Pora na nowości, tym razem czerwcowe. Bardzo lubię tego typu posty, a Wy?
W Pepco kupiłam filiżankę z talerzykiem. Koło kawy/herbaty można sobie położyć ciastko, ciasto, owoce itp. Fajna sprawa- chyba dokupię więcej kompletów.
Po raz pierwszy odwiedziłam sklep SINSAY. Wooww ile tam było fajnych rzeczy. Wypatrzyłam świetną koronkowo-ażurkową, białą sukienkę.
Bardzo często ją zakładam. Świetnie wygląda w połączeniu z jeansową katanką. Kosztowała 39 zł i ostatnio widziałam, że jest jeszcze dostępna on-line.
Bardzo często ją zakładam. Świetnie wygląda w połączeniu z jeansową katanką. Kosztowała 39 zł i ostatnio widziałam, że jest jeszcze dostępna on-line.
Pepco, jak widać jest jednym z moich ulubionych sklepów. Można tam znaleźć wiele ciekawych rzeczy do domu, do ubrania. W czerwcu kupiłam dwie bransoletki. Tą cieńszą już nosiłam, natomiast srebrna dopiero dzisiaj trafiła na moją rękę.
Gumka do włosów jest z Textil Market.
Od niedawna testuję dwa kremy marki DLA. Krem na dzień 'Dar piękna z naparu jarzębiny' oraz krem na noc 'Kuracja regenerująca z naparu rumianku i kwiatu lipy'. Jestem nimi bardzo pozytywnie zaskoczona. Z pewnością teraz latem nie jedna z Was potrzebuje konkretnej dawki nawilżenia. Właściwie moja sucha skóra potrzebuje jej przez cały rok i ciężko znaleźć mi kremy, które spełnią moje oczekiwania w 100%.
Funkcjonalne opakowania z pompką, naturalne składy, treściwe konsystencje- moja skóra bardzo je polubiła.
Po więcej informacji zapraszam TUTAJ
Funkcjonalne opakowania z pompką, naturalne składy, treściwe konsystencje- moja skóra bardzo je polubiła.
Po więcej informacji zapraszam TUTAJ
Nowości od Rimmel- pogrubiający tusz do rzęs Scandaleyes Xxtreme oraz błyszczyk Oh my gloss. Zdecydowanie to maskary do rzęs są moimi ulubionymi
kosmetykami, tak więc z chęcią przetestuję ten tusz. Błyszczyków nie lubię używać, ale w przypadku tego kosmetyku o dziwo spodobał mi się efekt na ustach.
kosmetykami, tak więc z chęcią przetestuję ten tusz. Błyszczyków nie lubię używać, ale w przypadku tego kosmetyku o dziwo spodobał mi się efekt na ustach.
Zachwalana odżywka do włosów Isana wreszcie trafiła w moje ręce (i na włosy). Podzielam wszystkie pozytywne opinie na jej temat.
Potrzebowałam lakieru do paznokci z cienkim pędzelkiem i wybór padł na Wibo. Miałam go już i zapomniałam, jak potrafi gęstnieć, ściekać glutami z rączki pędzelka już podczas malowania. Z braku laku używam dalej. Ale jak tylko kupię coś innego- leci do kosza.
To by było na tyle. Dużo, mało? Chyba tak w sam raz ;) Muszę, oj muszę ograniczać moje wydatki na kosmetyki, ponieważ serio zaraz mój dom zamieni się w drogerię ;)
Dajcie znać, czy coś Was zaciekawiło, a może posiadacie już jakiś kosmetyk zaprezentowany dzisiaj przeze mnie?
Miłego poniedziałku!
Buziaki :*
Sukienka sliczna...
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka:) Miałam tę odżywkę Isany, całkiem fajna była, choć w moim odczuciu zbyt lejąca.
OdpowiedzUsuńRównież lubię kupować rzeczy w Pepco, Textil Market i Sinsay ;) Bardzo fajne rzeczy są też w Szachownicy ;) Piękne są te Twoje zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńSzachownica- pierwsze słyszę :) Muszę spr co to jest :)
UsuńSukienka śliczna :))
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego testowania nowości :) Ciekawi mnie ten tusz :)
OdpowiedzUsuńsukienka jest świetna:)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta filiżanka, muszę się przejść i zobaczyć czy w moim pepco też jest :)
OdpowiedzUsuńW moim pepco dorwalam ostatni komplet. Polecialam od razu jak zobaczylam :)
UsuńU mnie też były jakieś resztki, jak kupowałam.
