środa, 9 maja 2012

Oeparol, krem kondycjonująco-nawilżający i balsam do ciała z olejem z nasion wiesiołka

W niedziele pisałam Wam o jednym z moich ulubionych toników. Ten post był tak jakby słowem wstępu do podzielenia się z Wami moją miłością do firmy Oeparol.
Zdecydowałam się na współpracę z tą firmą, ponieważ miałam cichą nadzieję, że pozostałe produkty trafią do moich ulubieńców- i nie myliłam się. Wybrałam do testów krem kondycjonująco- nawilżający oraz balsam do ciała.



OCENIAM PRODUKTY JAKO...
TWARZ: cera sucha, skłonność do przesuszeń, suchych skórek, potrzebująca systematycznego nawilżania
CIAŁO: skóra normalna w kierunku suchej

Zdecydowanie wolę cięższą konsystencje kremów/balsamów. Nie przepadam za tymi lejącymi się. Nie przeszkadza mi, że kosmetyk się długo wchłania. Wręcz lubię mokry efekt na twarzy.






OEPAROL BALANCE, KREM KONDYCJONUJĄCO-NAWILŻAJĄCY Z OLEJEM Z NASION WIESIOŁKA
Krem zawiera wysokiej jakości naturalne składniki, w tym „tłoczony na zimno” olej z nasion wiesiołka.
Krem nawilżający OEPAROL® Balance przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji wszystkich typów skóry na dzień i na noc. Regularne stosowanie kremu poprawia kondycję skóry, wygładza ją i ujędrnia. Reguluje gospodarkę wodno-lipidową skóry. Preparat czyni skórę bardziej delikatną, świeżą i elastyczną.



OPAKOWANIE/ZAPACH
Plastikowy słoiczek w kształcie kuli bardzo mi przypadł go gustu :) Nie ma żadnych problemów z otwieraniem.
Uwielbiam zapach kosmetyków oeparol i mogłabym o tym mówić i mówić. Zapach kojarzy mi się z czymś miłym,przyjemnym, jakimś wspomnieniem, ale nie mogę sobie przypomnieć jakim. Taki delikatny, odprężający.

KONSYSTENCJA
Powiedziałabym, że konsystencja jest treściwa, tłustawa. Krem nie wchłania się od razu co dla niektórych będzie minusem.


Jak widać na zdjęciach, pomimo rozmarowania pozostaje biała warstwa.


Osobiście mi to nie przeszkadza. Na początku delikatnie go rozprowadzam na twarzy, a po minucie wklepuję.


MOJA OPINIA
Czytając recenzję o tym kremie na blogach byłam bardzo zdziwiona, że praktycznie każda blogerka uważa, że krem najbardziej nadałby się na zimę. Myślałam, że piszą tak ponieważ nie lubią cięższych konsystencji. Jednak wypróbowałam i zgadzam się z innymi. Ja stosuję go na noc, na zimę byłby idealny. Na dzień nie odważyłabym się.
Wydaje mi się, że krem jest bardziej natłuszczający niż nawilżający. Radzi sobie ze suchymi skórkami, skóra jest nawilżona, nie ma żadnego uczucia ściągnięcia.







OEPAROL BALANCE, BALSAM DO CIAŁA Z OLEJEM Z NASION WIESIOŁKA
Balsam zawiera wysokiej jakości naturalne składniki, w tym „tłoczony na zimno” olej z nasion wiesiołka.
Balsam do ciała OEPAROL® Balance zabezpiecza skórę przed wysuszeniem oraz delikatnie ją natłuszcza. Korzystnie wpływa na wygładzenie i uelastycznienie naskórka, łagodzi podrażnienia skóry związane z opalaniem oraz pozostawia uczucie świeżości. Odpowiednia konsystencja sprawia, że doskonale się rozprowadza i dobrze wchłania. Polecany do codziennej pielęgnacji ciała, szczególnie po kąpieli.



ZAPACH/KONSYSTENCJA
Gdybym na noc nie używała ujędrniających specyfików to smarowałabym się tym balsamem, a leżąc w łóżku przed snem wdychałabym jego niesamowity zapach :)
Używam go zawsze rano, czasami w ciągu dnia, często jako krem do rąk.

Konsystencja równiez jak w przypadku kremu do twarzy jest treściwa.


Jednak konsystencja balsamu do ciała jest lżejsza niż kremu do twarzy. Balsam się również lepiej wchłania.

Lewa strona krem, prawa strona balsam
Bardzo go lubię, za zapach, nawilżenie. Za to, że skóra po zastosowaniu jest miękka i gładka oraz odpowiednio nawilżona. Mimo satynowego błysku skóra nie lepi się.







PODSUMOWANIE
Zdecydowanie należę do sporego juz grona wielbicielek kosmetyków tej firmy. A bez toniku to już nie wyobrażam sobie życia.. ;)
W najbliższym czasie planuję przetestować mleczko do demakijażu, pomadkę ochronną do ust, krem do rąk, czyli praktycznie wszystko z serii balance.

