sobota, 17 listopada 2012

Kupiłam sobie buty.. ehh :/


Chciałam kozaki, proste, takie zwyczajne. Na obcasie, mile widziana lekka platforma, nie za drogie.

Ciężko mi się ostatnio wybierać na zakupy...
Ruszyłam więc tydzień temu w sb na łowy i w ostatnim sklepie ledwo, ledwo zdecydowałam się na te..:









I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że..




odstają!!!


Ja wiem.. ja rozumiem.. nie każdemu może to przeszkadzać. Sama też jak widzę takie odstające kozaki u kogoś to nie jest to dla mnie jakiś widok nie do zniesienia itd.. ale jeśli chodzi o moje patyki.. włożone w kozaki, które potem wyglądają jak odstające kalosze. I uwierzcie, na zdjęciu tego efektu nie widać praktycznie wcale. 
W sklepie też było w miarę ok. Trochę odstawały, ale nie aż tak. Zresztą lustro było takie od dołu..

Nie mam nawet jak podejść do sklepu, spytać o zwrot, wymianę na inny model. Cokolwiek..
Teraz siedzę na L4 z chorą Julcią i praktycznie nie ruszam się z domu. Dopiero dzisiaj udało mi się wyskoczyć na 30 minutowe zakupy.

Iść do szewca i je zwęzić? (ile to kosztuje?)
Sprzedać? (pójdą w ogóle przy tym ogromie dostępnych butów na necie?)
Na pewno ich nie zostawię takich jakie są, ponieważ nie lubię odstających butów w łydce..

Ahhh musiałam się pożalić :D Ogólnie nie jestem taka upierdliwa i nie czepiam się szczegółów.. :P


Rozmiar 37, może jest jakaś chętna? :) 




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...