niedziela, 3 listopada 2013

ZDJĘCIA NA BLOGA- pomysł na tło (lampki choinkowe)


Bardzo, ale to bardzo dziękuję wszystkim za życzenia z okazji drugich urodzin mojego bloga oraz za miłe słowa w komentarzach pod ostatnim postem :)***




Niedługo zaczniecie wyciągać z piwnic/szaf ozdoby świąteczne. Jeśli posiadacie lampki choinkowe, możecie wykorzystać je jako tło do zdjęć na swojego bloga.




Moje lampki choinkowe kupiłam rok temu i prawdopodobnie wybrałam najtańsze, jakie były w ofercie sklepu :)
Posiadają zielony kabel. Do zdjęć na bloga planuję zaopatrzyć się w takie, które mają biały kabel.


W praktyce wygląda to tak:



Jak widzicie odległość między produktem, a lampkami nie jest szczególnie duża, przez co (jeśli się przyglądniecie) kabel jest widoczny w tle (prawa strona). 
Gdybym umieściła kosmetyk na prawym skraju toaletki, miałabym większe szanse na to, aby kabla nie było widać.











ZDJĘCIA WYKONANE APARATEM CYFROWYM SAMSUNG ES10

Dla niedowiarków- aby uzyskać efekt światełek w tle, wcale nie musicie posiadać lustrzanki. Specjalnie w tym celu użyłam swojego starego aparatu cyfrowego. I o dziwo- już podczas robienia pierwszych zdjęć efekt uzyskałam. Przy lustrzance musiałam chwilę "pobawić" się ustawieniami- światło.

Chcę podkreślić, że nie mam doświadczenia w robieniu zdjęć cyfrówką. Pamiętam, że pod koniec jej użytkowania odkryłam, że ona również posiada funkcję takie jak jasność/balans bieli itd.
Jedyny problem jaki miałam to ustawienie ostrości na dany punkt. Nie zdążyłam odnaleźć tej funkcji. Kiedy chciałam ustawić produkt z boku, to ostrość łapało mi na światełka w tle.



Cieszę się, że tym razem mogłam pokazać Wam, że dany efekt możecie uzyskać zarówno lustrzanką, jak i aparatem cyfrowym. Wiem, że nie każda z Was dysponuje droższym sprzętem. 
A prawda jest taka, że wystarczy odrobinę cierpliwości i wyobraźni :)
Nie zniechęcajcie się, jeśli pierwsze próby okażą się mizerne. Ja, podczas robienia zdjęć na bloga wielokrotnie musiałam zrobić serię nieudanych zdjęć zanim wyszło mi takie jakie chciałabym.



PODOBNE POSTY

ZDJĘCIA NA BLOGA- pomysł na tło (folia aluminiowa)




ZDJĘCIA NA BLOGA- pomysł na tło (tapety na pulpit)






FOTOGRAFOWANIE W DOMU W POCHMURNY DZIEŃ- żarówka dająca światło dzienne, świeczki + inne sposoby







ZDJĘCIA NA BLOGA- PROGRAM DO OBRÓBKI ZDJĘĆ PICASA 3- jak dodać znak wodny, wyprostować/rozjaśnić/przyciemnić zdjęcie, zwiększyć nasycenie koloru, ustawić ostrość na dany punkt




55 komentarzy:

  1. Świetny pomysł :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za przydatne wskazówki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki, że przypomniałam tego posta o fotografowaniu w pochmurny dzień, dziś miałam wielkie plany a taka szarówa jest ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pochmurny dzień również sprawdzi się metoda ze światełkami :)

      Usuń
  4. Super pomysł :) Twoje wskazówki są mega! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje rady są naprawdę super. ;) Niedługo wykorzystam kilka Twoich pomysłów, dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za inspirację, chętnie wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od razu cieplej zdjęcia wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam te Twoje posty! :) u mnie do tej pory najlepiej sprawdził się patent z folią aluminiową ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia z folią :)

