piątek, 23 marca 2012

Dzień targowy...

W moim mieście czwartek jest dniem targowym. Wybrałam się więc wczoraj na targ z nadzieją, że może tam znajdę marynarkę.
Marynarki oczywiście nie kupiłam, a wyszłam bogatsza o 3 rzeczy, a biedniejsza w sumie o niewielką kwotę  jak na takie zakupy ;)





SUKIENKA, 35zł
Jak ją tylko zobaczyłam od razu się zakochałam. Kolor mi się podoba, kokarda na pasku już niekoniecznie. Były jeszcze czarne. Wzięłam ją, mimo, że jest o rozmiar za duża. Po remoncie wyciągnę maszynę i raz dwa ją zwężę pod pachami. (do zdjęć ją chwyciłam z tyłu i spięłam, dlatego wygląda na dopasowaną)







BUTY, 25zł
Uwielbiam karmelkowy kolor!
Ogólnie to jestem "urodzona" do butów na obcasie, koturnie. Nie mam adidasów.. :D Tzn przez długi okres czasu nie miałam, kupiłam jedną parę w tamtym roku jak mieliśmy jechać do Zakopanego. Oczywiście pierwszego dnia mnie tak obtarły, że do końca pobytu  chodziłam w superwygodnych butach na koturnie, albo czółenkach na niskim obcasie.


Leciutkie, wygodne, zrobione z fajnego materiału coś a la ekoskórka czy coś w tym stylu ;)


Świetnie pasują kolorystycznie do mojej ekoskórki.





SPODNIE, 30zł
Chciałabym mieć porządne czarne jeansy a la legginsy, ale przydałoby mi się też coś takiego "do zdarcia" po domu, na spacery itp.
Spodnie, które kupiłam nie są idealnie skrojone, sięgają mi po pępek itd itd ale będą w sam raz.

 
Motyw panterki na tylnych kieszeniach..




Jak widzicie nie jestem osobą, która ubiera się w modnych sklepach, nie noszę firmowych marek. Wychodzę z przekonania, że kilka podstawowych ubrań można mieć droższych i lepszych jakościowo, np dobrze skrojona marynarka, płaszcz itp.
Co do reszty to szukam rzeczy które mi się spodobają i są tanie.
Zdecydowanie wolę więcej kasy wydać na kosmetyki, jeśli chodzi o ilość hihih :P Chociaż w tej kwestii też uważam, że jedne produkty można mieć droższe, a za inne nie ma sensu przepłacać.

To nie jest tak, że krytykuję osoby kupujące drogie ciuchy i kosmetyki.
Jestem pewna, że gdybym wygrała w lottka to sama bym śmigała ubrana w ekskluzywne ubrania i przetestowałabym całego Douglasa :P Myślę, że jednak prędzej czy później wróciłabym do przynajmniej niektórych tańszych marek.

A jak jest u Was? ;)



128 komentarzy:

  1. Piękne rzeczy:) wyznaję taką samą zasadę jak Ty co do ubran i kosmetyków:D

    OdpowiedzUsuń
  2. O matulu, jaka piękna sukienka! I butki! Aaa! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna sukienka,piękny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie takim targowym dniem jest niedziela, ale wolałabym aby był to dzień w środku tygodnia jak u Ciebie. fajne buciki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna sukienka ;) świetny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zakupy, sukienka i buty rewelacyjne :)
    Muszę skoczyć do siebie na bazarek i porozglądać się za takimi rzeczami, może akurat będą :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne łupy :)Sukienka ma śliczny kolor, butki również. Właśnie takich butków do biegania potrzebuję :) Lekkich, wkładanych i oczywiście ładnych =D

    OdpowiedzUsuń
  8. rewelacyjny kolor ma ta sukienka! :)) a paske zawsze chyba mozna zmienic na inny co nie ;D? buciki tez genialne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Popieram Twoją zasadę - sama robię tak samo :)

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  10. ile ja bym dała by umieć tu i tam popracować z maszyną i zmajstrować coś swojego czy choćby poprawić tu i ówdzie :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie chcesz wiedzieć ile ja się nadenerwowałam nad maszyną do szycia i aż się boję, co będzie tym razem :P

