niedziela, 26 maja 2013

Dostałam kwiatka ;) Help ;)


Śpieszę do Was o poradę ;)
Otóż dostałam kwiatka z okazji Dnia Matki. Szczerze to niestety nie mam ręki do kwiatów.. Moja babcia miała odwrotnie. Bardzo o nie dbała, nawet z nimi rozmawiała ;)

Dostałam storczyka.. Ostatnio jak siostra mi dała podobnego to następnego dnia odpadły wszystkie kwiatki :P Tym razem chciałabym żeby było inaczej. Coś mi się kojarzy, że któraś blogerka kiedyś robiła posta na ten temat..
Jak je pielęgnować? Gdzie trzymać? Ponoć są bardzo wymagające..






Ładne maleństwo, prawda? :)





Ciekawa jestem, czy Wy macie rękę do kwiatów?






Sezon na bzy już się kończy. Szkoda, bo je uwielbiam..




Wszystkim mamą życzę dużo dobrego :) 
Jak spędziłyście dzisiejszy dzień?



Kupiłam koronkowe.. spodenki ;)



Zrobiłam to drugi raz w życiu ;) 
Za pierwszym wypatrzyłam cudną koronkową spódniczkę w sklepie Bershka, która w domu okazała się spodenkami :D Mimo tego bardzo mi się podobały, ale źle się w nich czułam i poszły dalej w świat.
Czasami żałowałam.. ;)

Znowu się skusiłam i znowu mam wątpliwości..





Koronkowe spodenki są "HOT or NOT"?
Do czego je nosić???











sobota, 25 maja 2013

Ulubione kosmetyki, do których zawsze wracam, które zawsze kupię..


Bardzo lubię czytać posty o Waszych ulubieńcach. 
Chciałam więc podzielić się z Wami jakie kosmetyki ja najbardziej lubię.

Są to produkty, które jak się skończą to kupuję je ponownie. Mimo, że czasem zastępuję je czymś innym, testuję coś innego to prędzej czy później i tak lądują w moim koszyku. 

Dwa kosmetyki (Sun shimmer Rimmel, odżywka KillyS) postanowiłam umieścić w tym zbiorze, mimo, że są to moje pierwsze sztuki, ponieważ zachwyciły mnie na tyle, że z pewnością je jeszcze kupię.




Właściwie to nie spodziewałam się, że jest ich aż tyle.. ;)







1. ISANA, ZMYWACZ DO PAZNOKCI- niezastąpiony :) Używając go trzeba pamiętać o dobrym nawilżaniu paznokci, bo może je wysuszyć.

2. RIMMEL, SUN SHIMMER- efekt pięknej opalenizny w 5 minut. 
Recenzja: klik klik

3. LUKSJA, PŁYN DO KĄPIELI LUKSJA CARAMEL WAFFLE- ten zapach uzależnia :)

4. ISANA, INTENSYWNY KREM DO RĄK Z 5% UREA- używam go czasami nawet jako balsam do ciała. Rewelacyjnie nawilża, skóra jest gładka, miękka. Recenzja: klik klik

5. ISANA, MLECZKO DO CIAŁA- niedługo spodziewajcie się recenzji :) Nie każdemu może przypaść do gustu, ponieważ jest konkretny, tłusty, pozostawia film na skórze. Ja go uwielbiam :)

6. ZIAJA, BLOKER- niezawodny antyperspirant, regulator pocenia :) Sprawdzony przy najwyższej temperaturze.

7. BOURJOIS, WODA MICELARNA DO DEMAKIJAŻU TWARZY I OCZU- świetnie zmywa makijaż. Bez problemu radzi sobie nawet z eyelinerami Essence, które są bardzo trwałe. Znalazłam tańszego odpowiednika- micel z Biedronki, ale niestety go wycofują.








1. DABUR VATIKA,OLIVE,  OLEJ DO WŁOSÓW- jeden z ulubionych olejów. Dzięki niemu włosy są w świetnej kondycji.

2. ALTERRA, ODŻYWKA I MASKA DO WŁOSÓW, WERSJA Z GRANATEM I ALOESEM- bardzo często je kupuję. Odżywkę używam do mycia włosów na długości :)

3. ODŻYWKI ISANA- również służą mi do mycia włosów. Przetestowałam różową i niebieską. 

4. JOANNA ULTRA COLOR SYSTEM, SZAMPON ELIMINUJĄCY ŻÓŁTAWY ODCIEŃ-  raz za czas myję nim włosy, pozostawiając go dłużej na nich (jak odżywkę).
Tutaj recenzja odżywki: klik klik









1. ALTERRA, BALSAM DO UST Z EKSTRAKTEM Z RUMIANKU- dawniej stosowałam na usta, teraz na rzęsy. Za jakiś czas więcej Wam o niej napiszę.

2. INGLOT, LAKIER OPTYCZNIE WYBIELAJĄCY- jest najlepszy do frencha. Nawet gdyby więcej kosztował kupiłabym go bez wahania.

