wtorek, 19 lipca 2016

I ♡ Makeup - Blushing Hearts Triple Baked Blusher - Róż do policzków Candy Queen Of Hearts



Mam słabość do ładnych rzeczy. Z całą pewnością do nich można zaliczyć piękne serduszko  I ♡ Makeup. Te kartoniki są wprost urocze i zawsze byłam ciekawa, jaką zawartość w sobie skrywają.
Największy problem jest z wyborem koloru- wszystkie są cudowne i kuszą. 
Ja wybrałam róż w odcieniu Candy Queen Of Hearts ale zastanawiałam się również nad Peachy Keen Heart.



I ♡ Makeup - Blushing Hearts Triple Baked Blusher 
Róż do policzków

Wypiekany róż do policzków w trzech odcieniach. Każdy z nich może być aplikowany pojedynczo lub łącznie. Umożliwia naturalne wykończenie makijażu i bezproblemową aplikację. Doskonale uwydatnia kości policzkowe, nadaje cerze świeży i naturalny koloryt. Produkt wzbogacono o subtelnie rozświetlające drobiny. W kontakcie z promieniami światła optycznie maskują drobne niedoskonałości skóry. Kosmetyk utrzymuje się przez długi czas, nie osypuje się i nie tworzy plam. Dzięki zastosowaniu technologi wypiekania, róż jest bardzo wydajny. Produkt został umieszczony w papierowym opakowaniu w kształcie serca. 

Cena: 25,00
Pojemność: 10g
Data ważności: 12 m
Odcień: Candy Queen Of Hearts



Zacznijmy od opakowania. Słodkie, urocze. Produkt zamknięty w kartoniku w kształcie serca- świetny pomysł dla takich srok, jak my :) Chyba nie sposób przejść obok niego obojętnie.

 Ładnie się prezentuje na toaletce i każda kobieta, która go u mnie widziała, musiała wziąć go w ręce i zapytać co to jest i gdzie można kupić.

Jest bezwonny co dla niektórych może okazać się wielkim plusem.

Zaskoczyła mnie wielkość opakowania. Oglądając serduszka online wydają się one małe. W rzeczywistości produkt ma pojemność aż 10g. 

Podzielony na trzy części. Możemy używać każdej z osobna albo mieszać je ze sobą.




Dostępny w kilku wariantach kolorystycznych. 

Ładne odcienie, dobrze napigmentowane. Róż jest chłodny, a pozostałe odcienie są brzoskwiniowe.
Z łatwością nabiera się na pędzel i aplikuje, a muszę podkreślić, że nigdy nie miałam za bardzo wprawy w nakładaniu tego typu produktów.

Wystarczy muśnięcie dla uzyskania ładnego efektu.
Jest niesamowicie wydajny. Używam go praktycznie codziennie. 




Najbardziej lubię używać tych dwóch brzoskwiniowych odcieni pomieszanych razem. Dają ładny, delikatny efekt oraz piękne, subtelne rozświetlenie. 
Nakładałam je na nieopaloną skórę, jak również kiedy już była muśnięta słońcem i w obu przypadkach wyglądało to ładnie. 
Myślę, że róż o tym odcieniu może się sprawdzić u wielu karnacji. 

Efekt można stopniować. Ożywia twarz, sprawia, że wygląda na bardziej świeżo, promiennie.
Na mojej twarzy jego trwałość jest satysfakcjonująca. Stopniowo się ściera, nie tworząc brzydkich plam. 

Bardzo ciężko było mi uchwycić na zdjęciach efekt jaki daje. Niestety żadna ze mnie modelka, a mój aparat nie chce współpracować :)




Bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Podbił moje serce! 
Mam ogromną ochotę przetestować kolejne kolory oraz inne produkty tej marki. 



Ciekawa jestem, jak Wam podobają się te serduszka :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...