No cóż.. nie ma co się oszukiwać. Wyszłam z wprawy w robieniu zdobień na paznokciach. Idę na łatwiznę i zazwyczaj noszę hybrydy, ale raz na czas najdzie mnie na jakieś mani. Jeśli decyduję się na jakieś zdobienie kończy się to zużyciem połowy zmywacza do paznokci i jednym wielkim nerweeeem.
Do zrobienia mojego aztec nails użyłam:
- lakier Inglot, kolor: Vernis à ongles
- Wibo Art Liner
Lakier Wibo jest koszmarny! Już podczas aplikacji produkt ściekał z rączki pędzelka, robiły się ciągnące gluty.. Coś okropnego. Nie polecam!
Całość prezentuje się tak:
Z daleka wygląda to ok, ale z bliska.. Szkoda gadać ;) Natomiast największym hardcorem było malowanie paznokci u rąk prawej ręki.
Odechciało mi się zdobień. Chyba wolę jednolity kolor, a Wy?
wyglądają bardzo ładnie!:)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie, aż sama mam ochotę na takie paznokcie :)
OdpowiedzUsuńWcale nie takie krzywe, bardzo ładnie Ci wyszło, chciałabym tak umieć ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają i wcale nie są krzywe ;p
OdpowiedzUsuńKrzywe, krzywe :)
UsuńŁadnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem są piekne ;)
OdpowiedzUsuńMnie ogromnie podobają się zdobienia na jednym paznokciu w takim układzie jak u Ciebie na zdjęciu: 4 paznokcie normalnie + jeden ze zdobieniem:).To chyba już niezbyt modne, ale fajne;).
OdpowiedzUsuńMi też się podobają takie zdobienia :)
UsuńŁadne :)
OdpowiedzUsuńŁadnie :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt uzyskałaś :) Znam Twój ból, związany ze zużywaniem hektolitrów zmywacza przy robieniu wzorków- żmudna robota, ale efekty są tego warte ;)
OdpowiedzUsuńJa juz chyba nie mam do tego cierpliwości :)
UsuńJa jestem zielona jeśli chodzi o wzorki, nie mam zupełnie cierpliwości a tak bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMi też nie chce się zdobić :) Teraz też mam hybrydy, więc to lenistwo jest mi znane :)
OdpowiedzUsuńTwój wzorek prezentuje się naprawdę cacy i może przesadzasz z tym, że z bliska gorzej? ;)
Ja przeważnie jak robiłam paznokcie żelowe to miałam wielki zapał i plan na wzór jednak plan a realizacja to dwie inne sprawy :) po kilku próbach odpuszczałam i wracałam do klasyki :) Twój wzór wyszedł bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDobrze wyszło! Czytając krzywe spodziewałam się czegoś naprawdę krzywego. Nawet z ciągnącymi się glutami dałaś radę :D
OdpowiedzUsuńDobrze wygląda na zdjęciach więc luzz ;)
OdpowiedzUsuńJa tam nie widzę żeby były krzywe. Ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest bardzo ładnie :-)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńU mnie to samo się działo z linerem Wibo. Beznadziejny lakier.
Efekt piękny, pazurki jeszcze fajniej by się prezentowały po przeciągnięciu całości matowym topcoat'em. Dobrze ,że ostrzegasz przed lakierem z Wibo bo chciałam go kupić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki !
Wyszło ładnie :) Podziwiam Cię, linerem Wibo takie cudo?
OdpowiedzUsuńPolecam zakupić rapidograf, świetny do zdobień :)
Buziaki i im więcej zdobień tym będzie coraz lepiej :*
Pierwsze słyszę o rapidografie ;) Popatrzyłam w google- fajne to :)
Usuńbardzo ładnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńPazurki cudne ale spodnie jeszcze cudniejsze <3
OdpowiedzUsuńPatrzac na twoje paznokcie to sa cudowne i idealne, ja niestety nie potrafie sama tak zdobic. Wiec maluje na rozne kolory. Pozdrawiam i zapraszam na arletunialaluniakobieta 40 letnia tez moze byc piękna
OdpowiedzUsuńsuper wyszło, nie gadaj że krzywo ;) muszę spróbować kiedyś azteków, bo jeszcze nie robiłam ;)
OdpowiedzUsuńsuper wpis, chętnie poczytam więcej :)
OdpowiedzUsuń