Glazel, "Bronzing Pearls"
"Brązujące lub rozświetlające skórę. Eleganckie, niepowtarzalne kolory o wszechstronnym zastosowaniu, idealne do precyzyjnego wykończenia makijażu. Zamknięte w praktycznym pudełeczku, niezwykle wydajne. Polecane wielbicielom szlachetnego połysku."
Posiadam odcień 18, którego o dziwo nie znalazłam na stronie producenta. Chyba, że będzie to nr 8 :)
źródło: http://glazel.pl/static/pol/pudry_w_perelkach.html |
Opakowanie jest trochę tandetne, gąbeczka raczej do niczego się nie przyda.. :)
Kulki w dotyku są średnio twarde, ale dobrze przyczepiają się do skóry.
Kolor biały z różową/brzoskwiniową poświatą.
Tonacja ciepła. Twarz wygląda na zdrową, promienną, rozświetloną.
Wiem, ze niektóre z Was nie przepadają za efektem świecenia. Owszem- i mnie się podoba matowy efekt, ale niestety na mojej suchej skórze on się nie sprawdzi :)
To chyba mój drugi w życiu rozświetlacz.. :) Bardzo go polubiłam. Uwielbiam efekt promiennej cery.
Pamiętacie puder rozświetlający z limitki Circus Circus Essence? On też był świetny :)
Bardzo ładny dają efekt na twarzy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaki używasz tusz do rzęs? Podobają mi się te rzęsy zrobione ;) kuleczki też bardzo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńTusz Max Factor 2000 calorie
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej firmie. Ja na razie przechodzę fazę oczarowania rozświetlaczem Alverde. Bez wątpienia jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, masz jakieś nadprogramowe kulki :D Bardzo ładnie rozświetlają, mi się ten efekt podoba :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie efekt :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt :-)
OdpowiedzUsuńsubtelny, świetny efekt dla pięknej cery
OdpowiedzUsuńsa swietne ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda, ale nie przepadam za kosmetykami w takiej formie.
OdpowiedzUsuńEfekt na twarzy rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio lowam efekt jaki dają rozświetlacze:)O
OdpowiedzUsuńoba fajnie wygladaja na twarzy, ja rowniez mam dwa rozswietlacze - kulki a Avonu oraz Vampire's Love i oba lubie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtego nie miałam :) Ja kocham meteoryty!
OdpowiedzUsuńŚlicznie rozświetla ;)
OdpowiedzUsuńTe gąbeczki są dodawane chyba tylko i wyłącznie jako zabezpieczenie kulek przed pękaniem (żeby się nie przemieszczały, nie "latały" i co za tym idzie - żeby się nie kruszyły)
OdpowiedzUsuńEfekt całkiem fajny, ja lubię rozświetlacze :))
nie lubię takiego efektu, może kiedyś się przekonam :)
OdpowiedzUsuńtaki efekt mi się podoba :) nie mam również nic przeciwko delikatnemu "świeceniu" się buzi :)
OdpowiedzUsuńJa wybrałabym lekko ciemniejszy odcień;)
OdpowiedzUsuńfajny ten rozswietlacz:)
OdpowiedzUsuńBardzo subtelny połysk,podoba mi się:-)
OdpowiedzUsuńo fkatycznie nielzy ;D ja zawsze lubilam sie bawic tymi kuleczkami :D
OdpowiedzUsuńja się jeszcze nie oswoiłam z rozświetlaczami... :)
OdpowiedzUsuńale efekt jak najbardziej na tak ! :)
szczerze mówiąc gdybyś nie napisała, że użyłaś rozświetlacza nie powiedziałabym że masz coś takiego na twarzy ;) praktycznie go nie widać...
OdpowiedzUsuńładnie, naturalnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńA gdzie to kupiłaś? :D Pozbywać się będę meteorytów, to bym sobie takie kuleczki sprawiła :D.
OdpowiedzUsuńEfekt na Twojej buzi bardzo mi się podoba :) Subtelnie i naturalnie!
OdpowiedzUsuńPiękny, perełki takie :)
OdpowiedzUsuńteraz już mają inne opakowania, dużo lepsze :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda!
OdpowiedzUsuńCoż za podkład masz na twarzy? Ślicznie wyglądasz~! ja nie lubię rozświetlaczy...
OdpowiedzUsuńPiękny świeży efekt daje na policzkach, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńja rozświetlacze lubię ale jesienią i zimą latem sama z siebie już za bardzo się świecę ;) te kuleczki dają fajny efekt jednak essence jest dla mnie fajniejszy
OdpowiedzUsuńkurcze już myślałam, że ten biały odcień jest ostatecznym efektem...ale faktycznie efekt ciekawy i niesamowity wybór kolorystyczny...to się rzadko zdarza ;)
OdpowiedzUsuńWyglada rewelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńJa wlasnie taki efekt lubie:))
OdpowiedzUsuńŚwietny rozświetlacz. Lubię taki mroźny efekt na policzku :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ten rozświetlacz, jednak ja nie muszę używać takich produktów, nawet bez nich się świecę :)
OdpowiedzUsuńrzęsy wyczesane w kosmos ;D rewelacyjny efekt.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się! takie rozświetlenie to ja lubię :))
OdpowiedzUsuńja tam lubię rozświetlenie ;) bardzo ładny, subtelny efekt daje ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie subtelne rozświetlenie. Miewam też fazę na taflę;) Dzisiaj dotarł do mnie mineralny rozświetlacz:) Czuję, że będę zadowolona z tego zakupu:)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu trafiłam do Ciebie dopiero teraz ale na pewno zostaję!! :D bardzo fajne recenzje i porady. :)))) buzka.
OdpowiedzUsuńŁadny i bardzo subtelny efekt, choć ja za kosmetykami rozświetlającymi nie przepadam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny! taki uroczy efekt
OdpowiedzUsuńU Ciebie ładnie wygląda, rozświetla buźkę :) Ale ja to bym chyba się źle w nim czuła :P
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, delikatny efekt :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńfajny, delikatny efekt:)
OdpowiedzUsuńdobry efekt :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTobie kochana to we wszystkim ładnie :) Moja ślicznotka :* tęsknie :*:*
OdpowiedzUsuńjaką ty masz gładką cere. Teraz nie wiem czy to zasługa podkładu czy poprostu...
OdpowiedzUsuńLalka z Ciebie! :*
OdpowiedzUsuń