Czy wśród Was są osoby wrażliwe na pogodę/zmianę pogody?
Ja niestety do takiego grona należę. Nawet potrafi mnie łupać w kolanach na deszcz :D
No cóż.. Nie tak dawno 30 stopni (chyba w cieniu!), a dzisiaj zimnica. Brrr...
Ubrana więc jestem po domu w mój stary, wysłużony już sweterek (bardzo cieplutki)
oraz.. skarpety! :P
Z chęcią zaszyłabym się gdzieś pod kocem, z ciepłą herbatką i ciekawą książką.
Ambitniejszych planów brak ;)
Aaaa muszę się chyba zmobilizować do zaprzyjaźnienia ze stroną bloglovin.
Tak wiem, jedni mówią, że "obserwatorzy" zostają. Inni, że znikną.
Ja tam jednak chyba wolę się zabezpieczyć.
Czy ktoś jeszcze raz może mi wytłumaczyć tak na chłopski rozum? :)
Oczywiście rozumiem, jeśli już bokiem wychodzi Wam ten temat.. :P
Niech no tylko odgrzebię w czeluściach internetu instrukcję obsługi bloglovin, zakłada się konto i przenosi obserwatorów. Oczywiście czytałam o tym u Was na blogach, ale dodać do zakładek zapomniałam.
Ciekawa jestem co Wy sądzicie o "aferze z likwidacją Google Reader".
Ja korzystam z tej usługi i ubolewam bardzo, że czytnika nie będzie.
Zapraszam do mnie... +35 w cieniu :p
OdpowiedzUsuńBloglovin jest bardzo prosty, sama zakładałam konto parę dni temu. Wystarczy się zarejestrować i praktycznie sam Ci podpowiada co zrobić łącznie z przenoszeniem listy blogów i zapisywaniem swojego bloga w serwisie :)
Że co? Że +35 stopni? Jadę do Ciebie :P
UsuńOk, mniej więcej czaję :) Ale jeśli np przeniose się na Bloglovin to biorąc pod uwagę, że widżet obserwatorzy jednak zostanie to czy nadal mnie będzie można takim sposobem obserwować?
Bo nie rozumiem tego.. :)
Mi się wydaje, ze obserwatorzy zostaną. Poza tym na Bloglovin tez można obserwować i dodawać blogi.
UsuńW sumie to "przenoszenie" to wg mnie złe słowo. Dodajesz swojego bloga do innego miejsca, dzięki któremu można RÓWNIEŻ obserwować i czytać.
No właśnie. Przenieść, a dodać bloga do innego miejsca to spora różnica :)
UsuńDziękuję w takim razie za objaśnienie :P
Proszę bardzo..
UsuńDodam jeszcze, ze dalej piszesz, publikujesz itp w blogspocie. Wiec tu się nic nie zmienia :)
Gdzie jest 35+? Jadę z Mallene :D
UsuńU mnie to chyba nawet 15 stopni nie ma :)
UsuńNiestety też jestem wrażliwa na zmiany temperatury, od rana boli mnie głowa, a tu trzeba szykować się do obrony :(
OdpowiedzUsuńOj tak.. ból głowy przy zmianie pogody jest bardzo uciążliwy.
UsuńNo patrzcie - a ja się zastanawiam dlaczego od 4 dni ciągle mnie głowa boli :/ Może faktycznie przez te kombinacje z pogodą. Poza tym wieczorem potrafią mnie boleć nogi na deszcz - mała prywatna stacja meteorologiczna ;)
UsuńJa też ciężko znoszę tak gwałtowne zmiany pogody.
OdpowiedzUsuńA co do bloglovin' - sama nie wiem co myśleć. Nie ogarniam tej stronyza nic w świecie, więc jeśli ktoś tu pomoże w tej kwestii to chętnie skorzystam :)
Może to kwestia przestawienia się i przyzwyczajenia? :)
Usuńmi też zimno;/ słodkie skarpety ;)!
OdpowiedzUsuńUwielbiam je nosić jak jest zimno :)
UsuńJa jestem bardzo wrażliwa na zmianę pogody, mam reumatyzm. Odczuwam wszelkie niże i zimne fronty, łamaniem w kościach i bólami głowy.
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam.. Ciekawe jak będzie na starość hehe
Usuńja dziś przeszłam wszystkie fazy :D od ciepła, po gorąco, przez to że prawie się udusiłam bo było duszno a teraz mi zimno :D to się nazywa rozchwianie :d piękne masz skarpeteczki- mam obsesję na punkcie ciepłych skarpet ;)
OdpowiedzUsuńOj to nie chciałabym być na twoim miejscu ;)
UsuńJa też mam obsesję na punkcie ciepłych skarpet, szybko mi marzną stopy.
I ja dzisiaj w cieplejszym kubraczku chodzę :)
OdpowiedzUsuńBrrr ;)
UsuńTeż to źle znoszę. Tydzień temu miałam taką migrenę, że weekend na ketonalu w łóżku spędziłam. U mnie dzisiaj taka pogoda, że raz duszno, raz pada. No tragedia. Głowa mnie boli, a ciśnienie 80/60. Normalnie szał!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się nie podoba kasowanie Google Readera. Od kilku dni zastanawiam się co z tym zrobić... Pewnie skończy się zakładką w przeglądarce z obserwowanymi blogami, ale najwygodniejsze to nie będzie.
Ojj to współczuję migreny. Musiała bardzo głowa boleć skoro skończyło się na ketonalu.