      Usuń
  11. ja inwestuję w dobre jakościowo rzeczy i wystrzegam się ubrań ze sztucznych materiałów. nie sprawdzają się u mnie i tyle. buty z ecco za 400 zł przetrwają lata a trampki albo baleriny z supermarketu nie dość, że są niewygodne i mnie obcierają to rozklejają się po kilkunastu minutach spaceru. podsumowując - taniej często wychodzi drożej. ale jeśli u kogoś taki system się sprawdza - czemu nie. dobry SH to skarb. ja ciągle uczę się tam odnajdywać, ale liczę, że znajdę coś fajnego w dobrej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak byłam ostatnim razem w H&M to byłam przerażona złą jakości rzeczy (które akurat mi się w miarę podobały), dlatego wolę dać na targu za coś 35zł niż w h&m za więcej. A na lepsze marki mnie nie stać.. ;)
      Natomiast tania rzeczy, które upoluję wbrew pozorom nie rozklejają się po kilku użyciach i też mi dość długo służą. W sumei to wiesz reguły nie ma ;)
      Właśnie teraz chciałam sobie kupić porządną, dobrze skrojoną marynarkę, ale jak widzę te "szmatki" w sklepach to już wolę dać 40zł na targu za podobną jakość niż powyżej 100zł w sklepie.

      Ojj tak, co do SH to się zgadzam, tam idzie upolować rewelacyjne rzeczy.

      Usuń
    2. Mallene ma rację. Bardzo często ciuchy w sklepac, i to nie tylko sieciówkach przypominają szmatki. Mam wrażenie, że po dwóch praniach się rozpadną. Już wolę kupić w SH czy nawet na jakimś straganie ciuch, który ma po prostu normalny kawałek materiału i to za 1/3 ceny. A co do butów to akurat kupiłam raz z Ecco za 400 zł i wytrzymały niecały miesiąc. Nie mogłam ich nigdzie zareklamować, bo tylko salony firmowe przyjmują, a w Gdańsku ich nie ma. Wysłałam je do reklamacji do Warszawy. Nie uznano jej tłumacząc, że niewłaściwie użytkowałam obuwie, chodząc nim po chodniku, przez co spowodowałam, że pękło. Butów mi nie odesłano. Pisałam chyba ze trzy razy i ani razu nie otrzymałam odpowiedzi. Kupiłam butki taniej firmy, rozkleiły się, dostałam pieniążki z powrotem bez najmniejszego kwiknięcia i z uśmiechem na ustach. Nie zawsze tanie jest gorsze.

      Usuń
    3. nie raz szłam na zakupy i kończyły się fiaskiem, bo chodząc oglądając ciuchynp bluzeczkę ze szmatki cieniutkiej byle jakiej za 150 zł...to szlak mnie trafiał..wolałam nic nie kupić niż wydać na takie coś a jak patrzę po tycfh galeriach to właśnie takie byle co wisi na wieszakach

      Usuń
  12. Oddaj mi tę sukienkę(ale już zmniejszoną) :p

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się z Tobą w 100 %:)a buty są całkiem, całkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja ubieram się zarówno w sieciówkach, jak i właśnie na targowisku, czy też w lumpeksach :) Generalnie zasada jest taka - jak mi się coś spodoba to kupuję :)

    U mnie też targ jest w czwartek :) Wczoraj byłam, ale tylko piżamkę kupiłam! :))

    Podoba mi się sukienka i buty!

    OdpowiedzUsuń
  15. Super zakupy :D Śliczny kolor sukienki ;]

    OdpowiedzUsuń
  16. ładna sukienka. :) ja ubieram się i w firmowych, i w chińskich no name. :) wszystko zależy od tego, gdzie mi co wpadnie w oko.

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie taka giełda jest w niedziele:) Po kościele zawsze tłumy zmierzają w jego stronę. Haa ostatnio w niedzele właśnie kupiłam 2 pary spodni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie takie tłumy są w czwartek. Nie da się przejść, przejechać, zaparkować. Masakra.. :D

      Usuń
  18. też mam takie podejście i chętnie kupuję no name :) chociaż wczoraj poszalałam w sieciówkach :) muszę pokazać co kupiłam bo bardzo mnie cieszą te zakupy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. prześliczna sukienka! cudo *.*

    OdpowiedzUsuń
  20. Te buty są świetne! Szkoda, że u siebie w mieście takich nigdzie nie widziałam :/

    A co do dylemtów tanie czy drogie to w pełni podzielam Twoje zdanie. Tak jak i z ciuchami tak i z kosmetykami uważam, że są rzeczy, które powinny być lepszej jakości, ale na niektórych spokojnie można zaoszczędzić. Poza tym rzeczy szybko mi się nudzą. Po co mi np. torebka warta fortunę, ale za to świetnej jakości, skoro i tak opatrzyłaby mi się tak samo szybko jak tańsza z sieciówki? A jeżeli chodzi o kosmetyki to najbardziej przyoszczędzam na lakierach do paznokci. Mój najdroższy kosztował mniej niż 10 zł :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym np chciała mieć jedną torebkę wartą fortunę :D

      Co do lakierów to mam tak samo :D Zresztą nie ma sensu wydawać na nie więcej jak co 3dni się je zmienia na pazn.

