czwartek, 1 grudnia 2011

Niekosmetycznie o stopach.. + prośba o radę;)

Co by ciągle nie pisać o kosmetykach, dzisiaj będzie niekosmetycznie o mojej "pielęgnacji" stóp jesienią/zimą.. :)



Jestem strasznym zmarzluchem.. i zmuszona jestem chodzić, nawet po domu w cieplutkich skarpetkach, papciach, bamboszkach. Moja kolekcja się rozrasta i tak jak w kosmetykach mam swoich ulubieńców tak samo jest w przypadku "odzienia" na stopy:



Mój nr1 niesamowicie wygodne, ciepłe i ładne:



Nr 2 norweski wzór?  (nigdy nie wiem który jest lewy, a który prawy :P)



Nr 3 panterka:



Nr 4 cieplutkie skarpetki:



Nr 6 emu domowe..


PIELĘGNACJA STÓP? Nic szczególnego..
Ścieranie: peeling z kawy/pumeks
Nawilżanie: krem nivea/wazelina


PROŚBA O RADĘ
Dostałam świetną skórkę i mam dylemat gdzie ją umieścić..
Lepiej na łóżku czy na podłodze?
Przyznam szczerze, że aż żal mi ją dawać na podłogę, ale jest taaakaaa milutka.. zwłaszcza rano, kiedy wychodzę z łóżka i kładę na nią stopy... ;)

53 komentarze:

  1. Zdecydowanie na podłogę. Mam bardzo podobną :) Słodkie papucie, najbardziej podoba mi się wersja domowe emu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kapciuszki sa pieken sama jestem zmarzluchem:(
    tez nosze takie skarpetki, cieplutkie bambosze:)
    skorka na podłoge jej jaka urocza sama bym taka chciala:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ubóstwiam!!!! A w takich skarpetkach śpię ;DD

    OdpowiedzUsuń
  4. Też jestem zmarzluchem :D Okrągły rok śpię w skarpetkach, bo inaczej się przeziębiam :)
    Skórkę dałabym na podłogę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lepiej wygląda na podłodze, ale czy się nie zniszczy? :(
    Tez jestem zmarzluchem, świetne bamboszki! :) Skąd masz nr1? :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Wena- nr1 kupiłam w textilmarket :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne kapcie :P a skórkę dałabym na podłogę, fajnie się tam prezentuje :)

    świetny blog ! obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak tak na nią patrzę to wyobrażam sobie jaka musi być milutka i stopy muszą się czuć nieziemsko kiedy dreptają po niej :) Jednak z drugiej strony jest bardzo jasna i szkoda jej trochę na podłogę...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja raczej dałabym na podłogę, ociepla wnętrze no i miło rano postawić gołe stopy na miękkim kożuszku :)

    a co do lakieru to myślę, że kwestia gustu i przyzwyczajenia. Wiem, że większość osob zimą preferuje ciemne kolory ale ja jednak wolę tego typu :) sama nie wiem dlaczego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale sweetasne masz te ocieplacze ;] mnie sie bardziej rzucilo w oczy to zdjeice niz skorka - nie wiem nie znam sie ale chyba na podlodze lepiej :) a zdjecie super podobne widzialam w ikei keidys - rewela chcialabym miec swoje takie duze rukniete :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze chodzę po domu w bamboszach albo takich cieplutkich skarpetkach, najbardziej podobają mi się te w panterkę, a skórę to na podłodze chyba lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te w norweski wzór sa ekstra!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale fajne papucie !
    ja mam tylko jedne, różowe świnki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie papciuchy, ale niszcze je w ekstremalnym tempie :(
    Skarpety w pingwinem są boskie!

    OdpowiedzUsuń
  15. te pierwsze z kokardką przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja bym tą skórkę pozostawiła na łóżku, piękna ta skórka

    OdpowiedzUsuń
  17. ja po domu chodzę w Emu z Biedry :) skórka na podłogę!

