sobota, 20 lipca 2013

Zgadnijcie co Mallene robi przed pójściem spać?




BODY WRAPPING- czyli owijanie ciała folią spożywczą. 



TROCHĘ O MOIM BRZUCHU..
Tak, wiem- zdania na temat tej metody są mocno podzielone. Postanowiłam więc zaryzykować i wypróbować na sobie, a właściwie to na swoim brzuchu, z którym jak mogłoby się wydawać jest wszystko ok, ale tak nie jest.
Wiem, ze tragedii jeszcze nie ma, ale małymi kroczkami zmierzam chyba do niej.

Mój brzuch nie jest płaski, ani jędrny. Mam ciąże za sobą więc siłą rzeczy.. no rozumiecie same ;)
Do tego tworzący się nieestetyczny daszek (moja mama nazywa to "kobiecość") zaczyna mnie coraz bardziej denerwować. 
O zgrozo- zauważyłam w tym miejscu cellulit. Blee no dobra, więcej już Was wtajemniczać nie będę. Chciałabym tylko, żebyście okazały wyrozumiałość, że nawet szczupłe osoby borykają się z takimi problemami. 



WIERZE W DZIAŁANIE KOSMETYKÓW UJĘDRNIAJĄCYCH
Osobiście zaczęłam wierzyć w działania kosmetyków ujędrniających, na cellulit itp. 
Zresztą same zobaczcie:

Przekonałam się również na własne oczy (oglądając koleżankę), że cellulitu można się pozbyć (Kasia również stosowała koncentrat BingoSpa).

Powyższy preparat mam zamiar gdzieś dorwać- to tylko kwestia czasu. Ewentualnie zamówię na allegro.


MOJA METODA
Do swojego "eksperymentu" podchodzę ostrożnie, ponieważ mam skłonność do powstawania naczynek (głównie na twarzy). Dlatego też zaczęłam od serum Eveline, które chłodzi, a nie od innego preparatu, który grzeje.
Aktualnie smaruję brzuch w środkowej części (tam gdzie umiejscowił się mój "problem", cienką warstwą serum Eveline i zawijam brzuch folią i idę spać. 
Folia nie zsuwa mi się podczas snu ani nie przeszkadza.
Preparat naniesiony w małej ilości, lekko chłodzi (nie jest to efekt trzęsienia się z zimna).
Szczerze powiedziawszy to za pierwszą aplikacją miały być to tylko 2 godziny pod folią, ale usnęło mi się :P
Rano byłam w szoku. Jeszcze nigdy moja skóra nie była aż tak nawilżona, elastyczna, napięta i jędrna. 
Myślę, że będąc systematyczna, body wrapping może mi sporo pomóc.

Żeby nie było- ćwiczę z Ewką, jeżdżę na rowerku, na zmianę wykonuję trening na brzuch z Mel B/8min, także nie tylko leżę i pachnę :)


Co myślicie o OWIJANIU CIAŁA FOLIĄ? Stosowałyście tą metodę?
Sporo czytałam o niej, ale z chęcią dowiem się Waszej opinii na ten temat.
I mam nadzieję, że za jakiś czas podzielę się z Wami efektami :)


Korzystając z okazji mam kilka pytań :) I jestem pewna, że same ciekawe jesteście odpowiedzi.

- który kosmetyk ujędrniający uważasz za najlepszy?
- czy masz jakieś doświadczenia związane z body wrappingiem/ masażem/ bańkami chińskimi itp?
- jakie ćwiczenia Twoim zdaniem są najbardziej skuteczne na cellulit/ujędrnienie?

Zresztą.. ogólnie dziewczyny to zapraszam do dyskusji :)

85 komentarzy:

  1. Słyszałam o tej metodzie, ale jakoś nigdy się nie zdecydowałam. Też jestem szczupłą osobą, a też mam brzuszek, więc ograniczam słodycze i ćwiczę z mel b. :) Tylko ten 10 minutowy trening. :)
    Kosmetyków ujędrniających itp nigdy nie stosowałam. Może powinnam?

    OdpowiedzUsuń
  2. ponoć bańki przy systematycznym masażu przynoszą świetne efekty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, ale obawiam się, że to nie dla mnie ;)

      Usuń
    2. Przy bańkach trzeba uzbroić się w cierpliwość. Siniaki murowane :/

      Usuń
    3. Jeśli masz skłonność do naczynek, nie polecam. Też miałam je tylko na twarzy, po bańkach mam i na udach :-/ No ale jak ignorowałam przeciwskazania, to mam za swoje. Po 10 masażach nie dość, że nie widziałam żadnej poprawy, to jeszcze wyglądałam jak dziecko wojny. I bolało przeokrutnie!