      Usuń
  21. Przefajne zakupy! Podoba mi się dosłownie WSZYSTKO! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. jak ja Ci zazdroszczę ciuchów w tak8ich cenach i w dodatku takich pięknych. U mnie nic takiego się nie znajdzie. :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna sukienka! Uwielbiam ten kolor, bardzo dobrze się w takim czuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie podobnie, bardziej się ciesze z ciuszka który niedość że mi się podoba to jeszcze jest tani....POPIERAM zatem Twoją wypowiedź

    OdpowiedzUsuń
  25. Sukienka i kurtka mniam :) Pasek faktycznie niezbyt, ale pewnie da się go czymś zastąpić :)

    OdpowiedzUsuń
  26. świetna zdobycze! Gratuluję udanych zakupów!:)
    Ja mam podobnie, nie lubię kupować ciuchów po gargantuicznych cenach:) Nic tak nie cieszy jak nowy ciuch przy nie opróżnionym do końca portfelu:) Wyjątek stanowiły u mnie zawsze okazjonalne sukienki na które zazwyczaj wydawałam kolosalne czasem kwoty.
    A swoją drogą również uwielbiam takie szaleństwa zakupowe na targu.. ahh:) Ciuszki identyczne jak w sklepach a cena mniejsza:)) Szkoda tylko, że u mnie w mieście, takim targowym dniem jest, o zgrozo, niedziela:/ Na szczęście, choć targ jest najfajniejszy, to nie jedyny.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ps. mam taki sam parkiet w pokoju i kolor łóżka =D

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajnie zakupki, czasme na bazarku można coś wyhaczyć:)
    U mnie na targu też są te "trampeczki" :)
    Szukam wszedzie takiej sukienki jak Twoja, lekko rozklonoszwanej i nie mogę znaleźć w rozsądnej cenie(do 100zł)...:(

    OdpowiedzUsuń
  29. superowa ta sukienka! Mam nadzieję, że ja i na swoim targu ( w sobotę u mnie :)) coś ciekawego znajdę :).
    Zupełnie jak Ty, ja też wolę oszczędzać na rzeczach, które mają swoje tańsze substytuty :)

    OdpowiedzUsuń
  30. zakupy pierwsza klasa :)
    i jakie przyjazne dla portfela ceny ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja będąc w polsce kupowałam i na targu i w szmateksach i w sieciówkach :) nieważne skąd i za ile, wazne żeby się ubrania nam podobały, ps. bardzo ładne rzeczy kupiłas :)

    OdpowiedzUsuń
  32. sukienka i buty super :D u mnie piatek tez jest dniem targowym, kupilam dzis kolczyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna sukienka i buty :) U mnie nie ma typowego dnia targowego - bardzo duży rynek jest otwarty 7 dni w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  34. bylam na gieldzie w niedziele i mierzylam taką chabrową sukienke, z tym ze wygladałam w niej, nie przebierając w słowach, jak spasiona locha :P
    ale za to mam koszulę w tym kolorze: PP

    OdpowiedzUsuń
  35. Sukienka jest przecudowna. Jak lekko zmodyfikujesz kokardę na pasku, to będzie cudownie :D

    OdpowiedzUsuń
  36. ja raczej zwracam uwagę na jakość kupowanych rzeczy; czasami w sklepach ubrania z badziewnego materiału są drogie, omijam takie ciuchy szerokim łukiem :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja nigdy nie kupowałam na targu a ostatnio byłam się rozejrzeć i kupiłam spodnie torebkę marynarkę i płaszczyk.... he he są świetne no i tanie, już zawsze tam bedę kupowała :)Twoja sukienka jest prześliczna tez chcę taką :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja też lubię kupować rzeczy na targu, bo bardzo często okazują się trwalsze niż te z sieciówek.. Bardzo spodobały mi się butki i sukienka, masz do nich oko ;) Ja pewnie przeszłabym obok niej obojętnie, a tu proszę jak ładnie wygląda!
    Pozdrawiam serdecznie ;*

