wtorek, 5 marca 2013

Pani Gadżet- dotykowa lampka nocna.


Dotykową lampkę zapragnęłam mieć kiedy takową zobaczyłam u mojej siostry. Dosłownie obudziło się we mnie dziecko, które to raz za razem dotykało lampkę aby ją włączyć i wyłączyć.. i mogłoby tak robić bez końca ;)





Lampkę kupiłam w Biedronce, za ok 20 zł.
Były różne kolory. Z tego co pamiętam: biały, niebieski..
Ja wybrałam fiolet.







Na opakowaniu pisze: "3 poziomy natężenia światła". 
Natomiast z boku jest nalepka " Dotykowa lampka nocna nie ma funkcji zmiany poziomu natężenia światła". 
No cóż.. moja lampa ma tylko 1 poziom natężenia światła.. 
Gdzież by mi przyszło na myśl w sklepie aby oglądać pudełko z boku. Trudno.






Bardzo mi się podoba, że Biedronka w swoim asortymencie ma nie tylko produkty żywieniowe. 
Uwielbiam wszelkie ich oferty tygodnia, akcje tematyczne. 
Tym razem zabrałam ze sobą do domu lampkę, którą od dłuższego czasu chciałam mieć i była mi potrzebna :)








Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...