poniedziałek, 30 stycznia 2012

TAG: Nigdy nie wychodzę z domu bez...

Dziękuję za otagowanie http://blogeve-evel.blogspot.com :)

Podaj 5 produktów kosmetycznych łącznie z nazwą firmy, które stosujesz wychodząc z domu, takie must have na wyjście (można dołączyć zdjęcie).
Utwórz osobny post na swoim blogu z kopią obrazka i informacją kto Cię otagował.
Przekaż zabawę i zasady 5 innym blogerkom.


Nigdy nie wychodzę z domu bez... Właściwie to pierwsze co mi się kojarzy to moja sobotnia historia z "ukochanym" autem. Znowu miałam przeboje.. ;)

W pt. objechałam do sklepu i kupiłam zgrzewkę coli i wody mineralnej. Zostawiłam w samochodzie z myślą, że po nie przyjdę. W sb się zebrałam. Otwieram auto pilotem i o dziwo otworzyły się jedne tylnie drzwi. Wyciągam więc najpierw wodę mineralną i niosę ją do domu (pomijam fakt, że zamarzła).
Wracam się po cole i coś mi zaświtało, żeby przepalić auto. Wchodzę więc do niego (tylnymi drzwiami), odpalam. Zadowolona, że przynajmniej w tej kwestii wszystko jest ok, wyłączam silnik, pcham się na tylniie siedzenie, otwieram drzwi, a tu nie dają się otworzyć! Żadne drzwi nie chciały się otworzyć.. :D No cóż, odpalam auto jeszcze raz i czekam na ciepłe powietrze. Oczywiście leci samo zimne. Nie mam przy sobie torebki, nie mam przy sobie komórki, ani dokumentów (żeby po prostu przejechać się tym autem żeby szybciej się nagrzał).
Siedze tak sobie i zastanawiam się za ile sobie o mnie przypomną w domu. Sprawdzam jeszcze raz wszystkie drzwi... Nadal nic. W końcu widzę, że przechodzi koło mojego auta chłopaczek jakiś, wołam więc go żeby otworzył mi tylnie drzwi, bo nie mogę wyjść. Huuraa udało się.


Nigdy więc nie wyjdę z domu bez:



Dokumentów i komórki, zwłaszcza komórki!



KOSMETYCZNE MUST HAVE NA WYJŚCIE


1. METEORYTY
Pisałam już o nich tutaj: http://mallene.blogspot.com/2012/01/kosmetyczne-marzenie-spenione-guerlain.html



 2. BRONZER/RÓŻ/ROZŚWIELACZ
Uwielbiam ożywiać, rozjaśniać swoją twarz, dodawać jej zdrowego koloru, korygować jej kształt itd

O moim ulubionym pudrze brązującym pisałam tutaj: http://mallene.blogspot.com/2012/01/ulubiony-puder-brazujacy.html




 3. KOREKTOR POD OCZY
Mogę wyjść bez podkładu, ale bez korektora pod oczy ani rusz. Testowałam ich wiele.. i zawsze wracam do Dermacola. Aktualnie oswajam się z korektorem SKIN FOOD, ale coś mi to nie wychodzi.. :P

 4. TUSZ DO RZĘS
Naturalnie mam bardzo jasną oprawę oczu, które bez pomalowania rzęs są po prostu bez wyrazu. Lubię mocno podkreślone rzęsy. Aktualnie testuję tusz Hean Maxxi flash flexi




5. BALSAM DO UST
Ulubiony- Tisane: http://mallene.blogspot.com/2011/12/przeglad-balsamow-do-ust.html
Aktualnie testuję miodek z Oriflame


 Najchętniej otagowałabym wszystkich :) Więc jeśli macie ochotę to zróbcie u siebie ten Tag.