      Usuń
  9. Dzięki za cenne wskazówki co do jakości i obróbki zdjęć :) ściągnęłam sobie picasa3 i teraz moje zdjęcia są przede wszystkim podpisane na czym bardzo mi zależało :)dzięki jeszcze raz :) pozdrawiam iva

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno patent wypróbuję : ) Obecnie jestem na etapie poszukiwania idealnego tła : ) Mam jeszcze takie pytanie, czy zdjęcia robisz na ustawieniach automatycznych czy ustawiasz co nie co w iso itp ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia produktów robię w trybie A albo P. Iso wybieram zazwyczaj wyższe :)

      Usuń
  11. świetna mysl z tymi lampkami:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię tego typu Twoje posty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A możesz co nieco zdradzić jakie mniej więcej masz ustawienia w lustrzance? Chciałabym uzyskać przynajmniej podobny efekt, ale nie potrafię jeszcze rozgryźć mojego Nikona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o zdjęcia kosmetyków to robię je w trybie A albo P.
      Posiadam Nikona D3000

      Ustawienia:
      Balans Bieli- automatyczny (czasem wchodzę w dodatkowe ustawienia i wybieram barwy bardziej niebieskie, różowe), albo WB
      ISO- 1600 (800)
      Tryb ostrości- AF-S (tutaj czasami zmieniam na inne)
      Tryb Wyboru ostrości- zazwyczaj wybieram trzecią opcję, chyba, że chcę ustawić ostrość na dany punkt, np napis na opakowaniu to zaznaczam pierwszą opcję.
      Pomiar- pierwsza opcja
      Kompensacja błysku- 0.0
      Kompensacja ekspozycji +1.7

      W razie czego, pytaj :)

      Usuń
  14. ooo super pomysł, ostatnio wymyśliłam sobie, że udekoruję pokój właśnie kolorowymi lampkami, więc pewnie do zdjęć też wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam pomysł tej serii! :3
    Lampki to dobry pomysł, akurat mam już powieszone w pokoju. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super, że dzielisz się swoją wiedzę. Ja nie mam lustrzanki i uczę się zrobić jak najlepsze zdjęcia aparatem cyfrowym. Zależy mi na tym, żeby na blogu były one w miarę estetyczne dla oka bo strasznie to u mnie kuleje w postach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie żartuj, że robisz zdjęcia aparatem cyfrowym. W takim razie uzyskujesz serio bardzo ładny efekt :) Może podzielisz się jakimiś radami dot. fotografowania makijażu? :))

      Usuń
  17. Widziałam ten efekt już prędzej na Twym blogu, jednak najlepszy jak dla mnie jest z folią, bo daje znacznie więcej oświetlenia przy czym nie zmienia tak jakby koloru produktu. Dobry jest ten z pulpitem, jednak trzeba trochę się przyłożyć by się nie odbijało w nim cokolwiek. Mimo to i tak masz świetne pomysły, bo i sama zaczynam kombinować. Ja mam białe diody w takich lampkach na okno, które wieszam na Boże Narodzenie i jak tylko je wygrzebię, to wypróbuję.
    U mnie świetnie się sprawdza z tą folią aluminiową. W tle mam pogniecioną, a że nie mam dużego lustra, to prostą folię z świecącą stroną do góry przykleiłam do pudełka. I tak oto mam moje mini studio.
    Miałam kiedyś cyfrówkę Canona i była bardzo dobra, teraz ma ją siostra i ona ją wykorzystuje na blogu. Jednak efekt z folią mimo dużej ilości ustawień nie wychodzi rewelacyjnie, bo tło się za bardzo nie rozmazuje, ale czasem udaje się uchwycić piękne zdjęcia. Ja mając lustrzankę jestem zadowolona z efektów, ponieważ przy małych przedmiotach (typu, puder,tusz,lakiery) rewelacyjnie się sprawdza (tło fajnie się rozmywa, gdy dodam jeszcze parę ustawień raz w programie A raz w P, to oprócz przycięcia zdjęć i lekkiego rozjaśnienia nie muszę za wiele robić) :)
    Myślę, ze jak przyjdą Święta to jeszcze pokombinuję z tymi lampkami.:)
    Dzięki geniuszu za kolejne inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja póki co najbardziej lubuję się w fotografowaniu z lampkami choinkowymi ;) Uwielbiam ten klimat, który one dają.

