Wrr.. nie skończy się jeden na miesiąc tylko np pięć. Uwielbiam zakupy, ale nie lubię za nie płacić :P
Spisałam więc listę rzeczy potrzebnych i ruszyłam do sklepów. Wszystko z wyjątkiem cienia do powiek i paletki Sleeka było planowane. Także zakupy prawie pod kontrolą :P
ZIAJA, REBUILD ODNOWA SKÓRY, MASŁO DO CIAŁA, UKIERUNKOWANE UJĘDRNIANIE
Kofeina, koenzym A, L-karnityna, ekstrakty z kawy, centelli asiatici, ananasa, bluszczu, rozmarynu, morszczynu i gorzkiej pomarańczy, wit.E
- W połączeniu z masażem wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej.
- Intensywnie ujędrnia, zwiększa spoistość i elastyczność naskórka.
- Delikatnie napina i wygładza skórę oraz skutecznie zapobiega jej wiotczeniu.
- Aktywnie modeluje i poprawia wygląd sylwetki.
- Zawiera harmonijne połączenie kwiatowo-orientalnej kompozycji kumquatu, kwiatów Davana, drzewa Massoina i cynamonu z dzikością anyżu.
Skończyło mi się Serum Rozgrzewające z Eveline, które miałam chyba już z parę miesięcy i nie mogłam zużyć, bo po prostu nie lubiłam go. Tym razem postawiłam na Ziaje. Czytałam recenzję i nastawiłam się już nawet, że przy codziennym stosowaniu masła nie starczy mi na długo.., ale zezłościłam się kiedy otworzyłam opakowanie, a tu wielka dziura w środku :/
Na szczęście już od pierwszego posmarowania się masło mi się bardzo spodobało :)
IVES ROCHER
Dawniej byłam stałą klientką tej firmy, potem przestałam kupować i chyba moja karta straciła ważność dlatego wyrobiłam sobie nową. Kupiłam dwa produkty + dozownik, przeprowadziłam miłą rozmowę z Panią ekspedientką, dostałam gratis 8 próbek, torbę eko na zakupy i zostałam odprowadzona z uśmiechem do wyjścia- to się nazywa dbanie o klienta, a nie jak w Douglassie zrobiłam zakupy za ponad 200zł i dostałam próbkę kremu i próbkę męskich perfum..
TONIK USUWAJĄCE OZNAKI ZMĘCZENIA, 3 THES DETOXIFIANTS
Składniki pochodzenia roślinnego: wyciąg z zielonej herbaty, wyciąg z białej herbaty, wyciąg z herbaty z Madagaskaru, woda z mięty i rumianku z ekologicznych upraw. Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego. Flakon wykonany z plastiku z recyklingu (25%).
Pierwszy gest dla zachowania młodości Twojej skóry: zwieńczenie demakijażu tonikiem usuwającym oznaki zmęczenia. Efekt: skóra świeża i promienna. Oznaki zmęczenia usunięte. Stosować rano i wieczorem za pomocą płatka kosmetycznego na twarz i oczy. Formuła testowana pod kontrolą dermatologiczną i okulistyczną.
Zakochałam się w zapachu. Jeszcze go nie używałam, ale złapałam się na tym, że chodzę do łazienki, żeby go powąchać :D
MLECZKO DO CIAŁA KOKOS, LES PLAISIRS NATURE
+
POMPKA
Kokosowe mleczko do ciała o lekkiej konsystencji, która natychmiast wchłania się, pozostawiając skórę miękką i nawilżoną przez cały dzień.
Składniki pochodzenia roślinnego: kokos z Malezji, masło karite, aloes bio, olejek z migdała, gliceryna roślinna. Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego. Testowane pod kontrolą dermatologiczną.
