czwartek, 5 czerwca 2014

L'OREAL PARIS CASTING SUNKISS- ŻEL ROZJAŚNIAJĄCY




Gotowy do użycia żel stopniowo rozjaśniający włosy aż do 2 tonów o delikatnej półprzeźroczystej konsystencji. 
Superprosty sposób na naturalny efekt słonecznego pocałunku i letniego rozświetlenia. 
Bez amoniaku.
Żel wzbogacony odżywczym olejkiem kameliowym znanym z pielęgnacyjnych właściwości i pięknego zapachu. Łagodnie rozjaśnia.




03 TRWAŁE STOPNIOWE ROZJAŚNIENIE, DO WŁOSÓW W ODCIENIACH JASNEGO BLONDU


SPOSÓB UŻYCIA:
- możesz stosować na suche lub wilgotne włosy
- nałóż na całe włosy dla pełnego rozjaśnienia lub na wybrane kosmyki dla efektu rozświetlonych pasemek
- nie spłukuj, po prostu zostaw do wyschnięcia
- formuła termoaktywna: aby efekt był bardziej intensywny, eksponuj włosy na słońcu lub użyj suszarki
- pomimo, że rezultat jest widoczny już od pierwszego użycia, efekt rozjaśnienia jest stopniowy. Używaj co 2-3 dni aż do uzyskania pożądanego rezultatu



Żel rozjaśniający do włosów Loreal dostępny w 100 ml opakowaniu. Jest to nowość, ale ja jeszcze nie widziałam go na półkach sklepowych w moim mieście. Swój dostałam do testów.
Miałam już do czynienia z podobnym produktem, tylko, że był on w sprayu. 

Jakiś czas po farbowaniu farbą, włosy blond mają tendencję do wypłukania koloru, żółknięcia. Takie produkty rozjaśniające są świetne jeśli nie chcemy szybko męczyć włosów farbą, a zależy nam na odświeżeniu koloru.




Piękna szata graficzna produktu. Myślę, że przyciąga uwagę i kojarzy nam się z latem, włosami rozjaśnionymi słońcem.
Wygodne opakowanie w tubce, wydobywa odpowiednią ilość produktu.

Mimo, że minimalnie wyczuwalna jest tu woń chemiczna to zapach jest bardzo przyjemny. Kojarzy mi się z perfumami Yves Rocher Neonatura Cocoon.

Konsystencja lekkiego żelu.



Bezproblemowo nakłada się na włosy.
Pierwszy raz zaaplikowałam go na suche włosy i podsuszyłam suszarką. Nie zauważyłam żadnego efektu. Po dwóch dniach powtórzyłam ten proces. 
Miałam ok 1 centymetrowy odrost, a kolor najbardziej był wypłukany przy nasadzie i od spodu. Efekt zauważyłam po jakiejś 3 aplikacji. Niestety marnie poradził sobie z odrostami (chociaż muszę podkreślić, że odrost mam ciemny), ale ładnie odświeżył kolor na długości i utrzymał je w tonacji chłodnej (obawiałam się żółtego efektu).



Według mnie albo według moich włosów produkt w swoim działaniu jest łagodny, nie agresywny, a aby uzyskać satysfakcjonujący efekt potrzeba czasu. Być może inne włosy wykażą większą tendencję do rozjaśniania.

Bardzo ciekawa formuła żelu, ale z drugiej strony musiałam sporo produkt użyć- mam bardzo gęste włosy i długie- przez co dla mnie jest mało wydajny.
Nakładałam na włosy od nasady po końce i rozczesywałam szczotką. Raz zdarzyło mi się trzymać produkt przez całą noc. 

Nie spowodował żadnych podrażnień, nie zniszczył włosów a efekt rozjaśnienia był równomierny. Obawiałam się, że mogłam np za dużo żelu nałożyć w pewnym rejonie i uzyskam efekt jaśniejszej plamy- nic takiego się nie stało.





Nie spowodował żadnych zniszczeń na włosach. Ich kondycja jest taka sama jak przed użyciem. 

Nie kupię go ponownie ze względu na to, że taka formuła żelu dla moich gęstych włosów jest niewydajna. Znalazłam produkt w jednym sklepie online i jego cena to ok 30 zł- myślę, że jest trochę wygórowana.

Zdecydowanie poleciłabym go posiadaczką naturalnego odcienia, które chcą stworzyć efekt włosów muśniętych słońcem albo ombre. 


Używałyście już kiedyś takich produktów rozjaśniających?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...