TAGUJĘ:
http://dusiolek-makeup.blogspot.com/
http://niecierpek.blogspot.com/
http://niczym-motyl.blogspot.com/
http://tylkopolskiekosmetyki.blogspot.com/
http://agua-y-feugo.blogspot.com/

sobota, 28 stycznia 2012

Interesy z Niecierpkiem.. Guerlain Meteorites Perles

Na początku stycznia pisałam Wam o moim spełnionym kosmetycznym marzeniu link
Nie minęło wiele czasu, a już następne zostało spełnione dzięki "interesom z Niecierpkiem" :P




GUERLAIN, METEORITES PERLES
ROZŚWIETLAJĄCA BAZA POD MAKIJAŻ
Rozświetlająca baza, która rozprasza promienie słoneczne i koryguje. Perły zawieszone w chłodnym, czystym żelu nadają cerze naturalny, zdrowy wygląd. Chłonne pudry zawarte w perłach pochłaniają nadmiar sebum, zaś silikonowe polimery maskują niedoskonałości i ujednolicają./źródło wizaż.pl/




Może zaczniemy od walorów estetycznych.. ;)


OPAKOWANIE
Baza w postaci pudrowo różowych kuleczek zatopionych w przeźroczystym żelu, a wszystko to zamknięte w estetycznej szklanej buteleczce - istne cudo robiące niesamowite wrażenie. Pachnie jak meteoryty w kulkach.
Baza posiada dozownik/pompkę. Nie zdarzyło mi się ani razu żeby się "zacięła"


DZIAŁANIE
Miałam dużo wątpliwości. Przede wszystkim czy ta baza mnie nie wysuszy. Mam suchą cerę i po zastosowaniu wielu produktów kosmetycznym czuję dyskomfort w sensie- uczucie  ściągnięcia, wysuszenia. Moje doświadczenie z bazami było też raczej marne. Dawno temu coś tam testowałam i pamiętam, że się całkowicie nie sprawdziło.
Do tego Niecierpek, który ma podobną cerę do mnie napisał, że niespecjalnie ją poleca.
Zaryzykowałam i się nie rozczarowałam :)

Pierwszy raz nałożyłam samą bazę bez podkładu. Efekt? Rozświetlona, wygładzona cera. Baza poprawia koloryt cery, ujednolica ją.



Moją największą wątpliwością było to jak baza będzie się sprawować pod podkładem. Miałam obawy, że podkład przykryje ten piękny efekt. Naczytałam się też takich opinii.
Jak dla mnie- nic bardziej mylnego. Podkład nałożony na bazę idealnie się z nią stapia. Cera sprawia wrażenie wypoczętej, zdrowej. Nie świeci się jak choinka, nie sprawia wrażenia jakbym cierpiała na nadmierne wydzielanie sebum :P

Co najlepsze- robiłam zdjęcia na bloga pudru rozświetlającego z Essence. Muszę przyznać, że moja cera wyglądała bardzo ładnie. Parę dni później robiłam zdjęcia innego produktu na twarzy i zastanawiałam się czemu moja cera już tak ładnie nie wygląda. Nawet myślałam, że się aparat popsuł :P Po jakimś czasie doszłam do wniosku, że nie mam na sobie bazy. Zmyłam więc makijaż, nałożyłam bazę, podkład i cera znowu była bliska ideału :)


Pokażę Wam parę zdjęć mojej twarzy, na której mam ową bazę. Wiadomo, że trzeba brać pod uwagę również oświetlenie zdjęcia itp:



Tutaj akurat testowałam krem, który strasznie się świecił na cerze.

Ja jestem bardzo zadowolona :) Warto mieć takie cudeńko albo meteoryty w kulkach.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ISTOTNE INFORMACJE PRZECZYTAJ :)

Mam nadzieję, że nie przeszkadzają Wam nowe znaki wodne, które pojawiły się na zdjęciach. Temat ten już poruszyłam w poprzednim poście. Dużo wkładam pracy w robienie zdjęć, zajmuje mi to wiele czasu, a także zrzucenie ich na kompa, wybór odpowiednich itd. Chciałabym, żeby szanowano mój trud i nie kopiowano ich bez mojej zgody, dlatego w jakimś sensie chcę się zabezpieczyć. Jeśli chcecie wykorzystać moje zdjęcie umieszczając je u siebie- zapytajcie :)

Jedna z Was doradziła mi zrobienie znaku wodnego w programie Picasa 3
Nie będę zbytnio się rozpisywać, ponieważ planuję stworzyć posty w stylu: 
1. Jak zrobić zdjęcia na bloga w świetle dziennym.
2. Jak zrobić zdjęcia na bloga w świetle sztucznym.
3. Jak zrobić zdjęcia makijażu na bloga.
4. Programy do obróbki zdjęć.

