środa, 1 marca 2017

AKTUALNA PIELĘGNACJA CERY



Post o aktualnej pielęgnacji cery był co prawda planowany na koniec stycznia więc słowo "aktualna", traktujcie z przymrużeniem oka :) Niektóre kosmetyki zużyłam już do samego końca. Tym razem trafiłam na wiele bardzo dobrych produktów, z których niesamowicie byłam zadowolona. Jestem pewna, że część z nich zostanie już ze mną na stałe.
Parę lat zajęło mi dojście do odpowiedniej pielęgnacji cery, która zawsze była sucha, wymagająca stałego, systematycznego nawilżania. Wydawało mi się, że cały sekret tkwi w znalezieniu idealnego kremu, który załatwi sprawę. Niestety w tym wszystkim zapomniałam, jak bardzo ważna jest ta cała otoczka (przygotowanie skóry do nawilżania).




OCZYSZCZANIE I MYCIE TWARZY

  • MOKOSH, GLINKA BIAŁA + olejek
  • RESIBO, OLEJEK DO DEMAKIJAŻU
  • ALLVERNE, HYPOALERGICZNY ŻEL MICELARNY DO MYCIA TWARZY I OCZU

Na temat glinki muszę koniecznie napisać osobny post. Już wcześniej miałam z nią do czynienia, ale nie byłam do niej do końca przekonana. Tym razem na nowo ją odkryłam i pokochałam za działanie oraz wielofunkcyjność. Przede wszystkim  świetnie się sprawdza do mycia twarzy w połączeniu z dowolnym olejkiem. Tworzy się wówczas pasta, która bardzo dobrze oczyszcza twarz oraz pozostawia na twarzy piękny, promienny efekt. To niesamowite, że już na tym etapie cera może wyglądać świetnie. Jednak, jak wiecie uwielbiam testować różne kosmetyki i od dłuższego czasu chodził za mną olejek do demakijażu Resibo, który zbiera masę pozytywnych opinii. Posiada ładny zapach i nie mam mu nic do zarzucenia- wszelkie obietnice producenta są zrealizowane. Nie dziwię się, że tak wiele osób go lubi, ale u mnie jednak wygrywa glinka+olejek.

Kolejnym krokiem jest użycie żelu do mycia twarzy. Zależało mi na tym aby kosmetyk był łagodny, delikatny, ale i skuteczny. Polubiłam żel micelarny do mycia twarzy i oczu ALLVERNE. Posiada opakowanie z pompką, ma dużą pojemność i piękny zapach. Jego działanie jest takie, jakie oczekiwałam. Jestem z niego zadowolona, ale przypuszczam, że dla wielu może okazać się zbyt łagodny. Pewnego dnia chciałam za jego pomocą umyć pędzel do podkładu- niestety na to był za słaby.






DEMAKIJAŻ I TONIZACJA 
  • BEBEAUTY, NAWILŻAJĄCY PŁYN MICERALARNY
  • IKAROV, WODA RÓŻANA

Micel z Biedronki już na stałe zagościł w mojej łazience. Nie zliczę ile opakowań zużyłam. Świetnie się nim domywa resztki makijażu. Jego ogromną zaletą jest niska cena.
Woda różana Ikarov już od jakiegoś czasu była na mojej kosmetycznej wish liście. Przed nią miałam wodę różaną Evree, z której bardzo byłam zadowolona. Produkt Evree ma dużo bardziej słodki zapach. Pachnie, jak prawdziwe ciasto różane mojej babci (takiego już się nigdzie nie dostanie). Jednak muszę przyznać, że nie dała mi takiego odświeżenia i poczucia ukojenia, jak poprzednia. Zużyłam ją też w błyskawicznym tempie i czuję lekki niedosyt.




SERUM, NAWILŻANIE, NATŁUSZCZANIE

  • AVA, AKTYWATOR MŁODOŚCI, KOENZYM Q10 Z WITAMINAMI
  • ALLVERNE, KREM INTENSYWNIE ŁAGODZĄCY PRZECIW ZMARSZCZKOM
  • KHADI, AJURWEDYJSKI OLEJEK DO TWARZY I CIAŁA Z RÓŻĄ
  • OLEJ KOKOSOWY
  • MASŁO SHEA

