wtorek, 11 września 2012

Sally Hansen DRY KWIK- wysuszacz lakieru do paznokci.


SALLY HANSEN, DRY KWIK
WYSUSZACZ LAKIERU

Zapewnia wysuszenie emalii w ciągu 60 sekund. 
Dodatkowo nawilża i odżywia naskórek wokół płytki paznokciowej.
Zapobiega marszczeniu się lakieru.

Cena: ok 30zł / 13.3ml
Allegro: ok 11-18zł



DRY KWIK zamknięty jest w prostej, klasycznej, przeźroczystej buteleczce.



Jego pędzelek jest prostokątny. 
Dziwnie mi się go nakładało pierwszy raz, ale teraz się już przyzwyczaiłam.
Najlepiej nie aplikować go pionie, tylko na skos.

Konsystencją przypomina olejek, który pod wpływem wody zmyje się.




Czy zapewnia wysuszenie emalii w ciągu 60 sekund?

Tak, potrafi to zrobić, ale w zależności na jaki lakier go nakładamy.
Jeden faktycznie wyschnie w ciągu minuty, inny potrzebuję więcej czasu- jednak i tak jest to szybciej niż podczas malowania bez wysuszacza.

Ja, w każdym przypadku (dla pewności) czekam nieco dłużej niż mówi producent.


Produkt zdecydowanie działa i jest skuteczny!
Dawniej paznokcie zawsze malowałam wieczorem, kiedy miałam czas dla siebie. Czekałam aż lakier wyschnie, a rano i tak przeważnie budziłam się z pościelowymi wzorkami. 

Teraz mogę pomalować je w ciągu dnia, 5 minut przed wyjściem itp.

Uważam, że DRY KWIK przedłuża trwałość lakieru.


Po aplikacji preparatu, paznokcie się błyszczą. Efekt nie utrzymuje się długo. Wysuszacz nie zmienia koloru, efektu, nie matowi.

Na paznokciach: Rimmel Whitener (uwielbiam!) + Dry Kwik (ok 2min po aplikacji)



PODSUMOWANIE

Myślę, że zdecydowanie jest to MUST HAVE każdej z nas. Zwłaszcza kiedy nie masz czasu na malowanie paznokci, na czekanie aż wyschną.

Nie mam pojęcia dlaczego tak długo zwlekałam z kupnem wysuszacza.
Przecież on tak ułatwia "życie"! ;)

Używacie takich preparatów?


52 komentarze:

  1. Nie posiadam ale muszę o nim pomyślec, szczególnie ze względu na "poduszkę" o poranku :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam, ale czas o tym pomyśleć ;) Dotychczas malowałam panzokcie wieczorem (wtedy mam na to czas) i nawet wtedy kiedy miałam pewność, że lakier jest suchy rano i tak budziłam się z odciskami :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też było i w moim przypadku. Myślałam, że lakier już wysechł. Szłam spać, a rano zawsze chociaż na jednym paznokciu był ślad..

      Usuń
  3. ja od jakiegoś czasu używam essie good to go, który rewelacyjnie wysusza ale raczej nie kupię kolejnej buteleczki, bo nie dość, że dosyć szybko gęstnieje to jeszcze ściąga mi lakier na paznokciach co strasznie mi się nie podoba ;/ próbowałam już wysuszaczy z essence i inglota, ale te z kolei nie działają tak dobrze, więc jak tylko skończy mi się essie będę szukać dalej i chyba sally hansen będzie moim kolejnym wyborem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja sama mam w planach zainwestować w czerwony wysuszacz SH, bo nieco więcej o nim słyszałam. Ten tez brzmi bardzo fajnie :)
    Poza tym masz przepiękne paznokcie! Wygląda jak najstaranniejszy french. Ja obecnie kupiłam lakier wybielający z Essence, też jest bardzo ładny, ale jendak ten Rimmel mnie zachwycił ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ev, ja ten french robiłam na szybko- chyba mam już wprawę :)

      Usuń
  5. Przydałby mi się :) jestem niecierpliwcem jeśli chodzi o wysychanie lakieru :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Niedawno szukałam jakiegoś wysuszacza. Nie wiedziałam na co się zdecydować i w końcu nic nie kupiłam.
    Będę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. używałam od SH wysuszacza z zakraplaczem i bardzo go lubiłam teraz mam kropelki z essence i też dają radę - ja sobie nie wyobrażam żyć bez nich ;) a Rimmel whitener jest cuuudny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kolejna osoba która kusi Kwikiem :D (uwielbiam tą nazwę :P) chyba muszę go kupić

    OdpowiedzUsuń
  9. jak wykończę kropelki z essence to pomyślę nad tym :)

    OdpowiedzUsuń
  10. faktycznie przydatna sprawa. masz super pazurki. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wiedzieć, że Essie good to go ma konkurencję. Następnym razem kupię i porównam.
    A pazurki naprawdę cudne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Slicznie sobie tego frencha zrobilas. Ja mam przyspieszacz z avonu i tez go bardzo lubie

    OdpowiedzUsuń
  13. coś takiego zdecydowanie by mi się przydało!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja używam z Essence i jestem zadowolona, ale mam cichą nadzieje zdobyć z Essie 'Good To Go' w Tk Maxxie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. prześliczne paznokcie :) nie mogę się napatrzeć:) Rimmel i SH trafiają na listę zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. aleee masz śliczne paznokcie!