      Usuń
    4. Jestem fizjoterapeutką i stosowałam bańki na sobie,ale również na swoich pacjentkach. Też mam skłonnoś do pękających naczynek, na początku za bardzo zasysałam bańki i robiły mi się siniaki, które na drugi dzień shodizły, póżniej doszłam do wprawy i nie robiły mi się siniaki a skóra była gładka i pozbawiona celeluitu;)bańki wykonywałam co drugi dzień, stosując wcześniej piling(najlepiej kawowy) później bańki, a po masażu smarowałam uda i brzuch kremem z serii Eveline;) Marta

      Usuń
  3. ja próbowałam kiedyś na uda ... no i szybko się poddałam bo jestem leniuchem :D ale faktycznie efekty były że tak powiem Łał :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heheh taa, systematyczność też nie jest moją mocną stroną :P Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej.

      Usuń
  4. Ja systematycznie stosuję te specyfiki od Eveline.
    Ale folią się nie owijam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś robiłam body wrapping co najmniej raz na dwa tygodnie. Miałam włoski preparat w postaci żelu oraz maskę algową czekoladową z Bielendy. Uważam, że przy regularnym stosowaniu, metoda ta jest skuteczna, choć oczywiście nie zastąpi ćwiczeń i diety.
    Jeśli chodzi o masaże, to doskonałe efekty przynosi masaż szczotką czy to na mokro, czy na sucho, czy też z drewnianymi wypustkami. Intensywny, taki, żeby skóra go poczuła. Jednak i tutaj niezbędna jest regularność, przynajmniej raz, a najlepiej dwa razy dziennie, przez 10 minut (po 5 na każdą stronę). Potem balsam ujędrniający i po miesiącu możemy cieszyć się pierwszymi efektami. Świetne rezultaty daje peelingowanie ciała, świetnie się tu sprawdzi domowy peeling kawowy. Masaż kostkami lodu również jest bardzo skuteczny.
    Jeśli chodzi o preparaty, to ja stosuję głównie Eveline z serii 3D i 4D, nieźle spisuje się też seria antycellulitowa z Lirene czy Perfecty. Co do ćwiczeń, to właściwie każde obejmujące kłopotliwe obszary - brzuszki, przysiady, wymachy nóg, rower, elipsa, bieganie... Co kto lubi. Doskonale sprawdzi się też basen, ale wymaga większej częstotliwości i dużej intensywności. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę wypróbować ten masaż szczotką :) Póki co używam peeling Lirene z pomarańczowej serii.

      Usuń
  6. ja jestem ciekawa co Twój facet na spanie we folii?:D bo mój jak tylko smaruję twarz na noc to się śmieje, że mam krem na dzień, na noc, na słońce, na księżyc, na nos, policzki etc. - każdy inny:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, faceci :P

      Usuń
    2. :D dobre
      My ostatnio dyskutowaliśmy o balsamie pod prysznic Nivea i mówię mu, że ja lubię po balsami tą taką tłustą warstwę. A on mi na to: "kochanie ja też lubię jak jesteś tłusta" :D:D:D

      Usuń
  7. U mnie to dzialalo na nogi z zestawem arbuzowym bielenda:) takze ja wiem ze dziala:P teraz uzywam takiego okraglego masazera i biegam i po 2 tyg. Widze roznice:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też slysząłam o tej metodzie ;) ale nie robiłam :P a moim najlepszym ujedrniającym kosmetykiem jest serum chłodzące Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo nie wiedzialam, ze masz dzidziusia :D U mnie pojawiaja sie pierwsze oznaki cellulitu na udach, starosc nadchodzi ;(((

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś również pokusiłam się o tego rodzaju zabiegi i byłam pod wrażeniem bo już po kilku takich sesjach efekt był niesamotiwy - napięta skóra, gładka i ujędrniona.. Dobrze by było do tego wrócić i chyba pomyśle o tym w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nienawidzę cellulitu :CCCCCC
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba muszę wypróbować, ciekawy pomysł !! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. My kiedyś z mamą i siostrą obwijałyśmy sobie nogi taką folią a pod nią jakaś mieszanka z kawą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama myślałam nad tym, żeby zrobić taką domową mieszankę :)

      Usuń
    2. Piekło trochę, ale rzeczywiście później czuć było, że nogi bardziej jędrne :)

      Usuń
  14. nigdy nie owijałam sie folią, jak dla mnie za dużo zachodu, cierpię na notoryczny brak czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo zachodu? No coś Ty ;) Posmarowanie i owinięcie brzucha zajmuje mi mniej niż minutę :)

      Usuń
  15. Chetnie Ci wysle za zwrot kosztow wysylki koncentrat cynamonowo kofeinowy Bingo Spa. Uzyty raz - poparzyl mnie. Opakowanie 250g, wazny do 07/2015.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poproszę o kontakt mailowy malleneblogspot@gmail.com :)

      Usuń
    2. A gdzie kupiłaś ?

