Mimo, że mój ulubiony podkład jest z firmy INGRID, to niewiele znam innych produktów tej marki. Od jakiegoś czasu testuję bazę rozświetlającą, podkład IDEALUMI oraz dwa preparaty do paznokci, o których Wam dzisiaj napiszę.
INGRID: PRZYSPIESZACZ WYSYCHANIA FAST DRYER
Preparat nowej generacji Fast Dryer z serii Ideal Nail Care Definition INGRID maksymalnie skraca czas suszenia pomalowanych paznokci. Skutecznie zapobiega niechcianym odznaczeniom, gwarantując jednocześnie wyjątkowy połysk manicure już w 30 sekund. Szybkoschnąca formuła doskonale utwardza płytkę paznokci, dzięki czemu jest ona odporna na uszkodzenia.
Cena: 8 zł / 7 ml (online)
Nie wyobrażam sobie, żeby w mojej kosmetyczce nie było tego typu produktu.
Dotychczas byłam wierna wysuszaczowi do paznokci Sally Hansen Dry Kwik. Byłam z niego bardzo zadowolona, ale oczywiście nie miałabym nic przeciwko, gdybym znalazła podobny produkt w niższej cenie.
Fast Dryer Ingrid spełnia moje oczekiwania. Ma wygodny pędzelek, którym dobrze się maluje. Pod jego wpływem lakier nie ciągnie się ani nie robią się na nim smugi (u mnie tak się działo w przypadku zachwalanego Seche Vite).
Ciężko stwierdzić po jakim czasie lakier na paznokciach wysechł (z ciekawości następnym razem sprawdzę z zegarkiem w ręku i porównam z SH). Top coat nie robi tego w 15 sekund, ale czas trwania jest dla mnie zadowalający. Dodatkowo ma ładny, perfumowany zapach. Paznokcie po zastosowaniu błyszczą, a trwałość lakieru jest przedłużona. Jest bardzo wydajny. Używam go za każdym razem malując paznokcie, a ubytek jest mały. Wróżę więc, że na długo starczy i mam nadzieję, że w połowie opakowania nadal będzie poprawnie działał.
Przetestowałam go na różnych lakierach oraz nawet przy 4 warstwach- zadziałał bez zarzutu.
INGRID: PREPARAT NAWIERZCHNIOWY GEL EFFECT
Nowoczesny preparat nawierzchniowy Gel Effect z serii Ideal Nail Care Definition INGRID gwarantuje efekt żelowego manicure bez specjalistycznych lamp. Innowacyjna technologia zapewnia ekstremalną trwałość lakieru oraz maksymalny połysk jak z salonu. Szybkoschnąca formuła doskonale utwardza płytkę paznokci.
Cena: 8 zł / 7 ml (online)
Przyznam, że na początku testowania tego żelowego topu do paznokci Ingrid miałam mieszane uczucia. Widząc efekt na paznokciach nie do końca byłam przekonana, czy aby na pewno taki produkt jest mi potrzeby.
Jednak, kiedy zaczęłam go używać na lakiery o mlecznych kolorach (+ na frencha) zachwyciłam się efektem, jaki daje. Nawet pewnego razu pomalowałam nim paznokcie tylko u jednej ręki aby utwierdzić się w swoim przekonaniu i podziwiałam efekt z topem w porównaniu do wersji bez niego.
Preparat daje efekt żelowych paznokci, przy czym wygląda to bardzo naturalnie. Daje śliczny połysk, który utrzymuje się na paznokciach parę dni (ok do 3-4 dni, później zaczyna matowieć).
Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć efekt przed (lewa strona) i po (prawa).
Fajne produkty, w dobrych cenach.
Wysuszacz towarzyszy mi podczas każdego malowania paznokci. Po top coat gel effect najchętniej sięgam, kiedy maluję paznokcie moim ulubionym lakierem optycznie wybielającym Inglot lub lakierami w jasnych, mlecznych odcieniach.
Ich minusem jest chyba tylko słaba dostępność. Zdaje się, że nie znajdziecie ich w popularnych drogeriach typu Rossmann, Superpharm. Szukajcie w mniejszych drogeriach, sklepikach i oczywiście online.
Ciekawa jestem, czy używacie top coatów- dajcie znać :)
U mnie najlepiej spisują się topy z Golden Rose :) Zawsze do nich wracam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tej firmy :)
UsuńNie słyszałam nigdy o takim czymś muszę bliżej się temu przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńOdwiedź i mnie czasem :))
Bardzo ułatwia malowanie paznokci. Nie tracimy czasu na wysychanie :)
UsuńBędę musiała się skusić na ten wysuszacz, bo póki co jeszcze nie znalazłam takiego produktu.
OdpowiedzUsuńPolecam, jest bardzo fajny i niedrogi.
Usuńja z tej firmy nie mam ani jednego produktu ;) chyba skuszę się na jakiś podkład, bo wszyscy polecają ;)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione podkłady są z firmy Ingrid. Wiadomo co jakiś czas testuję coś nowego, innego, ale zawsze do nich wracam. Są najlepsze dla mnie.
Usuńnigdy nie stosowałam takiego produktu, cena jest kusząca na pewno wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam "wysuszaczy" bo nie wierzę w cudowne efekty, może wkrótce zmienię zdanie ;-)
OdpowiedzUsuńJak użyjesz, takiego który się sprawdzi to zmienisz zdanie i nie będziesz sobie wyobrażała malowania paznokci bez wysuszacza :)
UsuńPrzyspieszacz wysychania mam z Eveline. Tych produktów nie znam, ale top mnie zaciekawił :))
OdpowiedzUsuńInteresujący efekt :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt daje ten żelowy preparat. Jak go gdzieś znajdę to kupię. Ale na bank jutro lecę po lakier wybielający z Inglota. Długo szukałam takiego.
OdpowiedzUsuńNa blogu jest recenzja lakieru z Inglota ;)
UsuńDzięki juz czytałam i kupiłam. Dzisiaj pomaluje nim paznokcie.
UsuńBardzo ładny efekt daje ten żelowy.
OdpowiedzUsuńUżywam top coatów, o ile lakier nawierzchniowy Sally Hansen Insta-Dri wypadł słabo i na parę miesięcy zniechęcił mnie do dalszych poszukiwań, o tyle z Golden Rose jestem zadowolona. Koleżanka z pracy go zachwalała i z perspektywy czasu w pełni mogę podpisać się pod jej słowami. Z topem Ingrid nie miałam jeszcze do czynienia, ale chętnie to nadrobię, zważywszy na fakt, że w pobliskim Astorze jakiś czas temu wstawiono szafę tej marki:)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Ingrid można znaleźć w zaskakujących miejscach. Ja ostatnio je odkryłam w Majstrze :)
UsuńPiękne, schludne paznokietki :) Takie lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę kupić jakiś nawierzchni lakier może to będzie ten :))
OdpowiedzUsuńoba produkty ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o wysychaczach. Ale teraz poszukam. Może w mojej drogerii znajdę. Ale ogólnie mam lakiery z tej firmy i bardzo sobie chwale.
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym jest ten z SH ale rozejrze sie za tym :)
OdpowiedzUsuńWysuszacz od Ingrid już próbowałam i na prawdę jest skuteczny, natomiast Gel Effect jeszcze nie :( Dziękuje za recenzję, przy najbliższej okazji na pewno sięgnę po niego! :)
OdpowiedzUsuń