    OdpowiedzUsuń
  17. ooo dobrze wiedziec ze takie cos istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przydałby mi się taki wysuszacz lakieru.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja czesto używam 'wysychacza' z Avonu ale gdy tylko sie skonczy skusze sie na ta wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam avonowski wysuszacz i wg mnie jest do bani:/ nijak mi nie pomaga, wręcz przeciwnie...
    na wakacje zafundowałam sobie także wysuszaczo-utwardzaczo coś tam z Eveline i dawno takiej lipy na pazurkach nie miałam. Zaintrygowałaś mnie jednak tym SH :) Oj Madzik, Madzik, kusicielko!:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ten wysuszacz z Eveline i uważam, że to bubel jakich mało. Nie dość, że nie wysuszał lakieru, to jeszcze miałam wrażenie, że paznokcie schną po nim i schną, i wyschnąć nie mogą. Od lat jestem wierna Insta-Dri od Sally Hansen, obecnie testuję Seche Vite i też świetnie się sprawdza.

      Usuń
  21. Używam takiego cuda również od Sally Hansen, ale Insta Dry - też jest świetny. Zastanawiam się, jak ja żyłam kiedy go nie miałam :>
    Piękne paznokcie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja używałam do tej pory również produktu Sally Hansen Insta-Dry (wersję jak lakier do paznokci). Uwielbiam ten produkt, bo również doskonale przyspiesza wysuszanie lakieru, choć nie trwa to 60 sekund :) Teraz testuję Seche Vite i jak na razie jestem zadowolona. Jak już zużyję te dwa produkty może sięgnę i po ten? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja miałam wysuszacz z Essence, ale to była kompletna kpina.

    OdpowiedzUsuń
  24. ale masz piękne paznokcie :) nie posiadam wysuszacza, a przydał by mi się, ja nawet malując drugą rękę pozaczepiam gdzieś pazurami i tylko nerwy człowiek ma ;P

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja zwróciłam uwagę na Rimmela, czyli się sprawdził i znalazłaś swój wymarzony mleczny lakier? :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeszcze niedawno uważałam takie rzeczy jako zbędne, ale po tym poście zmieniam zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. o tak muszę mieć to cudo:) Wy kobiety jesteście nieznośne, człowiek chce oszczędzić troche kaski a tu takie perełki pokazuje:D:D
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne pazurki ! Zauroczyły mnie

    OdpowiedzUsuń
  29. zakochałam się w Twoich paznokciach, są idealne!

    OdpowiedzUsuń
  30. odkąd odkryłam wysuszacz od Orly nie wyobrażam sobie życia bez niego :D

    OdpowiedzUsuń
  31. dla mnie czekanie aż lakier wyschnie to istne piekło ! :D a wysuszacza jeszcze nie miałam nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
  32. masz sliczne paznokcie:)musze sprobowac tego .,,specyfiku,, bardzo fajna rzecz:)
    PS.Otagowalam cie u mnie na blogu.Robie to pierwszy raz mam nadzieje,ze sie przylaczysz.

    OdpowiedzUsuń
  33. Przydalby mi sie szczegolnie jak sie spiesze i gdzies niehcacy dotkne i cala robota na marne;/ sliczne paznokcie masz;*

    OdpowiedzUsuń
  34. hmmm ja jakoś nie wierze w te cuda :( choć może ten jest rzeczywiście magiczny :)
    piękny frencz :)
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  35. Co tam wysuszacz, Twoje paznokcie są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  36. ja mam coś a'la wysuszacz w spreju, niestety nie lubię pryskać nim pomalowanych paznokci, bo wydaje mi się być tłusty ;/

    OdpowiedzUsuń
  37. czy na ostatnim zdjęciu to tylko Rimmel Whitener czy jeszcze biały lakier na końcówki? Jeśli biały to napisz proszę z jakiej firmy. Świetny mani:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Białe końcówki pomalowałam lakierem kupionym na targu.. za jakieś 3zł? :)
      Firma: DOR, nr F12

      Usuń
  38. czaje się na wysuszacz z Sally Hansen... ale trochę szkoda mi pieniędzy echhh
    jak na razie używam spray Avon i nie narzekam

    OdpowiedzUsuń
  39. Ale masz piękne paznokcie :) Idealny manicure!
    A wysuszacz to przydatna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Faktycznie fajny ten wysuszacz, a Twoje paznokcie bajeczne :) Jak Ty to robisz, że zawsze masz takie ładne te paseczki. Nie to co ja, jakbym była zawodowym pijakiem hahaha :P:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Właśnie do mnie jedzie, więc każda pozytywna recenzja mnie raduje. ;P Tym bardziej, że sierotą jestem straszną, jeśli chodzi o malowanie paznokci.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...