Miodowy nektar do mycia ciała Lirene to produkt, który zdecydowanie trafi do moich ulubieńców roku i z pewnością nie raz zagości na łazienkowej półce.
LIRENE DERMOPROGRAM- MIODOWY NEKTAR DO MYCIA CIAŁA
Przeznaczony do wszystkich typów skóry. Rozpieszcza skórę zapewniając jej subtelną gładkość i zniewalający zapach. Miodowy nektar z oliwką i aromatem pomarańczy pobudza zmysły i delikatnie otula Twoje ciało gwarantując wyjątkowe doznania i chwilę błogiej przyjemności.
Cena: ok 13 zł
Pojemność: 400 ml
Produkt dostępny w wygodnym opakowaniu, które posiada specjalne wyżłobienie w buteleczce, dzięki czemu łatwo się otwiera. Lubię tego typu rozwiązania sprawiające, że produkt jest funkcjonalny, a moje paznokcie nie ucierpią podczas otwierania.
Przyjemny słodki zapach miodowo-pomarańczowy. Nie jest duszący, drażniący, ma nutkę świeżej woni.
Utrzymuje się przez jakiś czas na skórze.
Konsystencja kremowa, nie za lekka, nie za gęsta. Nektar nie wylewa się z rąk, nie przecieka przez palce.
Spełnia swoją podstawową funkcję, dobrze myje.
Nie wysusza skóry, a delikatnie ją nawilża. Poleciłabym go osobom, które potrzebują nawilżenia, a nie lubią balsamów. Jednak posiadaczką bardzo suchych skór balsamu nie zastąpi. W każdym razie wiadomo- nie jest to produkt typowo pielęgnacyjny.
Jest bardzo wydajny i łatwo dostępny.
Bardzo udany produkt, który według mnie nie ma żadnych wad.
Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do mycia ciała?
Dla mnie pachnie serniczkiem z aromatem pomarańczowym ;) Mam go właśnie w łazience, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCHciałam go kiedyś kupić (i pozostałe z tej serii), ale znalazłam same negatywne opinie
OdpowiedzUsuńpomarańczowego zapachu nie lubię, więc raczej bym z niego nie skorzystała
OdpowiedzUsuńTe żele bardzo mnie kusza.. jak pokończę zapasy to na pewno sięgnę ponownie.
OdpowiedzUsuńTeż polubiłam ten żel :))
OdpowiedzUsuńTeż go lubię, choć nie należę do miłośniczek spożywczych zapachów w kosmetykach - tu robię wyjątek!
OdpowiedzUsuńNawet w cieplejsze dni przyjemnie się go używa, pomarańcza zdecydowanie jest tu silniejsza niż wanilia :)
13 zł za 400 ml to da się przeżyć :))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt chociaż nie wiem czy ten zapach miodu byłabym w stanie znieść przez dłuższy czas :)
Nektar- to brzmi kusząco ;-)
OdpowiedzUsuńZapach musi być piękny. Może spróbuję, podobają mi się jego właściwości nawilżające. Ja lubię olejki Farmona Tutti Frutti :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten nektar, chyba najbardziej za zapach :) Dla mnie ma zapach serniczka :)
OdpowiedzUsuńBrzmi apetycznie, muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale może wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńZnam! Jest rewelacyjny - pięknie pachnie i cudnie myje:).
OdpowiedzUsuńja miałam migdałowy i również polubiłam :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty o zapachu pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńmam w planach go kupić :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy ten kosmetyk i nazwa bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńNigdy jakoś nie używałam kosmetyków lirene, zawsze miałam do nich jakąś niewyjaśnioną awersję ;)
OdpowiedzUsuńTen nektar wygląda ciekawie, ale jeszcze muszę zorientować się, jak wygląda skład ;)
Dla mnie dobry żel to taki, który dobrze myje i przy tym nie wysusza skóry. No i musi fajnie pachnieć. Serię od lirene już wąchałam i zapachy są obłędne. Jak moje zapasy żelowe się uszczuplą to chętnie kupię zaproponowany przez Ciebie.
OdpowiedzUsuń