środa, 28 stycznia 2015

SALLY HANSEN MIRACLE GEL 120 BARE DARE- żelowy manicure bez lampy UV





Kilka notek wcześniej chwaliłam się Wam, że dostałam do przetestowania nowe produkty Sally Hansen. 
W połowie lakier, w połowie system hybrydowego manicure. Różnica pomiędzy nimi, a typowymi hybrydami jest taka, że nie ma konieczności używania lampy UV, lakier zmywa się normalnym zmywaczem (z acetonem lub bez), a efekt ma się utrzymywać nawet do 14 dni



Jako pierwszy do testów wybrałam przepiękny kolor nude- 120 Bare Dare.


Opakowanie, pędzelek i konsystencja lakieru typowa dla produktów SH. Muszę przyznać, że nie przepadam za takimi dużymi i grubymi pędzelkami. Trochę źle mi się nimi maluje.

Lakier aplikuje się normalnie, bez większych problemów, ale do całkowitego krycia potrzebowałam aż 4 warstw. O dziwo- paznokcie dość szybko wyschły i nie zrobiły się pościelowe wzorki (po pomalowaniu poszłam spać).






2 dzień



4 dzień



6 dzień



Jak widzicie lakier cały czas się ładnie prezentuje. Nie zrobił się żaden odprysk. Delikatnie starł się na końcówkach, ale nie jest to widoczne.
Natomiast 6 dnia lakier na paznokciu u palca wskazującego popękał. Mam nadzieję, że uda się Wam to zobaczyć na poniższym zdjęciu. W rzeczywistości nie rzucało się to w oczy.



Myślę, że lakier dałby rade wytrzymać jeszcze kilka dni, ale musiałam go zmyć, ponieważ nast dnia miałam chrzciny bratanka i chciałam mieć zrobiony manicure w innym kolorze.




Muszę przypomnieć, że do tego manicure używacie lakieru oraz specjalnego top coata. 
W tej notce przeczytacie więcej szczegółów: klik klik


To był pierwszy test tych lakierów i póki co szczerze powiedziawszy jestem zadowolona. 
Wątpię, żeby efekt utrzymał się do 2 tygodniu, ale 6 dni i wizja malowania paznokci tylko raz na tydzień w moim przypadku jest bardzo zadowalająca. Dodatkowo lakier bez problemu schodzi, wystarczy raz, dwa przetrzeć wacikiem nasączonym w zmywaczu (u mnie zielony zmywacz z Isany).



Czujecie się skuszone? :))



-------------------------------------------------------------

Masakra.. pisałam tego posta od poniedziałku! Nie wiem czy to pogoda czy co, ale moja Zosia ma nienajlepsze humory :P a do tego katar :/
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...