      Bardzo ładnie wychodzą Ci zdjęcia z folią aluminiową.Podoba mi się i to bardzo :)

      Wbrew pozorom, piękne efekty można uzyskać również za pomocą aparatu cyfrowego. Taki sprzęt też posiada wiele ustawień, trybów- wystarczy pokombinować.

      Koniecznie spróbuj z lampkami :) Można też spróbować połączyć metody, np folia plus lampki. Ciekawa jestem co z tego by wynikło :)

      Usuń
    2. Też grzebałam sporo czasu w tej cyfrówce, no ale nie zadowala mnie tak jak w lustrzance (wiadomo).

      Właśnie, ciekawe jak by wyglądała folia z lampkami :)

      I dzięki:)

      Usuń
    3. Wiadomo :) Ja, jak kupiłam lustrzankę to aparat cyfrowy poszedł w całkowitą odstawkę. Teraz marzy mi się coś mniejszego, co równiezż będzie robiło dobre zdjęcia, ale bez problemu będę mogła ze sobą zabrać., bo nie zajmie dużo miejsca.

      Usuń
  18. Lampki są bardzo fajnym tłem :)
    Od razu skojarzyło mi się ze świętami ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny pomysł, no i efekt.

    OdpowiedzUsuń
  20. swietne patenty..Ty to masz pomysłów mnóstwo......z folia mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajny pomysł na te lampki, przyda mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Efekt ze światełkami podoba mi się chyba najbardziej ; )

    OdpowiedzUsuń
  23. Lustrzankowe zdjęcia jednak ładniejsze. Wdzięczny pomysł jak zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Twoje pomysły może nie są szczególnie odkrywcze, ale wiele osób nie wpadłoby na nie, może właśnie ze względu na prostotę! :) Dają super efekty i to jest najważniejsze :). Bardzo podobają mi się zdjęcia na Twoim blogu i to jeden z powodów, dla którego Cię odwiedzam! :) Fajnie, że dzielisz się swoimi pomysłami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze preferowałam tanie i proste rozwiązania :))

      Usuń
  25. Jak zwykle kolejny świetny pomysł, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. W ubiegłe Święta Bożego Narodzenia stosowałam ten pomysł, a teraz znów idą Święta...

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny pomysł! Gdybym tylko miała w domu działające lampki choinkowe... ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj tak to już nie daleko ;) śliczne zdjęcia Ci wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetne masz pomysły i cieszę się, że dzielisz się nimi. Na pewno kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Pomysł z lampkami widziałam już jakiś czas temu u Agu, ale nie zmienia to faktu, że efekt jest naprawdę udany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślałam się, że pewnie ktoś już o tym pisał, bo pomysł jest prosty, a daje świetny efekt :)

      Usuń
  31. jestes genialna i uwielbiam te serie wpisów :) już trochę wykorzystuje Twoich pomysłow mam nadziej, że nie masz za złe :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam te Twoje pomysły!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Mallene, dziękuję za przypomnienie o światełkach :-))) będę się bawić, zobaczymy co wyjdzie!

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam lampki świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Lampkowy patent jest moim ulubionym. Moje świąteczne lampki, także z zielonym kablem są ze mną okrągły rok bez przerwy. Najpierw nadawały klimatu w sypialni, zaś teraz mieszkają w salonie i zdobią nową półeczkę;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Myślę że w końcu wykorzystam pomysł z lampkami bo strasznie mi się taki efekt podoba :) Widzę, że też masz tę Vatikę z oliwkami, jesteś z niej zadowolona? Ja uwielbiam jej zapach

    OdpowiedzUsuń
  37. uwielbiam ten efekt, ale zawsze zapominam przywieźć sobie lampek z domu... :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Cudowne zdjęcia ;) I super jakość ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. masz świetne pomysły i myślę, że jakiś na pewno wykorzystam! przez Ciebie jeszcze bardziej poczułam światęczny klimat.. :D pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...