poniedziałek, 24 lutego 2014

BERNARD CASSIERE DEEP CLEANSER- kremowy produkt głęboko oczyszczający pory.


W grudniu dostałam do testów produkt do mycia twarzy firmy Bernard Cassiere. 

Dotychczas do oczyszczania twarzy używałam drogeryjnych kosmetyków i ciekawa byłam czy poczuję dużą różnicę, zwłaszcza, że cena tego produktu jest dosyć wysoka (64 zł).







BERNARD CASSIERE DEEP CLEANSER

Kremowy produkt głęboko oczyszczający pory skóry. Pozostawia miękką, gładką i rozświetloną skórę. Zawiera ekstrakt z kokosu i żyta, aminokwasy pszenicy. Nadaje się do każdego rodzaju skóry, nawet bardzo wrażliwej.



Zastosowanie: nanosimy na oczyszczoną skórę twarzy i szyi, emulgujemy z tonikiem właściwym do rodzaju skóry lub wodą, do uzyskania gęstej piany, pozostawiamy na 2 minuty i spłukujemy obficie wodą aż do całkowitego usunięcia. Stosujemy samodzielnie (skóra wrażliwa), lub po zastosowaniu micro-peelingu. Można zastosować do rozpulchnienia skóry przed oczyszczeniem manualnym. 




Produkt zamknięty w klasycznej tubce. Podoba mi się minimalistyczna szata graficzna, choć opakowanie niestety brudzi się.

Szkoda, że tubka jest zakręcana. Wprawdzie bardzo to nie utrudnia używania, ale zdecydowanie wolałabym wersję z pompką albo zwykłą zatyczką. 




Jasnoróżowy kolor, praktycznie nie wyczuwalny zapach. 
Konsystencja kremowa i to dosłownie- nigdy nie miałam do czynienia z produktem do mycia twarzy, który przypomina mi krem. Jest lekka i łatwo się rozprowadza.

Nakładałam go na twarz (po zmieszaniu z wodą) i pozostawiałam na dwie minuty, tak jak zaleca producent, przy czym nie zauważyłam utworzenia się piany. 

Świetnie zmywa makijaż, pozostawia skórę oczyszczoną. Produkt nie jest agresywny, nie spowodował pieczenia czy wysuszenia mojej cery.

Jeśli chodzi o działanie to nie zlikwidował tych wstrętnych czarnych kropek na nosie, ale niesamowicie dobrze oczyścił twarz w rejonach policzków, żuchwy. Dotychczas w tym miejscu ciągle pojawiały mi się jakieś zaskórniku, podskórne grudki widoczne zwłaszcza, kiedy stałam bokiem do światła, a teraz ich nie ma. Przedtem żadne kosmetyki nie dawały sobie z tym rady, a tu duże, pozytywne zaskoczenie.

Używałam go raz dziennie, wieczorem. Zauważyłam różnicę w wyglądzie mojej cery. 




Nie wiem czy wrócę do niego ponownie, ponieważ jak dla mnie cena jest za wysoka.. Z drugiej strony produkt jest wydajny, skuteczny, więc myślę, że jeżeli stan mojej cery się pogorszy to prędzej czy później ponownie się w niego zaopatrzę.

Kosmetyki BC znajdziecie tutaj albo w dobrych salonach kosmetycznych.


Ciekawa jestem, czy znacie kosmetyki tej firmy oraz czego używacie do oczyszczania twarzy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...