ISANA, BODY MILK VITAMIN E
Intensywna pielęgnacja suchej skóry.
Witamina E i gliceryna pozostawiają skórę właściwie nawilżoną.
Testowane dermatologicznie.
Cena: ok 5 zł
Pojemność: 400 ml
Mleczko znalazło się w moich ulubieńcach, pośród kosmetyków, do których zawsze wracam i które zawsze kupię.
Myślę, że produkt polubią osoby mające skórę suchą, wymagającą konkretnego nawilżenia i którym nie będzie przeszkadzać, że mleczko pozostawia film na skórze.
Przyjemny zapach.
Gęsta, tłusta konsystencja, trochę ciężko się rozprowadza, ale mi to nie przeszkadza.
Dobrze nawilża. Skóra jest gładka, przyjemna w dotyku i odżywiona.
Mleczko jest wydajne.
Jak dla mnie jest to tani i dobry produkt. Sprawdza się w 100% i bardzo często do niego wracam. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że dla niektórych może okazać się "okropnym tłuściochem". Właściwie to chyba kosmetyk ten nie powinien zostać nazwany "mleczkiem" :)
Ciekawa jestem czy znacie mleczko do ciała z witaminą E oraz czy często sięgacie po kosmetyki firmy ISANA.
Niedługo na blogu pojawią się recenzje dwóch odżywek, które stosuję jako pierwsze O przy metodzie mycia włosów OMO:
a tutaj zrecenzowana już odżywka 'Połysk Jedwabiu"
klik klik
Ciekawa jestem czy znacie mleczko do ciała z witaminą E oraz czy często sięgacie po kosmetyki firmy ISANA.
Niedługo na blogu pojawią się recenzje dwóch odżywek, które stosuję jako pierwsze O przy metodzie mycia włosów OMO:
a tutaj zrecenzowana już odżywka 'Połysk Jedwabiu"
klik klik
Za taką cenę nawet nie będzie szkoda go przetestować ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś je przetestuję, choć obecnie bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie mleczko do ciała też Isany, ale z olejkiem arganowym, polecam :) I ciągle czekam na filmik o frenchu! ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie to mleczko z olejkiem arganowym. Jak skończy mi się obecne to wypróbuję :)
UsuńJa raczej nie przepadam za tłustym filmem na skórze, chyba, że używam kosmetyku na noc :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale mam już swojego ulubieńca:))
OdpowiedzUsuńnie lubię za tłustych mleczek lub balsamów ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś z Isany balsam oliwkowy i miodowo-mleczny.
OdpowiedzUsuńNawilżały wspaniale, ale niestety, bardzo długo się wchłaniały.
Nie miałam tego mleczka, ale uwielbiam kakaowy krem do ciała Isany :)
OdpowiedzUsuńwolę bardziej gęste konsystencje. jednak doceniam cenę i właściwości.
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńNie znam ani tego mleczka, ani tych odżywek Isany
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńohohoho chyba go kupię gdyż skończyło mi się fantastyczne mleczko (chyba, nie znam niemieckiego) do ciała z firmy Lacura Body. Widziałam je na ebay po ok 20zł, ale wolałabym kupić tańszy produkt:> Wygląda mi to na jakiś odpowiednik, tamten miał witaminę E, olej ze słodkich migdałów i jakieś inne dobroci :)
OdpowiedzUsuńMam i używam, pięknie pachnie, dobrze mi się wchłania, polecam Ci z Isany mleczko-oliwkę z olejkiem arganowym, świetny produkt!
OdpowiedzUsuńLubie takie gęste, treściwe produkty. :-)
OdpowiedzUsuńspróbuje na pewno!
osobiście wolę masła do ciała - konsystencja mleczek i balsamów jakoś mi nie podchodzi ;)
OdpowiedzUsuńmusiałabym spróbować;)
OdpowiedzUsuńGdy skończy mi się balsam, którego aktualnie używam, to chyba wypróbuję:) Przy okazji, zapraszam do mnie: estacabraloca.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSpróbuję jak skoncze swoje zapasy, ktorych na razie mam całe mnóstwo..
OdpowiedzUsuńZ Isany bardzo lubie żele pod prysznic, kremy do rąk oraz ciała :)
Kilka razy się mu przyglądałam, może kiedyś kupię :]
OdpowiedzUsuńZaraz dopiszę sobie to mleczko na chciejlistę:) Wprawdzie dysponuję zapasami na najbliższe kilka miesięcy, ale gdy ostatni słoiczek masła Alverde sięgnie dna, będę musiała rozejrzeć się za czymś łatwo dostępnym. Ostatnio borykam się z suchą skórą, w związku z tym znalezienie odpowiedniego preparatu stanowi nie lada wyzwanie.
OdpowiedzUsuńHej Kochana:) mam do Ciebie pytanie. Zrobiłam sobie osobną stronę tak jak Ty masz u góry współpraca, stare i dobre itd. ja mam tak "diy" ale jak przenieść te posty z etykietami na tą jedną osobną stronę? Żeby wszystkie posty znalazły się oprócz, że wiadomo na głównej to na tej osobnej stronie.?oO Tylko odpowiedz u mnie proszę :<
OdpowiedzUsuńnie przepadam za filmem na skórze ciała:/
OdpowiedzUsuńMiałam to mleczko ale nie podobało mi się, właśnie przez to tłustawe coś. Przeszkadzało mi to zwłaszcza na dłoniach. Lubie treściwe balsamy ale takie co się wchłaniają ;)
OdpowiedzUsuńTrochę zraża ten tłuścioszek na skórze, ale wieczorem myślę nie zrobiło by mi to większej różnicy ;) Póki co u mnie najlepiej nawilża Nivea ale może warto zrobić skok w bok ;)
OdpowiedzUsuńIsana w ogole ma bardzo fajne produkty:)
OdpowiedzUsuńLubię ten balsam
OdpowiedzUsuń