UsuńTa filiżanka jest cudna ! :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem na noc DLA. Świetny, tylko ten zapach :/ dobrze, ze sie szybko ulatnia.
OdpowiedzUsuńRacja, dla mnie też zapach nie należy do najprzyjemniejszych, ale szybko znika i właściwie to w ogóle mi nie przeszkadza:)
UsuńSukienka rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam tą sukienkę ale jestem średnio zadowolona u mnie przy zamku źle się układa... muszę chyba ja delikatnie przerobić. W dodatku jest w niej gorąco... i ta biel jest delikatnie złamana.. Nie jest ona idealna..
OdpowiedzUsuńJa jak ją przymierzyłam w domu to byłam meeega rozczarowana. Jakoś tak źle się układała. Po paru dniach przymierzyłam ją ponownie (miałam na sobie inny stanik) i już było ok :) Uwielbiam ją :)
UsuńPrzydałaby mi się taka filiżanka z talerzykiem :)
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam twoje posty i zdjęcia, są takie delikatne i ta biel na tych zdjęciach jest niesamowita ; )
OdpowiedzUsuńDziękuję :)*
UsuńCiekawi mnie ten tusz z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńużywam całą tą linię z Isany i jestem mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje zdjęcia!
Bardzo się cieszę :))
Usuńno w Sinsayu mają fajne rzeczy i tanio :) a Pepco niestety nie mam nigdzie w pobliżu :/
OdpowiedzUsuńA ja niestety Sinsay mam daleko. Na szczęście jest sklep online :)
UsuńMyślę, że jest w sam raz - jeszcze nie musisz się martwić ;)
OdpowiedzUsuńUfff :P
UsuńMaske mialam, byla bez szalu.
OdpowiedzUsuńJa mam odżywkę z tej serii Isany i jestem zakochana :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńZ Sinsay'a nigdy nie wychodzę z pustymi rękoma. Też nie przepadam za tym linerkiem z Wibo... ale skoro to jedyny lakier z cienkim pędzelkiem... ;]
OdpowiedzUsuńHmm w Rossmannie w tej cenie chyba jedyny, jaki widziałam :P
UsuńMam tą odżywkę z Isany i również lubię :)
OdpowiedzUsuńSukienka jest prześliczna ;)
OdpowiedzUsuńmam ostatnio bzikan a punkcie isany ;D
OdpowiedzUsuńMoże mi ktoś wytłumaczyć, o co chodzi z tymi zdjęciami nóg??? Nie ogarniam, dlaczego na co drugim zdjęciu muszą koniecznie się znaleźć. Jak to widzę, to aż mnie trzęsie i rezygnuję z oglądania dalej i czytania wpisów.
OdpowiedzUsuńZa to nie rezygnujesz z komentowania. Dobre :D:D:D
UsuńMam ten tusz z Rimmela. Jest dość rzadki i na poczatku sklejał mi rzęsy. Potem nauczylam sie go "obsługiwać" i dawał nawet fajny efekt, a teraz znowu nie chce współpracować. :/ Lubię go za trwałość, wytrzymuje całonocne imprezy. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe więc, jak się u mnie sprawdzi :)
UsuńŚliczna ta filiżanka...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Sinsay :)
OdpowiedzUsuńW ogóle zrobiłam się głodna, patrząc na maliny na talerzyku:) Świetne nabytki. Nie przypuszczałam, że w Sinsay można znaleźć tak ładne sukienki:)
OdpowiedzUsuńSukienka jest fantastyczna, przepiękna! Uwielbiam takie kroje i koronkowe wykończenia ;)
OdpowiedzUsuńTak przy okazji, czy na spodku jest miejsce na filiżankę, czy stawiasz ją, gdzie Ci się podoba? :D
Tak, jest specjalne wgłębienie na filiżankę.
UsuńPiękna sukienka, prezentuje się doskonale. Miałam coś podobnego kilka lat temu dlatego mam sentyment. Świetne zdjęcia i ich jakość.
OdpowiedzUsuń