czwartek, 5 lipca 2012

Sweet secret... Słodka uczta dla ciała i zmysłów!

Uwielbiam słodkości, nie tylko jeśli chodzi o jedzenie. Słodkie opakowania kosmetyków ich słodkie zapachy mmm to coś dla mnie.

Jednak zawsze myslałam, że codziennie to tylko zimą mogłabym używać produktów do kąpieli o słodkiej woni. Wydawało mi się, że na lato są za ciężkie, że wolałabym coś odświeżającego, rześkiego itd Oczywiście się pomyliłam :)

"Słodka uczta dla ciała i zmysłów!"- hasło to idealnie pasuje do produktów firmy Farmony, które przetestowałam.









FARMONA, SWEET SECRET, KOKOSOWY SORBET DO MYCIA CIAŁA, SŁODKI KOKOS I BANANY
Wyjątkowy kosmetyk o delikatnej, jedwabistej konsystencji i urzekającym, egzotycznym zapachu dojrzałych kokosów i bananów został stworzony do codziennej pielęgnacji i mycia ciała, dla osób, które cenią produkty naturalne i lubią pozwalać sobie na chwile przyjemności. Specjalnie opracowana, bogata receptura doskonale myje oraz natłuszcza i wygładza skórę, poprawiając jej kondycję i wygląd. Regularne stosowanie kokosowego sorbetu pod prysznic nie wysusza skóry, doskonale ją nawilża i odżywia, a także na długo pozostawia uczucie świeżości oraz apetycznie słodki, egzotyczny zapach i jedwabiście gładką skórę.
Cena: ok 12zł




MOJA OPINIA:
Pierwsze co zauważycie (wyczujecie) kiedy otworzycie opakowanie sorbetu to słodki intensywny zapach, który na prawde mocno jest wyczuwalny.
Uważam, że nazwanie go kokosowym sorbetem to błąd, gdyż wyczuwa się wszystkie owoce widoczne na opakowaniu, a na pierwszy plan wysuwa się ananas :)
Zapach kojarzy mi się zarówno z zimą jak i latem.

Zima- zapach świąt, deserów, słodyczy i owoców, które wyciągało się z paczek
Lato- owocowe soki i drinki




Lekka konsystencja, zawierająca małe granulki, które moim zdaniem są zupełnie zbędne, jednak rozpuszczają się pod wpływem mycia.



Sorbet słabo się pieni,mimo, że posiada w składie SLS- za co ma mały minus u mnie. Jednak używanie go to prawdziwa przyjemność. Z chęcię wlewałam go do wanny jako płyn do kąpieli po to, żeby się relaksować przy pięknym zapachu i przez co nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat jego wydajności, ponieważ używam go w bardzo duzych ilościach i często, a nie "normalnie" jak rozsądek nakazuje :P






FARMONA, SWEET SECRET, WANILIOWY SCRUB DO MYCIA CIAŁA, WANILIA I INDYJSKIE DAKTYLE
Wyjątkowy kosmetyk o gęstej konsystencji i wspaniałym orientalnym zapachu został stworzony do codziennej pielęgnacji i mycia ciała, dla osób, które cenią produkty naturalne i lubią pozwalać sobie na chwile przyjemności.
Specjalnie opracowana, bogata receptura na bazie nawilżającego ekstraktu z wanilii i dojrzałych daktyli błyskawicznie poprawia kondycję i wygląd skóry, a drobinki ścierające usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawiając mikrokrążenie i dotlenienie skóry. Regularne stosowanie waniliowego scrubu pod prysznic zapewnia uczucie wypielęgnowanej i jedwabiście gładkiej skóry, nadając jej jednocześnie przytulny zapach, który pobudza, uwodzi i inspiruje.




MOJA OPINIA:
Podobają mi się takie opakowanie, jednak są mało praktyczne, ponieważ kiedy ma się mokre ręce (a przeważnie takie się je ma) można miec trudności z odkręceniem produktu.



Bardzo duży plus za dodatkowe zabezpieczenie. Kupując go mamy pewność, że nikt w nim nie grzebał paluchami.. :)



Kiedy pierwszy raz otworzyłam ten scrub, pomyslałam: o rany, wygląda jak gęsty koktajl owocowy.


Słodki zapach, który również kojarzy mi sie zarówno z okresem świątecznym (daktyle które podjadałam u koleżanki :P) jak i z latem (miksowanie owoców).
Wyczuwalna wanilia i daktyle. Wydaje mi się, że zapach jest nieco chemiczny, jednak i tak go uwielbiam.


Jeśli chodzi o konsystencję to jest trochę pod górę, ponieważ owszem granulki są ostre, ale "płyn" w których one są jest za bardzo "płynny"- tak, mi też ciężko zrozumieć o co mi chodzi ;)
W każdym bądź razie producent pisze o gęstej konsystencji, a ja odnoszę wrażenie, że granulek jest gęsto i sporo, jednak płyn jest za wodnisty. 


Niestety nie miałam możliwości przetestować jak scrub sprawuje się na całym ciele, ponieważ mam skłonność do naczynek.
Ale ponieważ stopy są jedynym miejscem gdzie one mi się nie robią to używałam go w te rejony i sprawdził się super. Dobry ścierać, skóra wygładzona, miękka i miła w dotyku.





PODSUMOWANIE

Obydwa produkty polubiłam. Nie wiem czemu, ale nigdy osobiście nie kupowałam produktów tej firmy. Z chęcią bym to nadrobiła, ale jak wiecie dołączyłam do akcji przeżyć lipiec za 50zł, a produktów myjących mam spory zapas i czekam jeszcze na kilka.. Porażka.. Jednak gdybym nie dołączyła do akcji skusiłabym się na coś- od przybytku głowa nie boli :P

Lubię te intensywne zapachy, choć nie spodziewałam się, że będę produktów używać codziennie. Jest to ode mnie silniejsze, ponieważ fundują mi relaks..
Bałam się, że zapach a co za tym idzie- skład przyczyni się do wysuszenia mojej suchej skóry. Nic takiego nie miało miejsca.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...