Lakiery Nude z kolekcji Natural Beauty już od jakiegoś czasu często mijałam będąc w Rossmannie.
Mam słabość do takich kolorów, dlatego zaopatrzyłam się w lakier z numerem 6.
Cena: ok. 6 zł
Pojemność: 8 ml
Dostępność: Rossmann
Będąc w drogerii nie mogłam się zdecydować, który odcień wybrać. Większość zawierała drobinki- a ja za nimi nie przepadam.
Wzięłam nr 6. Kolor ma piękny- pastelowy róż.
Jedna warstwa prześwituje i smuży, natomiast druga kryje.
Dość szybko wysycha, ale ja zazwyczaj wspomagam się wysuszaczem z Sally Hansen.
Odpryskuje po ok 4 dniach.
Z chęcią skusiłabym się na inny odcień, ale na wizażu wyczytałam, że nie warto.
Miałyście może jakiś lakier z tej serii? Co o nich myślicie?
uwielbiam takie kolorki, wygada pięknie ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za drobinkami w lakierach, więc ten byłby idealny. I na taki kolor mam od pewnego czasu ochotę. Przyjrzę mu się bliżej będąc w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony kolorek pazurków ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda, ale na Twoich paznokciach to chyba wszystko pięknie wygląda ! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na Twoich paznokciach :) Kiedyś go szukałam ale niestety nie było :(
OdpowiedzUsuńNa Twoich paznokietkach wszytsko będzie wyglądało zjawiskowo ;)
OdpowiedzUsuńMam numer 1 i też jest bardzo ładny, ale słabo kryje :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny! *,*
OdpowiedzUsuńŁadne kolor :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ten lakier na Twoich paznokciach :) Świeżo i elegancko!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio stawiam na zdecydowane kolory :)
U Ciebie wygląda świetnie. Ja mam dosyć krótkie paznokcie i nie sądzę, że dobrze by się prezentował :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj chciałam go kupić :P ...nie byłam przekonana co do marki, ale jednak pójdę po niego :)
OdpowiedzUsuńNo kolor jest cudowny!
OdpowiedzUsuńByłam nim kiedyś zainteresowana, ale słyszałam, że lakiery z tej serii są kiepskie i odpuściłam. Choć u Ciebie prezentuje się super :)
OdpowiedzUsuńtez mam słabość do takich kolorów :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmam dwa lakiery z tej serii:)
OdpowiedzUsuńfajny jest. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnt ten kolorek:) chyba go sobie kupię, bo właśnie poszukuję pastelowego kryjącego lakieru do paznokci. Wogule to bardzo lubię lakiery tej marki:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki efekt schludnych, mlecznych paznokci. ;) Jednak mam złe doświadczenia z lakierami produkowanymi przez Wibo i daruję sobie zakup powyższego egzemplarza. U mnie te lakiery w ogóle się nie trzymają. :/ A u Ciebie, widzę, nawet 4 dni - to niezły wynik. ;) Niestety paznokcie paznokciom nierówne, na moich wszystko szybko odpryskuje. Ale lakiery z Wibo są rekordzistami - już po kilku godzinach mam spore odpryski.
OdpowiedzUsuńNa Twoim miejscu też bym sobie odpuściła lakiery Wibo. Ja bardzo lubię tą firmę i nie mam takich przejść z ich lakierami :)
UsuńCudowny, aż mam ochotę sobie sprawić, bo ostatnio nonstop ciągnie mnie do nude :) Kupiłam sobie za to póki co inglotowski 874, który czeka na premierę na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda na Twoich paznokciach!
OdpowiedzUsuńna pewno go kupię :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolor, ostatnio tylko takie paznokcie''nosze'' , przejscie z neonów :)
OdpowiedzUsuńposiadam numerek 3 z tej serii i nie mam powodów do narzekań, a po Twoim poście zaraz zaopatrzę się w nr 6 bo mi się bardzo spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pastelami, ale ten róż wygląda sympatycznie:) Myślę, że mogłabym się z nim zaprzyjaźnić:)
OdpowiedzUsuńpięknie prezentuje się na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ;))
OdpowiedzUsuńKusił mnie bardzo ten lakier, ale czytałam sporo niepochlebnych opinii. Twoja jednak jest kusząca i chyba wyrzucę węża z kieszeni i wydam te 6zł na nudziaka, bo bardzo mi się podoa.
