Przepraszam za ciszę na blogu. Kiedy nadszedł poniedziałek, a przede mną wizja zostania z dziećmi sama do soboty pomyślałam: Boże, niech ten tydzień będzie dla mnie łaskawy ;))
W tamtym tygodniu na Instagramie wspominałam Wam, że źle się czuję. Następnego dnia siekło mnie tak, że nie mogłam wstać. A wiecie, tu Julka do szkoły, Zosia, która nie rozumie, że mama źle się czuje. Aż musiałam dzwonić po G żeby przyjeżdżał. Później Zosia się rozchorowała i tak ciągle coś. Nie ma tygodnia, żeby coś się nie przydarzyło. Życie :)
W tamtym roku odpuściłam sobie szaleństwo na promocji -49% w Rossmannie. W tym roku pozwoliłam sobie na zrobienie większych zakupów.
Część pierwsza, czyli pudry, róże, bronzery i korektor. Już po pierwszych testach stwierdzam, że dobre kosmetyki wybrałam :) Czekoladką z Bourjois jestem zachwycona! Korektor Wibo i rozświetlacz do twarzy Lovely zbierają masę pozytywnych opinii.
Wypiekany puder rozświetlający Lovely pięknie prezentował się w drogerii, ale wiadomo magia ich świateł. Jeszcze nie nakładałam go na twarz, tak samo jak hypoalergicznego pudru utrwalającego makijaż z Bell- ale lada moment to zrobię :)
Róż Astor wypatrzyłam na innym blogu i kolor szalenie mi się spodobał.
Część druga, czyli moje ulubione produkty do makijażu- tusze do rzęs. Niektóre już miałam, niektóre są dla mnie nowościami. Mam tylko nadzieję, że wybrałam egzemplarze, które nie były otwierane w sklepie.. Planuję otwierać nowy dopiero, jak poprzedni się skończy, więc nie chciałabym zostać zaskoczona suchą konsystencją. Chociaż znając życie w ciągu jednego miesiąca otworzę przynajmniej te, których nie znam :))
Na część trzecią miałam się nie wybierać, ale kupiłam naszyjnik w Pepco, a na instagramie jedna z Was dała patent, żeby biżuteria nie czerniała, nie odpadała itd. Trzeba ją zamalować lakierem bezbarwnym, także wiecie.. musiałam się wybrać do Rossmanna ;) Na szczęście kupiłam tylko jedną rzecz.
W Pepco skusiłam się również na mini paterę (widoczną na zdjęciu wyżej). Zdobi teraz moją toaletkę i trzymam na niej perfumy, biżuterię itp. Oczywiście będę jej używać do zdjęć :P
W tamtym tygodniu dostałam prezent od firmy Delia. Jestem zachwycona zawartością. Wszystko pokażę w najbliższym czasie na blogu lub instagramie.
A na koniec tak jak obiecałam zrobiłam małe porządki w szafie i szykuje się post sprzedaż/wymiana. Jeszcze tylko zrobię zdjęcia kosmetykom i wrzucę na bloga. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie i pomożecie mi się pozbyć rzeczy, w których nie chodzę i kosmetyków, których nie używam :)
Miłego dnia Wam życzę!
Buziaki :*
Świetne zakupy poczyniłaś :) Ja pierwszy tydzień promocji odpuściłam. Na drugim zaszalałam, a na trzecim- skromnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten patent na czernienie biżuterii :) Zdrówka dla Was mnóstwo! I sił dla dzielnej mamy :)
Dziękujemy :*
UsuńNiestety często tak jest że jak się wali to wszystko po kolei ale wiedz że ,,zawsze po burzy wychodzi słońce" :)
OdpowiedzUsuńCo do zakupów to się faktycznie obkupiłaś :) Jestem ciekawa tej czekolady z Bourjois bo właśnie każdy ją chwali a ja jeszcze nie kupiłam :)
Też nie lubię kupować tuszu kiedy potem się okazuje że ktoś otwierał wysycha :/
Ta patera z Pepco jest genialna :)
Wiem kochana, ale jestem na etapie, kiedy marzy mi się spokój..
UsuńJa właśnie też nigdy nie miałam czekoladki z B, a chciałam ją wypróbować, bo tyle dobrego o niej czytałam. Faktycznie jest super!
ja tak kupiłam kiedyś tusz :( i było mi przykro, bo dałam za niego 30 zł a zaraz się zepsuł:(
OdpowiedzUsuńWszystkie produkty powinny być zafoliowane!
Usuńświetne zakupy;) Ja również w tym roku trochę na promocji poszalałam;>
OdpowiedzUsuńTa koszula w kratkę jest kapitalna. Jaki rozmiar?
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest to xs
UsuńTeż skusiłam się na czekoladkę z Bourjois ;)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, ja nie poszalalam, skromnie i oszczednie wyszlo w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńMiałam chęć na ten korektor z Wibo, niestety u nas zniknęły w tempie światła
OdpowiedzUsuńplanuję zakupić tę czekoladę z bourjois :) u mnie też czas porządków i na szczęście największa sprzątanie i segregowanie mam już za sobą :)
OdpowiedzUsuńLubię ten bronzer z Bourjois ;)
OdpowiedzUsuńTeż byłam na tej promocji : ) i mnie skusiła ; ) Ja kupiłam też kilka nowości.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, niektóre kosmetyki także złowiłam podczas promocji w Rossmanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy rossmannowe :) Dzięki tej promocji zajrzałam do szafy Bell i znalazłam tam kilka fajnych, dobrze zapowiadających się kosmetyków.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Miłego testowania ;)!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, też kupiłam tą maskarę z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńIle ciuszków. Widzę, że ostre porządki :)
OdpowiedzUsuńSporo rzeczy kupiłaś, chociaż widziałam, że niektóre dziewczyny kupiły sporo więcej ;)
OdpowiedzUsuńPokazuj zawartość przesyłki, bo jestem ciekawa! Widzę jakiś róż, lakiery?
OdpowiedzUsuńCzekam na posta z wymianą.
Ja na tej promocji kupiłam tylko dwa lakiery . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiezłe rzeczy udało Ci się upolwać.
OdpowiedzUsuńNo ciekawe nie powiem i takie kolorowe :3
OdpowiedzUsuńNiezłe łowy:D
OdpowiedzUsuńJak Ci się sprawdza rozświetlacz z lovely?:))
OdpowiedzUsuń