Tutaj możecie sobie poprzeglądać ofertę. Skusicie się na coś? A może już znacie tą firmę?
http://oeparol.pl/index.php?page=oeparol-balance


45 komentarzy:

  1. wiesiolek ostatnio kroluje w wielu kosmetykach :) ja na pewno kiedys w koncu kupie krem pod oczy tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  2. krem ma fajne opakowanie, skusiłabym się na niego :)
    )

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak narazie mam tylko pomadkę ochronna z tej firmy, ale jestem ciekawa innych produktów i na pewno jak będę miała ku temu okazję to je wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. aj! wszyscy kuszą tym Oeparolem... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja na pewno sie skusze za jakkis czas na Oeparolka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na ten kremik, szukam dobrego nawilżenia!

      Usuń
  6. jejku ale wysyp postów na temat Oeparolu :D podoba mi się opakowanie tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się zbieram do napisania u siebie recenzji kremu pod oczy z tej serii - nie ukrywam że skusił mnie olejek z wiesiołka i obietnice producenta ;) Sama seria myślę że jest godna uwagi ale ja mam kilka swoich "ale" co do kremu pod oczy i trochę mieszane uczucia. Co nie zmienia faktu że chętnie wypróbowałabym krem do twarzy i tonik, gdybym tylko nie miała zapasu innych produktów na zużycie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie jestem bardzo ciekawa recenzji kremu pod oczy!

      Usuń
  8. Ja mam ten krem w kuli i to jest jakaś okropna masakra! On się w ogóle do niczego nie nadaje ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. używałam kremu do rąk i dla mnie jest super, więc polecam !

    Mogła byś napisać w jakiej cenie jest balsam?? I czy w aptece go dostane? Chcę spróbować toniku i balsamu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyki oeparol dostaniesz w aptece.
      Koszt balsamu wg tej strony to niecale 12zł http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produkty/oeparol-balance-balsam-do-ciala-200-ml-12163.html

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedz:)

      Usuń
  10. Krem ma świetne opakowanie , jeszcze takiego nigdzie nie spotkałam :)
    Balsam do ciała ma za to świetny kolorowy nadruk :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś, kiedys miałam sztyft do ust z tej firmy z wiesiołkiem i strasznie mnie uczulił;(

    OdpowiedzUsuń
  12. faktycznie, balsam ma super zapach. bardzo polubiłam ten kosmetyk!

    OdpowiedzUsuń
  13. mnie z kolei zainteresował ten tonik, o którym kiedyś pisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow jestem ciekawa tego kremu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Już widzę dzisiaj drugi raz recenzję balsamu z wiesiołkiem :) Nigdy nie stosowałam ale muszę koniecznie spróbować :)) Ogromnie jestem ciekawa jego zapachu :))

    Zapraszam w wolnej chwili do mnie na news ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć jedni kochają ten zapach a inni nie znoszą.. :)

      Usuń
  16. Nie znam tej firmy, ale może się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapowiada się ciekawie :)
    A tak na marginesie Oeparol to nazwa produktów, a firma to Adamed Consumer Healthcare :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak masz całkowitą rację :) Jednak z tego co zauważyłam to przyjęło się inaczej ..:P

      Usuń
  18. Moje dwa ulubione kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Weszli też z nową serią nawilżającą, przeczytałam dzisiaj na ich FB. :)
    Chyba pobiegnę po krem do twarzy, może nie będzie miał tak tłustej konsystencji, a przyda mi się mocna dawka nawilżenia. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co Ty mówisz! Będę musiała się rozglądnąć :)

      Usuń
  20. nie znałam wcześniej tej firmy.
    ciekawa recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojjj uwielbiam pomadkę ochronną do ust tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  22. amn.... kusisz ^^
    chyba się na coś skuszę, aj skuszę, ale to z czasem
    trzymam się w ryzach :P

    OdpowiedzUsuń
  23. ja krem używam na dzień, po wielu obawach spróbowałam. Bo początkowo nakładałam tylko na noc i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie słyszałam o tej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Używałam ten krem w sezonie zimowym i spisał się świetnie. W zimie stosowałam go zarówno na dzień jak i na noc. Krem poprawił stan mojej cery:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten wiesiołek mnie prześladuje :D

    OdpowiedzUsuń
  27. cudne to kulkowe opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Znam, ale jakoś się na nie jeszcze nigdy nie skusiłam

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy, ale recenzje, które czytam brzmią bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie używałam jeszcze kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  31. Kurczę, każdy zachwala te kosmetyki, muszą być naprawdę dobre

    OdpowiedzUsuń
  32. mam balsam i baaardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  33. krem mnie zainteresował :)

    __
    http://ellysska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Nigdy nie słyszałam o tej firmie... Ty mnie zawsze czymś skusisz :P

    OdpowiedzUsuń
  35. Oba produktu u mnie się bardzo sprawdziły, a jeszcze bardziej zachwycona jest moja mama :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Też go miałam, ale oddałam mamie, bo mnie przeszkadzała tłusta warstwa na skórze i ten wiesiołkowy zapach.
    Tak samo krem- strasznie tłusty,

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...