French na paznokciach to dla mnie klasyka, coś uniwersalnego i pasującego do każdej mojej kreacji, każdego koloru. Można go dodatkowo ozdabiać wzorkami, naklejkami itd. Dzisiaj postawiłam na odrobinkę brokatu.
Użyłam 3 lakierów do paznokci. Pominę biały, który do zdjęć gdzieś mi się zapodział :P
Essence, francuski manicure z efektem wybielenia
Miałam kiedyś lakier wybielający z Inglota. Często go używałam, a co się z tym wiąże- szybko mi się kończył. Jestem sknerą kosmetoholiczną (:D) i dosłownie z ciężkim sercem wydaje aż 20zł na lakier do paznokci. Znalazłam tańszą wersję z Essence (koszt ok 7-8zł) i nie zamienię na żaden inny.
+ kolor i efekt
+ szybkie schnięcie
+ nie robi smug
+ duża pojemność (lakier nie wysycha w buteleczce)
+ cena
Ocena 5/5
Essence, lakier nawierzchniowy ze specjalnym efektem
Nie mam zbyt wielkiego talentu do zdobienia paznokci. Często nie mam na to czasu. Dlatego ten lakier dla mnie jest stworzony. Można szybko uzyskać fajny efekt na różne sposoby. Nie tylko pasuje do frencha, ale również do czerni. Podobają mi się te różnokolorowe drobinki, które szczególnie pod słońcem mienią się.
+ efekt
+ trwałość
+ duża pojemność (lakier nie wysycha w buteleczce)
+ cena
- ciężko się zmywa
Ocena 5/5 (wybaczam mu to ciężkie zmywanie)
French + małe zdobienie lakierem Essence special effect na paznokciach
Lubicie taki efekt? Macie jakąś metodę na łatwiejsze zmywanie brokatowego lakieru? ;)
Brokaty to nie dla mnie ale pierwszy raz podoba mi się french na cudzych paznokciach. Bardzo to estetyczne i ładne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bransoletka :) Gdzie taką kupiłaś???? :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBransoletkę kupiłam w H&M
OdpowiedzUsuńja słyszałam, a raczej czytałam, że najskuteczniejszą metodą zmywania lakierów brokatowych jest sposób z folią aluminiową: na każdy paznokieć kładziesz wacik nasączony zmywaczem i owijasz paluszki razem z tym wacikiem folią aluminiową, dzięki czemu nie musisz 3h trzeć jednego paznokcia ;) po kilku minutach wszystko ładnie schodzi po przetarciu wacikiem :)
OdpowiedzUsuńKT właśnie wczoraj trafiłam na jakiegoś posta o tej metodzie. Koniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dłonie!
OdpowiedzUsuńBardzo ladny french. I tak metoda z folia działa;)
OdpowiedzUsuńMiałam sobie kupić ten lakier,ale wybrałam szafirowy,którego nie mogłam zmyć,brrr....ten Twój jest ładniejszy,ale nie mam sposobu na w miarę łatwe zmycie go...
OdpowiedzUsuńświetny french. gdybym tylko sama umiała taki robić.
OdpowiedzUsuńśliczny french, będę musiała kiedyś wypróbować na moich paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńWow jaki równiutki frenchyk :)
OdpowiedzUsuńPiękny french! :)
OdpowiedzUsuńPiękny manicure! :)
OdpowiedzUsuń