Z tym, że będziecie musiały trochę na nie poczekać, a jeśli chodzi o pkt 4 to nie mam za bardzo jeszcze rozeznania, gdyż nieograniam za bardzo takich programów, ale jakieś tam podstawy wiem :)

Jeśli chodzi o program Picasa 3:
Mam go od wczoraj. 
Ściągnęłam go z tej stronki:  http://programy-za-free.pl/Przegladarki-grafiki/Picassa-PL-3.0.html
Bardzo łatwa obsługa w języku polskim.
Funkcje takie jak: znak wodny, przytnij, retusz, wypełnienie światłem, temperatura kolorów itp bardzo przydatne o tej porze roku, gdzie wiele z was narzeka na złe zdjęcia (nieostre, słabe kolory, szare tło zamiast białego) i wiele innych. Pobawiłam się nim trochę wczoraj i faktycznie zdjęcie można wyostrzyć, sprawić, że kolory będą bardziej intensywne, ale nie przekłamane.

Mam nadzieję, że spodoba Wam się mój plan na cykl postów o tym co robić, żeby zdjęcia były ładniejsze. Posty będą też zawierać różne "triki", które zaobserwowałam podczas mojej pracy z aparatem (od listopada 2011), takie jak np. ubranie białej bluzki do robienia zdjęć makijażu, zastosowanie meteorytów do zdjęć makijażu (meteoryty odbijają światło!), jak domowym sposobem zrobić "namiot bezcieniowy" do zdjęć w świetle sztucznym (koszt ok 3zł), jak ustawić produkt kosmetyczny, żeby był dobrze oświetlony.
Nie jestem jakimś specem od fotografowania.. niekiedy jest tak, że zdjęcie danego dnia wyjdzie, a następnego przy takim samym sposobie nie. Jednak może akurat moje porady okażą się pomocne więc czemu miałabym się nie podzielić? :)

Uff ale się rozpisałam :P Miłego weekendu dziewczyny!

piątek, 27 stycznia 2012

Ulubiony puder brązujący.. :)

Bardzo lubię stosować bronzery, pudry brązujące. Można nimi fajnie wymodelować twarz, albo nadać jej lekkiej opalenizny i rozświetlenia.



VIPERA, PUDER PRASOWANY WIELOFUNKCYJNY BRĄZUJĄCY ZE ZŁOCISTYM BLASKIEM (nr 501)
Upiększa twarz lekką opalenizną
Modeluje rysy
Zastępuje róż



Pomijając fakt okropnego opakowania, które szybko się rysuje przejdę od razu do konkretów :P


KOLOR/KONSYSTENCJA/ZAPACH
Myślę, że kolor jest dość uniwersalny. Tonacja ciepła. Puder posiada rozświetlające złote drobinki, które nie są nachalne. Nie jest ani twardy, ani zbyt miękki- taki w sam raz. Przyjemny zapach.



TRWAŁOŚĆ/WYDAJNOŚĆ
U mnie o dziwo nie wymaga żadnych poprawek (na mojej cerze mało co chce się długo utrzymać). Baaardzo wydajny! Już nawet nie pamiętam kiedy i gdzie go kupiłam, a on nadal jest i dna nie widać.

EFEKTY NA TWARZY





PODSUMOWANIE

5/6 (odejmuję punkt za opakowanie)

Tani i dobry puder brązujący. To już chyba uzależnienie, bo jeśli go nie użyję w moim makijażu to czegoś mi brakuje.