Wspaniały zapach, super nawilżenie- chyba kupię całą serię o tym zapachu.. :)
PALETKA SLEEK MONACO
Całe lato w moim makijażu i na paznokciach królowały brązy i beże. Idzie zima, a mnie wzięło na kolory :)
CIEŃ W KREMIE RIMMEL 06. Była promocja w PaaTalu. 3.50 sztuka ;)
BIAŁA KREDKA ESSENCE Chciałam białą kredkę do oczu. Po przyjściu do domu oglądam i hmm na kredce pisze eye-pencil, a na naklejce kredka do paznokci. :D
PODSUMOWUJĄC
Zakupy uważam za udane. Póki co z każdej rzeczy jestem zadowolona. Czy zostaną u mnie na dłużej i czy kupię ponownie- o tym dowiecie się w kolejnych postach za jakiś czas :)
Do kupienia mam jeszcze:
- żel pod prysznic/płyn do kąpieli
- krem pod oczy
Chciałabym aby i tym razem zakup był planowany. Może zaproponujecie mi coś? Jeśli macie jakąś recenzję tych kosmetyków na swoim blogu wklejajcie oczywiście linki :) Z chęcią zaglądnę, poczytam, pooglądam zdjęcia i może na coś się zdecyduję.
Mmmmmm, to kokosowe mleczko musi być na pewno "pyszne" :) Czekam na opinię masła do ciała, ostatnio rzucił mi się w oczy i zastanawiam się nad kupnem :)
OdpowiedzUsuńSeria kosmetyków YR 3 herbaty moim zdaniem totany niewypał :( Mam płyn micelarny i piankę peelingującą, która pianki nie przypomina :D
OdpowiedzUsuńKosmetyczna- balsam pachnie BAJECZNIE :)
OdpowiedzUsuńObsession- w toniku zdziwiła mnie żelowa konsystencja i nie wiem, czy po takiej można czuć się odświeżonym.. a czy nie przypadkiem lepkim? :D Zapach powalił mnie na kolana, strasznie mi się spodobał. Dziś tonik wypróbuję i oby się spisał, bo jak nie to wrr... ;)
ja miałam masło do biustu z tej "czarnej serii" Ziai. Na początku było genialne, nawet napisałam bardzo pozytywną recenzję u siebie- niestety zjadła ją awaria,i chyba to dobrze, bo w tym momencie mam całkowicie odmienne zdanie na jego temat, pewnie napiszę recenzję. chyba nie ma nic lepszego od różowego kremu eveline ;)
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję masła na "dolne partie" w takim razie, może to będzie ok ;)
dziękuję, bardzo mi to schlebia! :))
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś z tej serii z ziaji Rebuild tylko że mleczko i zapach uwielbiam! tak samo jak anyżowe tabletki na gardło - Neo Angin :P ale jakoś wolę balsamy ujędrniające z Eveline :D
Paletki Sleek'a od dawna chodzą mi po głowie, największą ochotę mam na Oh So Special :)
OdpowiedzUsuńja też ostatnio staram się planować zakupy i nie kupować rzeczy 'zbędnych', bo później mam wielki problem ze zużyciem tego, co ponadprogramowe
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję toniku i kokosowego mleczka :) ja też niedawno założyłam tam kartę i obsługa faktycznie bardzo miła :) chociaż wiadomo, nie zawsze. jeśli chodzi o planowane zakupy, to ja zazwyczaj z tych planów i tak nie wiele robię. mam takie rzuty na kupowanie, potem nie chce mi się nawet zaglądać do drogerii.
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię wszystkie sera z Eveline :)moim zdaniem są bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńWlasnie mam zamiar kupic sobie ten tonik, bo ma go moja kuzynka i jak u mnie nocowala to go uzywala po demakijazu twarzy i slicznie pachnial ;)
OdpowiedzUsuńO ciało należy dbać przez cały rok, przynajmniej powinnyśmy tak robić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne wydaje się te masło :) może i ja wypróbuje bo mi sie serum skończyło ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kokosu, ale nie znoszę takiego chemicznego "tła".
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, ze wszystko mi się kończy naraz, sama ostatnio wyruszyłam uzupełnić zapasy, ale mi wpadło więcej nieprzewidzianych rzeczy do koszyka;) Wczoraj chyba 8 opakowań po kosmetykach wyrzuciłam do kosza:P
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba Ci się masło z Ziaji:) Mam nadzieję, ze spisze się u Ciebie dobrze także z dłuższej perspektywy:)
Też uwielbiam zapach kokosa:) I planuję zakupy w Yves Rocher, jak tylko dostanę stypendium:) Czy te kosmetyki z Yves, które mają w nazwie ekologiczne, rzeczywiście nie zawierają parabenów i żadnych związków aluminium? Staram się stopniowo wymieniać kosmetyki na takie bez tych substancji.
