WIBO PUDER Z ROZŚWIETLACZEM JE T'AIME
NR 2
Najbardziej pożądany duet: puder, który wygładza cerę oraz rozświetlacz, który można stosować oddzielnie na kości policzkowe lub pod łuk brwiowy. W celu uzyskania pudru rozświetlającego zmiksuj oba kolory pędzlem.
Formuła bogata w wit.E i kolagen zapewnia idealne wygładzenie cery oraz doskonałą ochronę przed wolnymi rodnikami nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach.
Cena: 13,99 zł
Pojemność: 10 g
Dostępność: Drogerie Rossmann
To chyba ładne opakowanie zachęciło mnie do kupna tego pudru. Mam słabość do takich rzeczy :) Chociaż z tego co sobie przypominam najpierw włożyłam do koszyka rozświetlacz w opakowaniu z pompką, a później skusiłam się również na ten.
Opakowanie bez problemu się otwiera. Nie ma potrzeby podważania paznokciem (co przeważnie skutkowało jego złamaniem). Posiada ładny zapach. Delikatny,słodki, cukierkowy. Nie jest on nachalny czy drażniący.
Ciekawa faktura- a la wzór pikowanej poduszki.
Jaśniejsza strona to rozświetlacz, a środek puder. Ciężko jednak jest je nakładać oddzielnie. Dlatego ja najczęściej mieszam je ze sobą.
Nr 2 posiada ładne kolory, tylko że praktycznie niemożliwe jest ich idealne odzwierciedlenie na zdjęciach. Przynajmniej mi się tego nie udało zrobić, choć chyba cyknęłam ze 100 zdjęć.
Tonacja ciepła, wpadająca w złoto, brzoskwinie. Odcienie powiedziałabym dosyć naturalne i uniwersalne, ale dla osób o ciemniejszych karnacjach mogą być za jasne.
Dla mnie są w sam raz.
Rozświetlacz nie jest taki intensywny, jak na foto.
Konsystencja nie jest ani za twarda ani za miękka. Z łatwością produkt nakłada się na pędzel.
Dobrze się aplikuje, nie wałkuje się, nie osypuje.
Tworzy ładny, delikatny efekt. Choć wiadomo- nałożony w większej ilości będzie wyglądać sztucznie i nienaturalnie.
Zapewnia ładne wykończenie makijażu. Cera wygląda zdrowo, promiennie. Przydaje się zwłaszcza w te dni, kiedy jesteśmy zmęczone, niewyspane. Nie spowodował powstawania zaskórników/wyprysków.
Ciekawa propozycja wykończenia makijażu w ładnym opakowaniu, o pięknej formule wyglądającej jak pikowana poduszka oraz przede wszystkim w przystępnej cenie.
Miałyście może ten puder? Mnie kusi jeszcze róż :) Natomiast rozglądam się za jakimś fajnym bronzerem. Polecicie mi coś?
Super! Znalazłam ten blog dosłownie przed chwilką, a już mi się spodobał! :D Świetnie piszesz, a twoje zdjęcia... ach, marzenie! Świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMam również malutką prośbę - zajrzysz do mnie i napiszesz co musiałabym poprawić? ;( To dla mnie bardzo ważne!
Jeśli chciałby ktoś mi pomóc zajrzy ktoś, napisze kom lub zaobserwuje? Będę bardzo wdzięczna! :*
Pozdrawiam i czekam na kolejne posty! ;) http://pianka-blog.blogspot.com
Zaglądnę w wolnej chwili, ale nie mam zamiaru tego robić w zamian za komentarz czy obserwacje..
Usuńświetnie wygląda, ja mam z wibo rozświetlacz w podobnym opakowaniu i jestem w niebo bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! Bardzo podoba mi się taki efekt
OdpowiedzUsuńJeju, jest naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńSzukałam jakiegoś fajnego i nie drogiego rozświetlacza, zastanawiałam się właśnie nad tym i go teraz na pewno kupię;) Piękne zdjęcia ! :D
OdpowiedzUsuńPrzyjemny jest, a co do bronzera to wyprobuj te dwa z kobo :)
OdpowiedzUsuńNie mam dostępu do kosmetyków tej firmy :(
Usuńwygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńLove this! ♥
OdpowiedzUsuńYou are making me jealous, pretty!
adoorablee.blogspot.com
Ja w zasadzie nie używam rozświetlaczy wystarcza mi bronzer i róż. Boje się trochę rozświetlaczy, bo mam mieszaną cerę i obawiam się podkreślenia błyszczenia.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie. :)
OdpowiedzUsuńMam róż z tej serii i ta część z rozświetlaczem jest genialna. :) Sam róż ma trochę drobinek, więc nie za bardzo mi przypadł do gustu, bo można się świecić jak choinka, ale mimo to to bardzo fajne produkty w świetnych cenach. Po przeczytaniu części o zapachu aż wstałam i poszłam powąchać swój róż - faktycznie trochę pachnie! :)
OdpowiedzUsuńMi on pachnie cukierkami :)
UsuńTen stosunkowo nowy brązer z Kobo jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, ze nie ma tej firmy u mnie w mieście :(
UsuńJa również rozglądam się za bronzerem - kusi mnie z The Balm Bahama Mama:)
OdpowiedzUsuńO tak, bahama mama :))
UsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńchętnie go wypróbuję, wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda, nie wiem jak to się stało że jeszcze go nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że kiedyś do mnie trafi :))
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :) Bardzo mi się spodobał gdy go oglądałam, ale rzadko stosuję tego typu produkty więc zrezygnowałam z zakupu.
OdpowiedzUsuńUroczo prezentuje się w opakowaniu ! Na twarzy wygląda bardzo ładnie ;-)
OdpowiedzUsuńMnie kusilo kilka produktow z tej serii ,ale na razie nie planuje zadnych zakupow kosmetycznych ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda :) Mam róż z Wibo ale nie jestem nim zadowolona niestety :(
OdpowiedzUsuńMam ten puder tylko o numerku 1, już go prawie wykończyłam także u mnie się spisuje równie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńróż z tej serii również posiadam o numerze 1, ale jego odcień jest dla mnie za ciemny i leży nieużywany ;/
Świetny post i świetne zdjęcia
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam do mnie na ROZDANIE !!! http://martynkasardynka.blogspot.com/
Czuję się skuszona. Muszę go jutro obejrzeć na żywo w sklepie :)
OdpowiedzUsuńDawno nie zaglądałam do szafeczki Wibo, chyba najwyższy czas rzucić na nią okiem :)
OdpowiedzUsuńTa limitowanka już wpadła mi w oko:)
OdpowiedzUsuńThanks! :))*
OdpowiedzUsuńbardziej wygląda jak róż ;) piękny efekt drobinek :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.pretty-perfection.pl/