------------------------------------------------------------

Nie wiem czy zauważyłyście, ale zaczęłam podpisywać zdjęcia.. Wczoraj jedna z Was pokazała mi linka do bloga gdzie było moje zdjęcie. Nie miałabym nic przeciwko gdyby ktoś się mnie zapytał czy może zamieścić u siebie moje zdjęcie. A tak to poczułam lekki niesmak..
Największym jednak zaskoczeniem było to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=48972
Poznajecie zdjęcie? Jeśli nie to spójrzcie tutaj: http://mallene.blogspot.com/2011/12/sodkosci-w-mojej-azience-biaa-czekolada.html

Zdaję sobie sprawę, że mój aktualny znak wodny na zdjęciu jest marny, gdyż zdjęcie po prostu można obciąć.. Znacie jakiś fajny program do znaków wodnych? Najlepiej taki, gdzie można by było od razu wgrać kilka zdjęć.

czwartek, 26 stycznia 2012

Byle do wiosny.. ;) Hean Colour Obsession

Wychodzę wczoraj z domu, kieruję się do auta. Otwieram go pilotem i słyszę jak się otwierają, a po sekundzie zamykają. Nachodzi mnie myśl- ok w ciągu tej sekundy zdążę otworzyć drzwi. Tak mi się tylko wydawało..
Wszystkie przymarznięte! Dobrze być kobietą, więc kiedy pojawił się obok Pan X poprosiłam go, żeby spróbował choć jedne drzwi mi otworzyć siłą. Tak więc wsiadłam do auta tylnymi drzwiami, przekręciłam kluczyć, żeby auto się nagrzało, ale musiałam znowu wychodzić na zewnątrz tylnymi drzwiami aby oskrobać szyby.. Zrobiłam co miałam zrobić, wsiadłam tak samo jak na początku. Jechałam cały czas mając auto zamknięte, a gdy dojechałam do celu nadal musiałam przepychać się znowu do tyłu, żeby dostać się na zewnątrz.
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nienawidzę zimy i tęsknię za wiosną!



Również jeśli chodzi o kolory to ostatnio chodzą za mną odcienie bardziej żywe, intensywne.
Ale może od początku..



Pochwalę się jedną z współprac, które ostatnio nawiązałam




Dostałam do przetestowania:



Jednym z lakierów do paznokci był lakier Hean Colour Obsession FLUO! (nr496)


Na zdjęciach wyszedł bardzo pomarańczowy, jest to trochę przekłamany kolor, gdyż w rzeczywistości wpada on trochę w czerwień (zobaczycie na zdj paznokci). Ja nazwałam go biedronkowym :) A czemu? Zaraz zobaczycie  :)



KONSYSTENCJA/MALOWANIE
Płynna, nie sprawia żadnych problemów podczas malowania. Lakier nie tworzy smug, jest dość kryjący. Producent zaleca pokrycie paznokci dwoma warstwami.



JAK SIĘ PREZENTUJE NA PAZNOKCIACH


Oczywiście podczas malowania miałam swoje wizje artystyczne oraz dało o sobie znać moje zamiłowanie do kropek.. ;)



Paznokcie pomalowane tym lakierem kojarzą mi się z wiosną. Kolor lakieru i kropki na nim nasuwają mi na myśl biedronkę. Powstało więc takie coś:



Idąc za ciosem, wpisałam w google "biedronki na paznokciach" i zainspirowana zdjęciami zmalowałam lakierem Hean  taki mani:



Temat biedronek więc chyba już wyczerpałam :)



POSUMOWANIE
Polubiłam ten lakier :) Za kolor, za trwałość, "łatwość w obsłudze".
Noszony na paznokciach "solo" idealnie pasuje do stonowanych kolorystycznie stylizacji (ja stawiam na czarne rajstopy, czarna sukienka + na paznokciach lakier hean).
Świetnie nadaje się też do zdobień, więc na pewno jeszcze go zobaczycie u mnie nie raz :)

Ulala patrzcie jakie piękne kolory można dostać: http://www.hean.pl/product.php?id_product=932&id_category=51&


Ja posiadam jeszcze odcień 617 :)



środa, 25 stycznia 2012

Moje wygrane w rozdaniach :)

Kilka postów wcześniej chwaliłam się Wam, że wygrałam kilka rozdań. Dzisiaj obejrzycie je "z bliska" :)





Na blogu http://thanksgodforcosmetics.blogspot.com wygrałam:

Zestaw kosmetyków firmy Titillapilla
1. Perfumowany krem do kąpieli
2. Delikatny, aromatyczny krem do ciała



Mmmm uwielbiam zapach białej czekolady :)

plus żelki dla Julci ;) Możecie sobie wyobrazić jaką miała radochę!





