W lipcu dostałam 3 kosmetyki do przetestowania od firmy Green Pharmacy.
Jeden stał się moim ulubieńcem, drugi okazał się dobry, ale bez większych zachwytów, a trzeci został mi wysłany przez pomyłkę i nie jest odpowiedni dla moich włosów, dlatego przetestowała go moja koleżanka :)
ELFA, GREEN PHARMACY- ELIKSIR ZIOŁOWY DO WŁOSÓW ŁAMLIWYCH, ZNISZCZONYCH ORAZ FARBOWANYCH
Cena: ok 6-10zł/ 250ml
MOJA OPINIA:
+ ZAPACH
Eliksir kocham przede wszystkim za zapach, który jest cudowny. Świeży, wiosenny, przypomina zapach łąki pełnej kwiatów.
+ OPAKOWANIE/APLIKACJA/KONSYSTENCJA
Bardzo poręczna buteleczka. Aplikacja jest banalnie prosta. Wystarczy spryskać włosy z odległości ok 20cm. Produkt dozuje odpowiednią ilość płynu. Konsystencja płynna, lekka.
+ DZIAŁANIE
Eliksir nie obciąża włosów, co zwykle czyniły wszystkie odżywki bez spłukiwania. Nawilża i odżywia. Ułatwia rozczesywanie.
Włosy są miękkie, gładkie.
+ WYDAJNOŚĆ
Minusów brak. Jest to zdecydowanie mój KWC i jak tylko się skończy- kupię go ponownie.
ELFA, GREEN PHARMACY- JEDWAB W PŁYNIE
Bardzo silnie skoncentrowane serum wygładza końcówki włosów i przeciwdziała ich rozdwajaniu. Przeznaczone dla włosów: cienkich, delikatnych, łamliwych, uwrażliwionych na skutek działania czynników chemicznych i/lub mechanicznych, przemęczonych zabiegami fryzjerskimi. Dzięki lekkiej formule nie obciąża włosów.
Olejki ryżowy i kameliowy regenerują uszkodzoną strukturę włosa i chronią końcówki przed rozdwajaniem się. 100% ekstraktu aloesu i olejek cedrowy nawilżają przesuszone partie włosów przywracają im lśniący, zdrowy wygląd.
Cena: ok 8zł
OPAKOWANIE: praktyczna buteleczka, którą mam zamiar ponownie użyć jak się produkt skończy :) Pompka się nie zacina.
ZAPACH: jak dla mnie jest cukierkowy- przyjemny.
KONSYSTENCJA: oleista, płynna.
APLIKACJA: Parę lat temu dowiedziałam się o sposobie aplikowania jedwabiu do włosów tak, aby nie nałożyć go za dużo i żeby nie obciążał włosów. Kropelkę/dwie wylewamy na dłonie i rozprowadzamy na dłoniach jak krem do rąk. Aplikujemy od połowy włosów ruchem w dół ku brodzie.
DZIAŁANIE: Cudów nie ma, ale wcale się ich nie spodziewałam. Moje końcówki zdecydowanie są do ścięcia i nie wierzę w to, że jest jakiś preparat, który je zregeneruje. Jedwab delikatnie delikatnie je wygładza. Włosy są gładkie, lśniące. Brak efektu obciążenia, tłustych włosów. Jest dobry, ale bez jakiegoś efektu WOW.
RECENZJA KASI
ELFA, GREEN PHARMACY- OLEJEK ŁOPIANOWY
Olejek łopianowy z olejkami z drzewa herbacianego i rozmarynu, przeciwłupieżowy.
Skutecznie usuwa oznaki łupieżu zwykłego skóry głowy. Dzięki regularnemu stosowaniu olejek wyraźnie wzmacnia osłabione włosy. Olejek przenika głęboko w głąb skóry odżywiając cebulki włosowe, usuwa łojotok i nieprzyjemne odczucia. Włosy stają się zdrowsze i mocniejsze, a odpowiednio pielęgnowane dobrze się rozczesują i lepiej układają.
Olejek zamknięto w plastikowej butelce. W środku zabezpieczenie przed wylaniem, dzięki czemu mamy pewność, że olejek nikt przed nami nie otwierał. Pojemność: 100ml, jest bardzo wydajny.
Wodnista konsystencja, ziołowy zapach.
Olejek stosowałam ok 30-60min przed umyciem włosów.
Aplikacja jest utrudniona przez plastikowy element umieszczony w środku buteleczki - zawsze wylewało mi się go więcej i nie tam gdzie chciałam.
Na skórze mojej głowy olejek się sprawdził. Dawniej miałam łupież i nic nie pomagało. Podczas stosowania olejku, łupież znikł i nie mam go do teraz. Ze względu na to, że stosuję inne preparaty odżywiające, oleje itp- nie jestem w stanie stwierdzić, czy zgodnie z opisem producenta olejek wzmocnił włosy, ułatwił rozczesywanie i układanie. Nie zaobserwowałam żadnej zmiany oprócz zniknięcia łupieżu.
Czy kupię go ponownie? Tak, ponieważ moim włosom on służy.
Na blogach widziałam sporo recenzji kosmetyków firmy GREEN PHARMACY.
Z chęcią wypróbowałabym coś jeszcze.
Macie swoich ulubieńców z tej firmy?