OdpowiedzUsuńśliczny kolor:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity kolor! Piękne paznokcie:)
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Miałam jedynie miętowy Lovely z serii takiej z czarną nakrętką ;) Za tym na pewno się rozejrzę.
OdpowiedzUsuńBałam się, że okaże się być bardzo kiepski, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii, więc pewnie wkrótce po niego skoczę :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten kolor:)
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor ! Z chęcią bym taki przygarnęła ale niestety w UK nie ma Lovely (chyba) :)
OdpowiedzUsuńładny kolor :) nie używałam lakierów z lovely
OdpowiedzUsuńO widzisz, ja nie miałam większego zaufania do lakierów z lovely, a tu widzę piękny kolor, niezłą trwałość i chyba całkiem szybkie wysychanie :) Kto wie, może od października się polubimy z tą serią :)
OdpowiedzUsuńo ile lubię lakiery wibo, o tyle nigdy nie przekonałam się do tych z lovely, ale chyba właśnie tym odcieniem mnie skusiłaś:)
OdpowiedzUsuńO, jaki ładny:))
OdpowiedzUsuńmuszę go mieć!
OdpowiedzUsuńRównież miałam lakier z tej nudziakowej serii, ale strasznie zgęstniał po krótkim czasie :/
OdpowiedzUsuńPoza tym bez zarzutów :)
wygląda bardzo ładnie, ale to też pewnie zasługa tego, że masz świetne paznokcie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na Twoich paznokciach :) Ja jakoś nie przepadam za takimi delikatnymi odcieniami.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje. ;)
OdpowiedzUsuńmam jeden numer i jest koszmarny :D muszę zrobić do niego drugie podejście, ale pierwsze wspominam okropnie
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie na paznokciach. Muszę się mu bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńlubie takie kolorki:) ale jaki Ty masz piękny kształt paznokci!:)
OdpowiedzUsuńponawiam apel o lakierek Bell :D kryjący od warstwy, taki gęsty, mleczny efekt bez drobinek i poświaty ;) lakiery z lovely wkurzają mnie właśnie przezroczystością
OdpowiedzUsuńTak, pamiętam :) Nawet mam zapisane, żeby go kupić hehe :))
UsuńWygląda ładnie. Dzisiaj będę w Rossmannie to się rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się zawsze nad nim buszując w rossmanie, tylko nie byłam pewna czy dobrze będzie wyglądał na paznokciach bo pamiętam, ze kiedyś miałam właśnie lakier z Lovely i wyglądał tragicznie. Ale widzę, ze ten wygląda świetnie :) Pewnie następnym razem się skuszę!
OdpowiedzUsuńPiękny jest, ostatnio chciałam kupić któryś z nich i nie wiedziałam który wybrać, teraz już wiem!:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńŁadny, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńMiałam go dziś w łapkach :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie na moich paznokciach, jeden z ulubionych lakierów :D
OdpowiedzUsuńLakier ładnie się prezentuje, a Twoje paznokcie są śliczne! :)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier chyba troszkę w jaśniejszym odcieniu ale bardzo podobnym i przyznam szczerze ze nigdy nie miałam gorszego lakieru "nude".. Cenie sobie w takich kolorach to, że nie trzeba być bardzo precyzyjnym w nakładaniu jak przy ciemnych kolorach, ale na moich paznokciach ten kolor to jakiś żart! Okropne smugi przy jednej warstwie, jeszcze gorsze przy dwóch nawet przy minimalnej ilości produktu.. Za to polecam lakiery z essence u mnie się trzymają naprawdę długo i są fajnie napigmentowane
OdpowiedzUsuń