Na blogu http://excellentprincess.blogspot.com/ wygrałam dodatkową nagrodę niespodziankę:

1. 2 lakiery do paznokci Eveline
2. Duuużo próbek :)
3. Spinka i broszka
4. Kadzidełka




 Najbardziej zainteresowały mnie próbki :)



Na blogu http://oczy-osy.blogspot.com/ wygrałam zestaw kosmetyków L'occitane o zapachu Verbeny

1. Żel pod prysznic
2. Balsam do ciała
3. Mydełko
4. L'occitane Kalendarz zbiorów- prawdziwa historia




 Wreszcie wiem jak pachnie verbena :P Zapach kojarzy mi się z herbatą earl grey :)







Na blogu http://aboutbeingbeautifull.blogspot.com/ wygrałam:

1. Szampon suchy
2. Balsam nawilżający 
3. 4x Bielenda Krok1 Krok2 + Serum Łagodzące
4. Lakier do paznokci Catrice nr190
5. Kredka Essence Black&White 
6. Róż do policzków w żelu Vampire's Love
7. Rozświetlający puder Vampire's Love


Najbardziej chyba się cieszę z kosmetyków z limitki Essence, na którą normalnie się nie załapałam.




Zostałam wylosowana w rozdaniu dla komentujących na blogu  http://beautywizaz.blogspot.com
Lakiery:
1. Virtual Street Fashion nr 107
2. Wibo Exspress Growth nr 296
3. Wibo z refleksami nr 141
4. Art de Lautrec nr 423
5. Flomar Graffiti Nails G03


2próbki


 Przepiękne kolorki :) Ostatnio właśnie takie za mną chodziły :)


 -------------------------------------------------------------------------------------


Podsumuję to tak: szczęściara ze mnie :P A Wy coś wygrałyście już w rozdaniach na blogach? 
Zainteresowało Was któryś z kosmetyków, które ja dostałam? :)


Przyznam szczerze, że od kiedy zaczęłam odbierać paczuszki z nagrodami, nie mam wcale potrzeby iść na zakupy :P


Dziękuję raz jeszcze organizatorkom rozdań!

 

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Kolorowe kropki, na paznokciach noszę.. ;)

Nie zanudzam Was już tymi kropkami na paznokciach? Moja znajoma ma pewną pasję o której gada i gada na każdym kroku. Jest to dość męczące. Więc jak macie dość kropek to dajcie znać :P



UŻYŁAM:
Lakier biały Beuty uk (Paatal 6zł)
Sonda do kropek Essence
Różne kolorki lakierów z Wibo



Parę zdjęć efektów mojego malowania:





Jeśli inspirują Was kropki, a nie zaglądałyście do mnie wcześniej, kliknijcie tutaj:
http://mallene.blogspot.com/2012/01/biae-kropki-i-niebieska-kokarda-na.html
http://mallene.blogspot.com/2012/01/niebieskie-i-srebrne-kropki.html
http://mallene.blogspot.com/2012/01/z-czerwona-kokarda.html
http://mallene.blogspot.com/2011/12/sodkie-paznokcie.html

niedziela, 22 stycznia 2012

NIE DLA ACTA!!!

Miał być post o paznokciach, ale co tam!
Jestem chora i leżę w łóżku, nie mam za bardzo siły na nic i ogólnie ten tydzień był ciężki.
Tak sobie od rana przeglądam Wasze blogi i trafiłam na taki post http://lidzia007.blogspot.com/2012/01/acta.html#comment-form

Od razu zaczęłam przeglądać internet w poszukiwaniu informacji na ten temat.



Do poczytania:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anti-Counterfeiting_Trade_Agreement


http://www.tvn24.pl/0,1732146,0,1,polska-podpisze-kontrowersyjne-acta-wolnosc-sieci-zagrozona,wiadomosc.html
"(...) W sieci również wrze. Internauci obawiający się cenzury sieci i blokowania niewygodnych stron, organizują się na blogach i w serwisach społecznościowych. Na Facebooku strony pod hasłem "Nie dla ACTA" zrzeszają już ponad 10 tysięcy członków(...)"
"(...) Polskie organizację wskazują, że z dokumentów może wynikać m.in. monitorowanie działań abonenta przez dostawców internetu, odcinanie użytkowników od sieci, ujawnianie ich danych osobowych na niejasnych warunkach.(...)"