Eliksir to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńTestuję szampon tej firmy Łopian Duży..niedługo zamieszczę recenzję, bo po prostu pierwszy raz mam problem z zadecydowaniem,czy jest to dobry szampon,czy nie :-)
OdpowiedzUsuńHmm chyba nigdy tak nie miałam ;) Może po prostu jest średni? :P
UsuńMam ten eliksir, ale szczerze powiedziawszy lepiej działa na moje włosy wcierka Jantar.
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie :) GP szału nie zrobiło niestety...
UsuńJestem szczerze zainteresowana tm łopianowym olejkiem, a twoja recenzja tylko mnie do niego zachęciła. Muszę się w końcu skusić.
OdpowiedzUsuńtyle zachwalanych produktów tej firmy a ja jeszcze niczego nie spróbowałam - czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńchcę ten eliksir ziołowy :D
OdpowiedzUsuńja lubię balsam;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pierwszy produkt ;))
OdpowiedzUsuńFajne recenzje :d
OdpowiedzUsuńKosmetyków tej firmy jeszcze nie używałam, ale mam ochotę na eliksir.
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam okazji ich używać.
OdpowiedzUsuńOlejki, eliksir oraz jedwab to moi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki :) jedynie ze słyszenia :)
OdpowiedzUsuńJa też w cudne działanie jedwabiu nie wierzę, ale chętnie zakupię ten z GP :)
OdpowiedzUsuńWczoraj kupiłam dwa olejki z tej firmy :)Ciekawa jestem jak się sprawdzą ;)
OdpowiedzUsuńolejek łopianowy to mój KWC na porost włosów :) skuszę się przy najbliższej okazji na eliksir brzmi świetnie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała owe specyfiki, ale nigdzie nie mogę ich dostać :/
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć za tym eliksirem :)
OdpowiedzUsuńWitaj :).
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, naprawdę dużo przydatnych rzeczy, fajny styl i bardzo dobrze się czyta :)
Wpadnij do mnie, na pewno znajdziesz coś dla siebie :*:)
http://hushaaabye.blogspot.com
Jak Ci się spodoba to rubryczka obserwowani czeka na Ciebie :*:)
A ja dziś zakupiłam olejek łopianowy, ale wersja z czerwoną papryczką ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie go używam, ale nie mam żadnego WOW, niestety :(
Usuńu mnie cały czas eliksir czeka na użytkowanie
OdpowiedzUsuńale Ty masz piękne włosy :O marzę o takim kolorze, jaka farba? ;>
OdpowiedzUsuńlubię green pharmacy, ale eliksiru ani jedwabiu jeszcze nie próbowałam :d
________________________
http://healthyloveliness.blogspot.com/
Joanna Naturia
UsuńKolor: Szlachetna Perła
szkoda,że tak ciężko kupić te produkty:)(
OdpowiedzUsuńnie znam niestety tych kosmetykow ale to serum troche mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy. Zaciekawiłaś mnie tym eliksirem. Chyba się na niego skuszę:)
OdpowiedzUsuńMam teraz olej sezamowy:) super produkt;)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam 2 olejki łopianowe z GP :) jeszcze nie mam o nich wyrobionego zdania :)
OdpowiedzUsuńEliksir jest kuszący :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ich szampony, zużywam już chyba 4 opakowanie :) Eliksir również lubię :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam olejek przecie wypadaniu mam nadzieję, że się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu szukałam tych produktów, ale znalazłam tylko szampon. Jestem mało skuteczna, ach...Jednak w końcu wezmę d* w troki i znajdę te produkty, szczególnie ten olejek i eliksir mnie interesują.
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten pierwszy eliksir,ale zupełnie nie wiem gdzie szukać kosmetyków tej firmy - Natura?
OdpowiedzUsuńJa widziałam kosmetyki GF u siebie w Rossmannie :)
UsuńNigdy nie próbowałam kosmetyków GP. Mam jednak ochotę tylko na olejki łopianowe ;)
OdpowiedzUsuńCzyli mam nie kopać w ziemi w poszukiwaniu tych pomadek Celia ? :)
OdpowiedzUsuńKolejne recenzje kosmetyków Green Pharmacy, prawdopodobnie doprowadzą one do tego, że w końcu i ja kupię coś i będę testować ;]
W zależności co lubisz. Ja szukałam czegoś co daje kolor, a to taki błyszczyk w szmince :/
UsuńMallene, masz przepiękne włosy! Też miałam olejek z GP (tylko inny rodzaj) i strasznie byłam z niego zadowolona! Niestety mi się skończył i nigdzie nie mogę go dostać... A ten jedwab mam ochotę wypróbować!
OdpowiedzUsuńTeż zawsze smaruję jedwabiem dłonie, dzięki temu włosy nie są przetłuszczone:)A przy okazji zapewniamy ładny zapach dłoniom:)
OdpowiedzUsuńOtóż to! :)
Usuńoo jedwab w płynie;) podoba mi się :)!
OdpowiedzUsuńszukałam tego jedwabiu w płynie i nie mogę go znaleźć (po sklepach) :(
OdpowiedzUsuńŁupieżu nie mam, jedwabiu nie lubię, ale ten eliksir mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńciekawe... musze tez wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńEliksir wpadł mi w oko i chyba go sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńKupiłabym sobie ten jedwab jak mi się Joanna skończy ale to może trwać wieki. I Dry Kwika :)żeby nie malować paznokci wieczorem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam niczego tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCudnie pachnie ten eliksir, uwielbiam go aplikować na włosy :)
OdpowiedzUsuń