Jeśli chodzi o żel pod prysznic to kupiłam sobie w czwartek dwa, jedno z Alterry:jagoda z wanilią, obłędnie pachnie, drugie z Fa: kwiat magnolii. Obecnie używam kwiatu magnolii i całkiem ładnie pachnie, ma taką konsystencję balsamu do ciała. Ale nie znam go jeszcze na tyle dobrze, by móc polecić z czystym sercem:)
A co do kremów pod oczy, to lubię ten z zielonej serii AA i ten z Ziaji z pietruszką. Obydwa są dobre, nie podrażniają oczu, przy czym ten pierwszy ma lepszy skład:)
Ja nie lubię Eveline, bo ma taką dziwną jak dla mnie konsystencję. Wolę coś bardziej kremowego.
OdpowiedzUsuńLittle XXS- dokładnie. Ja teraz wolę czytać blogi, recenzję, jak mnie coś zaciekawi to zapisuję na kartce, robię listę i kupuję jeśli potrzebuję. Każdy taki zakup jest przemyślany, wyszukany po promocyjnych cenach. Choć zdarzają mi się i wpadki i niekontrolowane zakupy ;)
adrianna- Ives Rocher jest teraz chyba moim ulubionym sklepem :)
karminowe.usta- od kiedy zaczęłam czytać blogi i wszelkie akcje i projektu denko to staram się kupować to co chcę, co jest sprawdzone, co jest dobre i co zużywam do końca. Dawniej zalegały mi np 3balsamy, 5toników itd. Teraz tego nie mam.
Co do składu kosmetyków z Ives Rocher to jestem jeszcze laikiem jeśli o to chodzi. Przestudiuję i przegoogluję skład i napiszę tutaj w komentarzu.
Co do żeli pod prysznic to dziękuje, że zaproponowałaś mi coś ;) Powącham w drogerii ;)
Jeśli chodzi o kremy pod oczy, to jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakiś krem do twarzy z tych firm się u mnie sprawdził. Jak dla mnie mają za słabe nawilżenie.. Ale czytałam o tym z Ziaji z pietruszką i powiem szczerze, że bardzo mnie zainteresował :)
Dziękuję wszystkim za komentarze :)
i to jest wlasnie w tych kosmetykach najgorsze :D, za szybko sie kończą i jeszcze w tym samym momencie niemal... ehh
OdpowiedzUsuńMam masło z Ziaji ale niestety z zapachem sie nie polubilismy
już się nie mogę doczekać aż pokończą mi się kosmetyki i pójdę na zakupy :) ciekawi mnie to masło z ziaji :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy, szczegolnie mi sie podoba kokos z YR :) on pieknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńswietne zakupy, nic tak nie poprawia humoru jak nowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńmam paletę cieni Bad Girl, również ze Sleek'a i jest świetna :)!
OdpowiedzUsuńMmm mleczko kokosowe ma boski zapach! Ja mam perfumy z tej serii i kocham ich zapach :) Koleżanka z pracy jak je tylko powąchała zaciągnęła mnie do yves rocher, żeby też sobie kupić ;)
OdpowiedzUsuńJa tez lubię zakupy w yr, zawsze miła obsługa i w ogóle :) Poza tym uwielbiam zapachy ich kosmetyków! i serię o zapachu bzu mmmm :)
bibelotka- a ja powiem szczerze polubiłam zapach tego masła :)
OdpowiedzUsuńTishak- spodziewaj się recenzji jak skończę opakowanie :) póki co jestem bardzo pozytywnie zaskoczona
MATLEENA make up- uwielbiam zapach kokosa w produktach z tej firmy
agnesss25- no tak, a zwłaszcza te udane :)
ThatIsMe- uwielbiam paletki sleeka
MiLi- też mam perfumy z tej serii o zapachu kokosa. Używam je jak mnie najdzie na taki typowo slodki zapach :)