http://wiadomosci.wp.pl/title,Polskie-strony-rzadowe-przestaly-dzialac-Protest-przeciwko-ACTA,wid,14187932,wiadomosc.html
"(...) Tymczasem do zablokowania serwisu przyznali się walczący z ACTA hakerzy z grupy Anonymous. Na swoim profilu na Twitterze zamieścili wpis o treści: "TANGO DOWN - sejm.gov.pl" (oznaczający "wyeliminowanie wroga").(...)"


http://www.facebook.com/nieACTA
"POLACY ŁĄCZMY SIĘ!"
" Nasz kraj poprzez nieudolne rządzenie chciwość I POlityków staje się powoli jakimś EUROLANDEM gdzie suwerenność i wolność słowa coraz częściej są naruszane bez pytania społeczeństwa o zgodę. Dlaczego w mediach nic nie wspomina się o akcjach portalach typu@ Nie dla ACTA w Polsce@ czy też@Inicjatywa obywatelska przeciwko podwyżkom cen paliw@???"
" Od dluzszego czasu powtarzam ze w Polsce robi sie druga Korea pln bo na za duzo pozwalamy wladzy"



Do oglądnięcia:
http://www.youtube.com/watch?v=nucY3-aeFKE&feature=player_embedded#!

http://www.youtube.com/watch?v=U1y5U_LS9_Y


PETYCJA (linki się długo wczytują)
http://www.petycjeonline.com/referendum_w_sprawie_acta


Odczułam niesamowitą potrzebę napisania o tym na blogu. Przyłączam się do rozpowszechnienia informacji na ten temat.

NIE DLA ACTA!- zapraszam do dyskusji

sobota, 21 stycznia 2012

Nowy kolor na ustach KIKO super gloss 108

Na pierwszy rzut z paki od agnesss25 idzie błyszczyk :)


KIKO, super gloss
Odcień: 108 



Przyjemne opakowanie oraz aplikator :)




KOLOR/KONSYSTENCJA
Jest to błyszczyk dający kolor. Zawsze taki chciałam mieć, który jednocześnie nawilżył by te usta, a nie zastygał na nich :)
Nie zauważyłam żadnego klejenia się, ciągnięcia, rozwarstwiania itp



Zanim przejdę do efektów na ustach chciałam dodać, że nie często używam błyszczyków, szminek. Ma to związek z tym, że od kiedy pamiętam miałam kompleks (jak to któraś bloggerka fajnie nazwała?) wąskoustnych :D
Nigdy ich nie lubiłam, a podkreślałam jedynie jakimś balsamem nawilżającym albo szminką w kolorze nude.
Wielokrotnie wręcz śliniłam się na widok waszych ust w ciemniejszych kolorach, czy bardziej intensywnych, nasyconych. Sama nigdy takiego nie kupiłam myśląc, że nie będzie pasował do moich wąskich ust, ani do mojej karnacji (blondynka, jasna cera, niebieskie oczy).


Kolor błyszczyka KIKO szalenie mi się podoba i siłą rzeczy przetestowałam go. Byłam pod wrażeniem świetnej konsystencji, koloru, efektu.. :) Przełamałam się też żeby publicznie pokazać mój kompleks wąskoustnej (:D)



Na początku strasznie mocno zaciskałam usta i siłą rzeczy starałam się je wypychać do przodu tworząc przy tym znienawidzony przez czytelników dziubek :D Nie przejmujcie się, później już się rozluźniłam, bo szczęka zaczęła mnie boleć :P



Chyba mi dobrze w tym kolorze.. :) Wiem, że dla niektórych ten odcień będzie, że tak powiem normalny. Dla mnie jest on ciemny. Polubiłam ten błyszczyk więc może to kwestia przyzwyczajenia do nowego wyglądu ust? Mam tylko wrażenie, że przy takich bardziej wyraźnych kolorach moje oczy sprawiają wrażenie zmęczonych. Czy mam je w jakiś inny sposób pomalować, nie tak wyraźnie tuszować rzęsy? Mocniejsze brwi? Róż tez nałożyć? Jakieś rady? Pliiis :P
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...