    OdpowiedzUsuń
  18. Na łóżku :) Pierwsze papcie-balerinki fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. te białe z czarną kokardką są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lepiej wygląda na podłodze! :) Pantofle są śliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Te pierwsze są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. sama bym miała dylemat, ale na łóżku prezentuje się znacznie lepiej, chociaż to uczucie po wstaniu z łóżka mmm ;D
    świetne te kapciuchy! w identycznych balerinkowatych chodzę po szkole;)

    OdpowiedzUsuń
  23. ładny blog pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Skórka jak dla mnie lepiej wygląda na podłodze :)

    I CUUUDOWNE PAPCIOCHY!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nr 2 od razu wpadły mi w oko:-))
    Ta skórka na podłodze lepiej wygląda bardzo mi się podoba:-))

    OdpowiedzUsuń
  26. mam tak samo :D cudowne masz te papucie, ja mam podobne z primarka(te w panterke)! a skorke polozylabym na podlodze bo swietnie wyglada, ale faktycznie az zal :<

    OdpowiedzUsuń
  27. skorka na podłogę:D
    a emu domowe wymiata:)

    OdpowiedzUsuń
  28. jeeeny, jakie śliczne kapciuszki! też strasznie marznę w stopy i zima bez ciepłych skarpet dla mnie jest nie do zniesienia:)

    OdpowiedzUsuń
  29. piękne kapcioszki! :D zwłaszcza te pierwsze i domowe emu :) ja też jestem ogromnym zmarźluchem i w domu uwielbiam siedzieć zawinięta w koc i odziana w ciepłe kapciochy, więc znam ten "ból" :)

    a skórka wygląda przepięknie na podłodze! sama kiedyś taką miałam w salonie, ale mama ją gdzieś wyprowadziła, bo jej się znudziła... :|

    OdpowiedzUsuń
  30. dzieki dziewczyny za komentarze :))

    OdpowiedzUsuń
  31. Najbardziej marznę w stopy. Fajną kolekcję kapci uzbierałaś :))
    P.S. Żel pod prysznic z YR kosztuje 15,90zł.

    OdpowiedzUsuń
  32. Skarpetki z pingwinkami są urocze

    OdpowiedzUsuń
  33. Such a great post, I enjoyed it so much! Really nice selection!

    Last day to enter the Fox House giveaway on my blog!
    Take a look and maybe follow?: Cosa mi metto???

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja jestem wierna Garnierowi z syropem klonowym jeśli chodzi o pielęgnację moich stóp zimą, no i oczywiście ciepłe skarpety to podstawa! ;)
    Podobają mi się te norweskie.

    OdpowiedzUsuń
  35. masz fantastyczne kapcioszki :)
    bardzo mi sie podobają

    serdecznie zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. tez jestem zmarzluchem,ale w pierwszych kapciach sie zakochalam:)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja w zimie to nawet śpię w skarpetach!!! :D Taki zmarźluch jestem, a poza tym nie lubię rano wstawać i czuć chłodu na stopach. A skóra na łóżko, zbyt ładna jest na podłogę :)

    Zapraszam do siebie i pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  38. kapcie numer 6 - też chcem takkie! Gdzie takie cuda kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  39. też mam parę takich kapciuszków i skarpetek :D
    a futerko na podłogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Martusia ;-) Kapcie nr6 dostałam w prezencie więc nie mam pojęcia skąd są.. :)

    OdpowiedzUsuń
  41. zdecydowanie podłoga :D i zapraszam Cie do rozdania :)

    OdpowiedzUsuń
  42. te pierwsze kapciuszki są śliczne!
    masz bardzo uroczy pokoik :)
    a co do skóry wg mnie na podłogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. muszę chyba odwiedzić textil market w moim mieście albo poprosić mojego mikołaja, żeby tam się wybrał :D bo te pierwsze kapcie są super :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Też mam takie mięciutkie fajne skarpetki - kilka par nawet;) A gdzie kupiłaś te urocze kapcie nr. 1 ?

    OdpowiedzUsuń
  45. Też jestem fanką takich cieplutkich kapciuszków:)

    Jestem tu nowa, zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  46. Cuuuuudowne kapcie! Słodziaczki !!!:)
    Co do kremów BB jeszcze nie stosowałam lecz słyszałam wiele pozytywnych opinii. Na pewno kiedyś się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Hmmm... na podłodze lepiej wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  48. ja bym zostawiła na podłodze;)

    Masz cudne kapciuszki:D

    OdpowiedzUsuń
  49. ale ciapciochy:love: a co do skórki pewnie już zdecydowałaś ale ja dałabym ją na podłogę bo ja wszystko robię na podłodze:D a na takiej skórce to spać bym nawet mogła;)

    OdpowiedzUsuń
  50. swietne masz te ciapki :) mam taka skorke na podlodze;)milusia

    OdpowiedzUsuń
  51. Świetny blog, właśnie na Ciebie trafiłam i już zostanę.
    Skórka na podłogę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...