domu znajduje się olej kokosowy, używam go do olejowania włosów, nawilżania skóry i wybielania zębów ;)
OdpowiedzUsuńz przyjemnością obserwuję ;)
W moim domu też jest olej kokosowy w kuchni i w łazience. Najlepszy!
OdpowiedzUsuń