UsuńDopada mnie raz na rok, czasem raz na pół roku. Ale jest nie do wytrzymania. I tak naprawdę tylko ketonal sobie z nią radzi, a tym razem zadziałał dopiero po 2 godzinach. Cieszę się tylko, że mam tak rzadko. Jak czytałam, że ludzie potrafią mięć wyjęte pół miesiąca przez to nic tylko załamać się idzie.
UsuńGoosh! Znowu pada :/ Znowu zimno...
Ja nie cierpię zimna a zwłaszcza takich zmian, kiedy jednego dnia jest upał a drugiego zimnica brr
OdpowiedzUsuńTeż na dniach zamierzam poszukać jakiejś instrukcji jak założyć konto na bloglovin :-)
Dokładnie! Nie lubię jak jednego dnia jest upalne lato, a drugiego jakby normalnie jesień przez zimą :D
UsuńU mnie do 12 rano było jakieś 30 stopni, po południu pogoda sie popsuła i leeeje i zimno i wszytko jest beee. Ja właśnie napisałam post i zaczynam ogarniać bloglovin, ale za nic nie wiem co z tym i jak :/ brr
OdpowiedzUsuńCzyli nie ja jedna tego nie ogarniam. Pocieszające :P
UsuńO tym jak przenieść listę obserwowanych przez Ciebie blogów do bloglovin napisała ostatnio Atqa. :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś pochmurno, ale nadal gorąco!
Dzięki za info!
Usuńu mnie ciągle pada ;c
OdpowiedzUsuńTak jak u mnie :/
UsuńJa nawet w upały po domu chodzę w wełnianych skarpetach ;) stopy mam wiecznie zimne.
OdpowiedzUsuńPodobno nie znikają :) mimo to ja założyłam :)
Ja też mam problem z zimnymi stopami :P
Usuńta opcja jest fajna więc mogłaby pozostać :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
Usuńja już też profilaktycznie tego bloglovin założyłam ale przyzwyczaić się jeszcze nie mogę;/
OdpowiedzUsuńoj u nas też się pogoda popsuła, leje koszmarnie, na szczęście nie jest aż tak zimno
Ja po wczorajszym wieczorze spędzonym na bloglovin nawet go polubiłam :)
UsuńU mnie teraz zimno, ale w domu mam upal wiec pomykam w bluzeczce na ramiaczkach :P
OdpowiedzUsuńA to Ci dobrze ;)
UsuńU mnie do południa świeciło piękne słońce:) a teraz pada deszcz...
OdpowiedzUsuńU mnie tez dzis zimnica:(
OdpowiedzUsuńja reaguję bólem głowy i złym samopoczuciem na pogode ;/
OdpowiedzUsuńoj, mnie ostatnio tak rwały ręce i nogi, że od razu brałam tabsy, ale akurat wtedy było pięknie i słonecznie...jakiś odwrotowiec jestem ;)
OdpowiedzUsuńMnie też kości bolą na zmianę pogody;/ porażka ;/
OdpowiedzUsuńmi dzisiaj też było strasznie zimno i jestem ubrana jak na jesień ;D
OdpowiedzUsuńTez jestem wrażliwa bardzo nawet , na zmiany pogody. Bardzo ubolewam nad zmianami mającymi miejsce w google, choc nie do końca je rozumiem:)Ma zniknać czytnik reader czyli chyba ulubione blogi a nie obserwujący?
OdpowiedzUsuńJa również bólem głowy reaguję na zmiany pogody, czy zimna na ciepło, czy z ciepła na zimno, czy na deszcz :/
OdpowiedzUsuńOstatnio już mi brzuch odmawia posłuszeństwa od ilości tabletek przeciwbólowych.
U mnie też zimno ;c
OdpowiedzUsuńteż nie umiem tego bloglovina obsługiwac, widzę, że mam tam konto którego nie zakładałam i gdzie się nie mogę zalogowac, więc... super haha :D masakra ;P
OdpowiedzUsuńskarpeciuchy! <3 ja czy to lato czy zima wciąż w takich grubaśnych skarpetach chodzę :D:D
Pogoda jest okropna, mnie nie "łupie w kolanach" za to głowa pęka...
OdpowiedzUsuńJa jestem strasznym zmarzluchem :D Wiecznie mi zimno xD
OdpowiedzUsuńmój plan na dziś to... spać
OdpowiedzUsuńGdy jest zimno też chodzę po domu w wielkim swetrze i skarpetach po kolana :)
OdpowiedzUsuńFajny sweterek ;)
OdpowiedzUsuńTa pogoda i deszcz mnie również dobija. Chciałoby się poczuć prawdziwe lato.
OdpowiedzUsuńProwadzę z przyjacielem bloga o muzyce, dopiero zaczynamy ale zapraszamy wszystkich www.the-loudest-voice.blogspot.com
mnie strasznie głowa boli jak pada deszcz:(
OdpowiedzUsuńJestem meteopatką. Kiedy pogoda ulega pogorszeniu, dopadają mnie czarne myśli i zniechęcenie. Nie potrafię się zmobilizować do żadnych ambitniejszych czynności. To działa również w drugą stronę. Przy dobrej aurze przypominam pracującego robota;)
OdpowiedzUsuńbardzo rożnie reaguje na skoki temperatur ,nie lobie kiedy jest za goraco i kiedy jest za zimno,choc zazwyczaj zawsze jest mi za zimno:)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś te jeansy ? ;)
OdpowiedzUsuńOkropnie zimno było, a ciut wcześniej mega upały. Teraz też są upały i ciekawe jak długo się utrzymają i oby potem znowu nie było tak zimno brrr :)
OdpowiedzUsuń