      Usuń
    3. W małym osiedlowym sklepie w Skawinie :-)

      Usuń
  16. moim zdaniem, jesli chodzi o specyfiki antycelulutiwe, dobre jest pomarańczowe serum z Evelline i także pomarańczowe od Lirene ;)
    swoją drogą tak zabieram sie i zabieram do tego owijania folią i zebrać się nie mogę... może jutro :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię całą pomarańczową serię od Lirene :)
      Nie odkładaj tylko idź się od razu owiń :P

      Usuń
  17. bańki chińskie są skuteczne, pod warunkiem że człowiek regularny, a mi tego brakuje, tym bardziej ciężko mi samemu sobie wymasować tył ud:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eee, jak nogę oprzesz na wannie lub kibelku, to dasz radę!

      Usuń
  18. No efekty z tego posta, który linkujesz są nieziemskie... Ja jednak nie cierpię kosmetyków rozgrzewających czy chłodzących, choć chłodzące to jeszcze... chyba nie wysiedziałabym, właśnie ze względu na grzanie/chłodzenie, a nie samą folię :P Póki co pozostaję więc wierna treningom i zdrowemu jedzeniu, cellulit musi ustąpić ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hmm.. ciekawa metoda. Ja nie mam takiego problemu jak ty, szukam bardziej czegoś na rozstępy :P
    Znasz coś dobrego, co serio działa? Bo mam z tym okropny problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest preparat na rozstępy z bingo też mnie kusi. Widziałam efekty i jestem pod wrażeniem :)

      Usuń
    2. Ja też bym się skłaniała ku tej firmie :)
      ZajacKicak, gdzie widziałaś te efekty?

      Usuń
  20. lubię produkty z Eveline, ale jeszcze nie wpadłam na to by owinąć się folią, bo jakimś magicznym sposobem stwierdziłam że będzie mi w niej za gorąco. ale spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  21. Zastosowałam raz na uda. Specjalnie kupiłam do tego serum grzejące i...prawie umarła;/ aż jęczałam z bólu, a jak w końcu to ściągnęłam i zmyłam, to przez dwa dni chodziłam z czerwoną, "poparzoną" skórą. No ale jakby nie było, efekt był, skóra rzeczywście była gładka i bardziej napięta, więc wierzę, że to działa. Szkoda, że się zniechęciłam i nie pomyślałam o tym, żeby spróbować z chłodzącym produktem, którego uczucie o wiele bardziej lubię. No może jak będę w Polsce to sobie kupię i spróbuję na nowo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi grzejącymi kosmetykami trzeba uważać z ilością :)

      Usuń
  22. Slyszalm o owijaniu folią podobno działa

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś jak systematycznie ćwiczyłam to za każdym razem do ćwiczeń smarowałam się właśnie Evelinem ;) i się owijałam, uda i brzuch, efekt był niesamowity, super post, przypomniałaś mi o tym fajnym zabiegu, muszę się ostro wziąć w garść, bo mimo, że nie rodziłam , a oponka się i tak zrobiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. wydaje mi się że sam kosmetyk cuda nie zdziała, ale z treningiem tak... folia na pewno pomaga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to ten produkt z Bingospa to cud :D

      Usuń
  25. bardzo ciekawy pomysł z tą folią :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Spróbuję.
    Co do efektów z posta, do którego zalinkowałaś - ciężko się wypowiadać, gdyż zdjęcia przed/po są robie w zupełnie różnym świetle, a to właśnie od niego bardzo zależy "widoczność" C.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urban, ja widziałam efekty na własne oczy, więc jestem przekonana, że preparat działa :)

      Usuń
  27. Folia powoduje ,że preparat lepiej sie wchłania, jeszcze lepiej pilingi robic przed aplikacjami:) Miałam ten preparat rozgrzewjacy ale moze podraznic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że trzeba rozsądnie go stosować i z głową :)

      Usuń
  28. Znajome spodenki :P Ładna bluzeczka, nie znam jej :P:P
    Kochana może nie obkładaj się folią na całą noc, nie wiem czy to dobre. Wiesz żebyś nie przedobrzyła. A skóra też musi oddychać :)
    Daj sobie czas, pomalutku i zobaczysz brzuszka nie będzie :) Zresztą z twoim "poziomem" cell wydaje mi się, że najwyżej miesiąc i po nim :)
    Ja Ci gorąco polecam ten koncentrat z bingo ale wiesz uważaj na naczynka :) Do tego zdrowa dieta, ćwiczenia, woda niegazowana i cell nie ma :) Wspomnisz moje słowa :) Kiedyś bym w to nie uwierzyła, a teraz tak. Cuda jednak się zdarzają :) Widać po moich nogach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko pod kontrolą :P
      Dobrze wiesz, że się zawzięłam, zarówno jeśli chodzi o ćwiczenia jak i pielęgnację. Jeszcze tylko przestać jeść to "śmieciowe" żarcie :)