3. KILLYS, WZMACNIAJĄCY ŻEL Z WAPNIEM- rozpisywać się nie trzeba. Zerknijcie tutaj: klik klik

4. MAX FACTOR 2000 CALORIE- mój ulubiony tusz do rzęs. Jednak aktualnie zastępuje go tańsza wersja (poniżej ;P) 

5. LOVELY, CURLING PUMP UP- tani i dobry tusz do rzęs.

6. CELIA, UZUPEŁNIACZ DO TUSZU DO RZĘS (DOŁADOWANIE)- tani i fajny sposób :)

7. INGRID, JEDWABISTY FLUID - mój podkład nr 1. O podkładach tej firmy mam zamiar napisać zbiorczego posta.

8. MARIZA, MATOWY CIEŃ DO POWIEK- uważam, że cienie tej firmy są tanie i bardzo dobre jakościowo.

9. EYELINERY ESSENCE- świetna cena, jakoś, trwałość!




Oczywiście już widzę, że o wielu kosmetykach zapomniałam.
Dużo też produktów mnie zachwyciło, ale z jakiś przyczyn nie zakupiłam ich jeszcze ponownie,ale wcale tego nie wykluczam :)


Ciekawa jestem, czy byłybyście w stanie wymienić tylko jeden kosmetyk, który jest naj naj najlepszy ? Ja chyba nie potrafiłabym.. :)


piątek, 24 maja 2013

WIBO, EXPRESS GROWTH 481


Nie mam pojęcia jak nazywa się ten kolor, ale jest bardzo ładny ;)
Odcień różu, trochę buraczkowy.. amarantowy, malinowy, rubinowy.. ? Może Wy mi powiecie? ;)
Na zdjęcia wychodzi niestety zbyt jasno.






WIBO EXPRESS GROWTH

Nr: 481
Cena: ok 5zł
Pojemność: 8,5 ml
Dostępność: Rossmann






Paznokcie pomalowałam jedną warstwą, która błyskawicznie wysycha. Nie muszę nawet używać wysuszacza do paznokci.









Bardzo lubię lakiery z tej firmy :) Już dawno nie miałam na paznokciach tak żywego koloru. Ciągle tylko french i french ;)








czwartek, 23 maja 2013

KOSMETYK IDEALNY- PIĘKNA OPALENIZNA - RIMMEL SUN SHIMMER Bronzer do ciała i twarzy


Nie mogłam się doczekać kiedy zrecenzuję Wam to cudo :)
Tak jak pisałam w notce o zakupach kosmetycznych- już dawno kosmetyk nie zaskoczył mnie aż tak pozytywnie.

A wszystko dzięki http://biustys.blogspot.com/2013/05/jak-uzyskac-efekt-opalenizny-w-5-minut.html (swoją drogą bardzo polecam ten blog :))



I na wstępie powiem:
nie jest to samoopalacz

Jest to kosmetyk bardzo podobny do bronzera do twarzy w płynie. Z tym, że po dotknięciu skóry nie zostaje Wam na dłoniach :)

Daje efekt opalonej skóry, nie tworzy smug.






RIMMEL, SUN SHIMMER
KREM KOLORYZUJĄCY DO CIAŁA I TWARZY

Daje natychmiastowy efekt opalenizny. Po użyciu umyj ręce.
Produkt nie zawiera filtrów przeciwsłonecznych.





Recenzowany odcień: light matte
Pojemność: 125 ml
Cena: ok 20 zł



Produkt idealny dla osób o jasnej karnacji, które nie są opalone, a chciałyby aby ich skóra wyglądała jak muśnięta słońcem.

Ja, jak co roku mam problem z tym, że górną partię ciała mam trochę opaloną, a nogi.. jak u córki młynarza :P I szczerze powiedziawszy nie lubię tego, wstydzę się wyjść  w spódnicy, sukience.

I własnie do tego celu użyłam SUN SHIMMERA pierwszy raz. 





Aplikacja jest banalnie prosta. Rozprowadzasz go jak balsam do ciała. Proponuję tylko robić to dość szybko i zwinnie :) Nie smuży, nie robi plam. 
Koniecznie po posmarowaniu umyj ręce. 


Nie przeraź się kolorem kremu :) 
Krem koloryzujący Rimmel występuje bodajże w kilku odcieniach. Ja wybrałam light matte. Jest chyba jeszcze medium matte oraz seria rozświetlająca z drobinkami.





Efekt

Lewa noga po użyciu bronzera. Prawa naturalny odcień skóry.
Ciężko mi było uchwycić rzeczywisty kolor. Zdjęcia robione w domu kompletnie go nie odzwierciedlały. Natomiast te na balkonie w zależności od słońca czasem wychodziły wręcz pomarańczowe.
Rzeczywisty kolor najbardziej oddaję zdjęcie drugie oraz przedostatnie.



Efekt utrzymuje się cały dzień.
Sun shimmer zmywa się podczas kąpieli, przy użyciu wody mydła/żelu.

Nie wiem jak się sprawdza przy jasnych ubraniach, ale po zrobieniu zdjęć wyżej ubrałam jeansy i ściągając je wieczorem nie zauważyłam żeby je od wewnątrz pobrudził. 



Polecam ten krem koloryzujący :)
Teraz jest -40% w Rossmannie na kosmetyki do makijażu i pielęgnacji twarzy. Nie jestem pewna czy aby przypadkiem nie załapiecie się na nią kupując ten produkt, ponieważ leży on na półce w szafie z kolorówką Rimmel.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...