środa, 5 lutego 2014

PHOTOMIX




1. Powiedzcie mi po co, co jakiś czas kupuję nowe lakiery w mlecznych tonacjach, a i tak zawsze (zawsze!) wracam potulnie do lakieru wybielającego Inglot..? :)
Oczywiście efekt po Sensique French Manicure, jak i Miss Sporty 010 nie usatysfakcjonował mnie.

2. Kilka nowości kosmetycznych. Podkład Kobo już kiedyś miałam. Używanie go ułatwi mi teraz Duraline z Inglota. Nie mogło zabraknąć cienia do powiek w jasnym kolorze. Bardzo spodobał mi się kolor różu z My Secret. 






3. Przełamuję się do innych odcieni na ustach niż typowe nude (po raz setny chyba). Pomadka Maybelline Baby Lips (pink punch) jest genialna! Koniecznie muszę wypróbować inne kolory. Dotychczas nie przepadałam za kosmetykami w takiej formie, ale zobaczyłam efekt na jakimś blogu i postanowiłam, że muszę ją mieć.
Błyszczyk My Secret daje bardzo fajny efekt na ustach. Jest to taka pomadka w płynie.






4. Lubię takie koronkowe wstawki po bokach ubrań. Fajnie modelują sylwetkę.
5. Już dawno nie miałam żadnych wiszących kolczyków. Te są z Pepco i kosztowały jakieś 5 zł po przecenie.







6. Hibbi Bang Bang- uwielbiam cukier strzelający w słodyczach. 
7. Dosyć szybko przeczytałam ponad 700 stron książki Elżbiety Cherezińskiej (uroki leżenia w łóżku). Podobała się i szkoda, że już się skończyła :)


Mało tych zdjęć, jak na post Photomix, ale w styczniu nie miałam zbyt wielu okazji do fotografowania. 
Brakowało mi tego bardzo i mam nadzieję, że w lutym nadrobię (również robienie zdjęć na bloga).


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...