      Usuń
  29. ciekawe, jak bede miała wieksze problemy z brzuszkiem czy udami(lubię dobrze zjeść;p) , to pewnie wypróbuje tę metodę, ale na razie nie moge narzekać, chociaż czasem podbieram mamie serum z eveline 4d . Fajny jest ten efekt chłodzący i jeszcze jakieś drobinki też ma , tylko systematyczność nie jest moją mocną stroną ;)
    A Tobie życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie miałam problemu ani z wagą ani niczym takim podobnym. Jednak latka lecą i widzę, że już tak fajnie nie jest :P

      Usuń
  30. A ja nie wierzę w skuteczność owijania się folią :) Uwierzę dopiero jak zobacze efekty na zdjęciach lub na żywo. Swego czasu owijałam się folią i ćwiczyłam tak zawinięta, ale oprócz zapocenia nic to nie dawało. Nie zauważyłam ani ujędrnienia, ani nawilżenia skóry.
    Mam nadzieje jednak, że u Ciebie zadziała to zupełnie odwrotnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już po pierwszych "testach" zauważyłam zmianę w wyglądzie skóry. Jest bardziej jędrna, napięta, elastyczna :)

      Usuń
  31. Ja bardzo lubię krem z Eveline w jasno zielonej tubie :) spróbuje z ta folią, zaciekawilas mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj bardzo mnie zahcecilas do sprobowania, bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawi mnie ta metoda owijania ciała folią ;-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Body wrapping jest bardzo dobrą metodą na wyszczuplenie ciała, ale niestety jedynie tymczasową. Tak jak większość stricte kosmetycznych metod walki z cellulitem przynosi efekty ale krótkotrwałe; gdy zaprzestanie się stosowania tej metody to niestety cellulit powraca i to często w szybkim tempie. Masaż bańką chińską daje trwalszy efekt, ale po zakończeniu serii kilku lub kilkunastu zabiegów należy powtarzać go min raz w miesiącu.
    Wśród najlepszych dla mnie kosmetyków antycellulitowych z drogeryjnej półki króluje od ok 3 lat Termoaktywne serum wyszczuplające z Eveline - przez pierwsze dni stosowania go pieczenie jest bardzo mocne, niemal bolesne (wykonywałam na nim dość intensywny masaż), ale później skóra się przyzwyczaja i nie jest to już takie męczące. Kiedyś używałam go do body wrappingu i po tygodniu owijania z masażem straciłam 4cm w obwodzie brzucha bez żadnych ćwiczeń i zmiany diety. Ale i tak najlepszą metodą walki z cellulitem jest ruch, zdrowe odżywianie i ćwiczenia, zabiegi kosmetyczne w tym przypadku mogą tylko zwiększyć efekty wyżej wymienionych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego mam zamiar body wrapping połączyć z ćwiczeniami :)

      Usuń
  35. Haha a ja myślałam skąd mam tyle wejść z Twojego bloga :PP
    Osobiście polecam, cellulit jest o wiele mniejszy - na pewno sam bodywrapping da mniejszy efekt, ja dodatkowo robiłam trochę ćwiczeń na nogi/uda :). Przed ślubem muszę powtórzyć, narazie ciężko mi się zabrać, bo dużo z tym roboty -.-'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że podlinkowałam :)

      Usuń
    2. No coś Ty :) Uważam, że jeśli jakiś kosmetyk pomaga zwalczyć nasze kompleksy to warto o nim pisać ;)

      Usuń
  36. Moim zdaniem każde ćwiczenia/aktywność fizyczna odbiją się na naszym ciele - od rodzaju ćwiczeń może zależeć tylko szybkość efektu. Też ćwiczę z Chodakowską, ale zostałam przy skalpelu, czasami kuszę się na turbo :) Ostatnio odpuściłam na kilka dni i znowu nie mogę się zebrać.. :<
    Stosowałam kiedyś produkt Eveline na cellulit - wybrałam ten pomarańczowy i nie widziałam jakoś powalających efektów, aczkolwiek było to dawno. Zaciekawiłaś mnie tym owijaniem ciała folią, bałabym się tylko, że po zostawieniu tego na noc i nie dochodzeniu w tym rejonie skóry powietrza mogą pojawić się potówki lub coś podobnego.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Mi osobiście tusz CURLING PUMP UP srednio podpasowal.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...