Opierając się na azjatyckiej pielęgnacji brakowało mi tzw esencji, którą nakłada się przed kremem. Poszukałam w internecie i zdecydowałam się na zakup serum Ava Witamina C z acerolą- strzał w 10. Byłam tak zadowolona, że mam zamiar wypróbować całą serię. Aktualnie zużyłam do ostatniej kropli Aktywator Młodości, Koenzym q10 z witaminami, który również skradł moje serce. Jego konsystencja jest odrobinę bardziej oleista (ale do oleju jeszcze daleko), posiada piękny zapach i świetne działanie. Bardzo dobrze przygotowuje skórę pod krem, wspomagając jego działanie. 
Jeśli chodzi o nawilżanie to już w styczniu zużyłam krem Allverne intensywnie  łagodzący przeciw zmarszczkom. Przy codziennym używaniu rano i wieczorem wystarczył mi na lekko ponad miesiąc. Posiada opakowanie z pompką. Takie rozwiązanie jest bardzo higieniczne. Z działania byłam usatysfakcjonowana. Krem lekki, nie za tłusty, nadający się po makijaż i nawilżający. Stosowałam go również na noc, ale tutaj zauważyłam,  że jednak przydałby mi się bardziej odżywczy, osobny produkt.
Dlatego też wspomagałam się ajurwedyjskim olejkiem Khadi,  olejem kokosowym czy masłem shea. Czasami używałam ich punktowo, np pod oczy, gdzie również nie miałam do tego osobnego kosmetyku, czy sporadycznie na całą twarz.  





MASECZKI


  • MOKOSH, GLINKA BIAŁA
  • BABCIA AGAFIA, WITAMINOWA MASECZKA DO TWARZY
  • BABCIA AGAFIA, MASECZKA Z JONAMI SREBRA

Na koniec maseczki, robione przynajmniej raz w tygodniu. Jakoś nigdy nie mogłam trafić na tego typu produkt, który spełniłby moje oczekiwania. Także wreszcie znalazłam maseczki, które są bardzo dobre. Oczywiście nie mogło zabraknąć mojej ukochanej białej glinki Mohosh, którą mieszałam z olejami, wodą różaną. Jednak jeśli chodzi o glinkę to i tak jest to mój nr 1 do mycia twarzy.
Witaminowa maseczka Babci Agafii zaskoczyła mnie swoim kolorem oraz zapachem- pachnie jak wiśniowy chupa chups! Bardzo smakowity produkt. Wyglądem przypomina dżem truskawkowy. Posiada drobinki  Po aplikacji odczuwam przyjemne ciepło (nie pieczenie). Trzeba przyznać,  że wielkich efektów po niej nie zauważyłam, ale mimo tego polubiłam jej bardzo za to,  że daje uczucie relaksu.
Maseczkę z jonami srebra uwielbiam. Bardzo uspokaja i koi moją cerę, dając porządną dawkę nawilżenia i odżywienia. Zauważyłam też,  że łagodzi wszelkie podrażnienia czy niespodzianki- bardzo mnie to pozytywnie zaskoczyło.
Koniecznie muszę wypróbować inne maseczki tej firmy!



Pielęgnacja mojej cery oparta na wyżej wymienionych produktach była bardzo udana. Znalazłam sporo ulubieńców, które zostaną u mnie na dłużej. Czy czegoś mi brakowało? Tak. Zdecydowanie przydałby się mocniejszy krem na noc i na upartego krem pod oczy.

Jak wygląda Wasza pielęgnacja cery? Macie swoje sprawdzone metody, produkty?

21 komentarzy:

  1. Z tych produktów znam tylko płyn micelarny z Be Beauty,muszę do niego wrócić,bo kompletnie o nim zapomniałam :)
    Zaciekawił mnie olejek do demakijażu Resibo :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Micel z Biedronki jest świetny! Tani i dobry ☺

      Usuń
  2. Bardzo fajna pielęgnacja twarzy, znam kilka kosmetyków z Twojej listy :) Uwielbiam olejek Resibo i maski z Agafii też lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się zaopatrzyć w więcej maseczek 😊

      Usuń
  3. Również używam micelu z Biedronki i go sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo. Bije na głowe dużo, często droższe produkty.

      Usuń
  4. Jak ja lubię te maseczki Agafii!:) To chyba moja ulubiona "maseczkowa" marka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię produkty Bani Agafii. Muszę sięgnąć po maseczki do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Olejek do twarzy i ciała z różą muszę przetestować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam tych produktów, ale chciałabym spróbować maseczki Bani Agafii :-) ciekawa jestem czy sprawdziłyby się u mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też lubię tą witaminową maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam glinkę białą, jest delikatna dla cery w działaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie stosowałam glinki kosmetycznej do mycia, ale to naprawdę musi być dobre działanie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Olej z twarzy domywasz żelem czy jeszcze czegoś używasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olej zmywam jeszcze gabeczki calypso lub mokrym reczniczkiem z mikrofibry.

      Usuń
  12. bardzo fajny zestaw!
    uwielbiam demakijaż za pomocą olejków, ostatnio tylko na taki stawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe kosmetyki, coś sobie podpatrzę ;) Ja przekonałam się do stosowania na noc serum LIQ CC rich z witaminą C. Teraz nie wyobrażam sobie bez niego swojej codziennej pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny zestaw pielęgnacyjny i znam kilka kosmetyków;) Zaciekawiłaś mnie tą maseczką z jonami srebra, będę musiała się za nią rozglądnąć;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Poszukam olejku bo bardzo mnie zaciekawił 😊

    OdpowiedzUsuń
  16. Super wpis. Ciekawe produkty

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...