Jestem nudna jeśli chodzi o makijaż oczu. Mimo, że raz za czas skuszę się na jakiś nowy kolor cienia, to i tak zazwyczaj używam czegoś bardziej bezpiecznego,w naturalnej kolorystyce.
Od jakiegoś czasu chodził za mną cień w kolorze brzoskwini. Zakupiłam więc wkład do paletki Inglota.
INGLOT FREEDOM SYSTEM, CIEŃ DO POWIEK MATTE 368
Cień jest matowy, w kolorze brzoskwini. Dobrze napigmentowany i trwały.
Nie ukrywam- bardzo mi się podoba. Odnoszę wrażenie, że na mojej powiece robi się bardziej intensywny i wpada w pomarańcz. Być może jest to kwestia moich hmm ciemniejszych powiek, czy bazy.
Myślę,że i tak ten kolor dobrze komponuje się z kolorem moich oczu.
Jaki jest Wasz ulubiony cień z Inglota?
również go mam, ale w kółeczku :) on taki pomarańczowy jest. Również mam niebieskie oczy i lubię go dawać w załamanie powieki i do tego niebieska kreska linerem z Wibo :)
OdpowiedzUsuńcieni z inglota jeszcze nie miałam, bo mam jakieś dwie (raczej tandetne, no ale co tam) paletki a i tak rzadko używam. Choć kuszą mnie takie matowe :)
OdpowiedzUsuńten kolor pasuje Ci do oczu ładnie.
Pięknie wygląda przy Twojej urodzie :)
OdpowiedzUsuńjest troszkę pomarańczowy, ale bardzo ładnie Ci w nim : )
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda :) Mam kilka ulubionych cieni z Inglota, ale jednym z nich jest np. 112 lub 397 jako rozświetlenie kącika ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! pomarańczowe i brzoskwiniowe cienie. Pięknie podkreślają niebieską tęczówkę :)
OdpowiedzUsuńZ matami od Inglota się nie lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam natomiast ich cienie o wykończeniu perłowym :)
Bardzo ładny efekt daje :)
OdpowiedzUsuńpreferuje co prawda cienie satynowe, ale ten wygląda pięknie, chyba szczególnie do niebieskiej tęczówki. Ciekawe jak sprawdziłby się w roli różu do policzków:)
OdpowiedzUsuńStrasznie dawno już nie miałam żadnych cieni Inglota. Kiedyś je uwielbiałam, bo tylko ta firma miała dostatecznie ciemne kolory.
OdpowiedzUsuńCudowny ten cień i już leci do mojej chciejlisty :)
OdpowiedzUsuńświetny odcień :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten odcień :) Osobiście wolę jednak okrągłe cienie - kwestia przyzwyczajenia? :D
OdpowiedzUsuńnadaje niesamowitej świeżości spojrzeniu ;)
OdpowiedzUsuńPiękny, uwieldiam Inglota :)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do mnie, tam również Inglot i IsaDora :)
Pozdrawiam :)
Piękny kolor i bardzo Ci pasuje:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek, ja mam tylko 4 cienie z inglot ale bardzo je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńAle piękna brzoskwinka :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ale ja się jakoś nie widzę w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda na Twojej powiece :) nie sięgam po takie kolory, bo średnio mi się podobają przy mojej tęczówce. ale przy Twojej delikatnej oprawie oczu, brzoskwinka wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
na Tobie ładnie wygląda, ale ja zrobiłabym takim kolorkiem sobie krzywdę :P
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor, ja muszę sobie kupić coś niemal białego z lekkim połyskiem do rozświetlenia oka ;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi odcieniami na powiekach;) prędzej widziałabym go na policzkach.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek, idealny do codziennego makijażu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Przepiękny ten cień, prezentuje się genialnie! <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy taki kolorek by mi pasował...hmn..może z brązem gdybym go połączyła...:)
OdpowiedzUsuńPiękny cień:) Kusisz inglotami, a ja mam tylko cień do brwi z tej firmy:)
niestety nie mam nic z inglota, ale podoba mi się pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem jest matowy taupe (358M). Wykorzystuję go tuszowaniu opadającej powieki. Mam też zaprezentowaną przez Ciebie brzoskwinię. Chętnie po nią sięgam, ponieważ odświeża spojrzenie po nieprzespanej nocy czy ciężkim dniu:)
OdpowiedzUsuńTen cień jest stworzony dla Ciebie!! :O Wyglądasz tak, że dech zapiera :))))
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda na Twojej powiece ten odcień :)
OdpowiedzUsuńdla mnie zbyt jaskrawy; słyszałam,że cienie z inglota jaśnieją, prawda?
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię, zwłaszcza w połączeniu z fioletami :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, bardzo ładnie Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich sypkie pigmenty :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię odcienie brzoskwkini na powiece, ten kolor po prostu dobrze wydobywa kolor niebieskiej tęczówki:)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć :) Pięknie!
OdpowiedzUsuńŚliczna brzoskwinka! Mam podobną z My Secret :)
OdpowiedzUsuńAle cudny kolorek:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam 397, taki szapmański <3 ale chyba skuszę się też na ten powyższy. i masz rację - ten kolor świetnie wygląda z Twoim kolorem oczu ;))))
OdpowiedzUsuń