    OdpowiedzUsuń
  39. Nysa jest miastem targów. W soboty mam wokół mojego bloku aż trzy. :) Włącznie z pchlim. To prawdziwa skarbnica wszelakich rzeczy. I ostatnio widziałam taką samą sukienkę właśnie na jednym z nich i co śmieszniejsze pomyślałam właśnie o Tobie, że idealnie by Ci pasowała. ^^
    Nie pytaj dlaczego akurat mi przyszłaś do głowy, nie wiem. :P
    Jest śliczna. Ja się zaopatrzyłam w wiązane botki na nim, spodnie w kolorze takim jak Twoja sukienka, torebkę i koszulę. Całość za mniej niż 100zł. Lubię targowiska.

    OdpowiedzUsuń
  40. sukienka ma boski kolor :) ja tam ubieram się w to co mi się spodoba :D

    OdpowiedzUsuń
  41. hehe.... ja dzisiaj tez odwiedziłam targowisko, wróciłam z butkami i spodenkami
    a sukienka jest cudna.
    pozdrawiam Camill.e

    OdpowiedzUsuń
  42. Boska jest ta sukienka! I za taka cene.. Tez chce taka! :)))
    A co do zakupow z targowisk a markowych to w 100% Cie popieram! Uwazam ze czasem nie ma sensu przeplacac! Kupuje to co mi sie podoba to raz, a dwa by bylo w rozsadnej cenie i dla mnie mozliwej ;) Jak wygram w lottka to wtedy moge szalec i nie patrzec na cene biorac wszystko co mnie zauroczy :P

    OdpowiedzUsuń
  43. Mi też się bardzo podoba karmelowy kolor,najlepiej to bym chciała sobie włosy przefarbować na karmel :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Świetne zakupy i świetne ceny:) Ja wyznaję taką samą zasadę jak Ty nie lubię przepłacać:)

    OdpowiedzUsuń
  45. sukienka jest śliczna i świetny kolor, pasuje blondynkom :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Sukienka piękna!
    Masz świetną figurę! :)

    OdpowiedzUsuń
  47. jak Ty się świetnie ubierasz, takie normalne ubrania a wyglądasz świetnie ! pokaż swoją buźkę !

    OdpowiedzUsuń
  48. Świetne ubrania ! :)
    Ceny superr ! :)
    Strasznie podoba mi się ta sukienka oraz butki bo spodnie czarne jak spodnie ( czy tam leginsy) :))

    OdpowiedzUsuń
  49. nie znam sklepow w ktorych moge ubrac sie niemarkowo i dobrze, niestety ale wiele do ktorych wchodze oferuje ubrania ktore w ogole mi sie nie podobaja. bardzo jednak lubie second handy :))


    zestaw z karmelkowymi butami jest moim zdaniem fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  50. Wow sukienka jest przecudowna!

    OdpowiedzUsuń
  51. Sukienka jest przeeeepiękna :)) A ja już się nie mogę doczekać dożynek w Częstochowie (będą chyba we wrześniu), u nas w domu jest taka tradycja, że zawsze na dożynkach kupujemy z mamą nową apaszkę :)) Zapraszam do Częstochowy ! :D

    OdpowiedzUsuń
  52. bardzo podoba mi sie sukienka, jest prosta i klasyczna :)
    co do pytania, powielam Twoje zdanie, w niektore rzeczy po prostu warto zainwestowac, za niektore natomiast nie ma po co przeplacac. jestem sklonna wylozyc wiecej na jakies buty, cos wierzchniego lub jakas zachcianke od czasu do czasu, ale chetnie tez ulegam promocjom, okazjom i niskim cenom =)

    OdpowiedzUsuń
  53. jestem jak najbardziej za! wreszcie ktoś ze zdrowym myśleniem! xD ja dosyć często zamawiam ubrania przez allegro, czasem tez upoluję coś na targu xD a ubrania z sieciówek zazwyczaj poluję na wyprzedażach. xD

    Sukienka i buciki cudo <3 spodnie jak dla mnie nieco zbyt obcisłe, choć na tobie lezą idealnie xD

    OdpowiedzUsuń
  54. Przepiękna sukienka i Bardzo fajny blog. :))
    Zapraszam do mnie http://sposoby-na-wlosy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  55. w stolicy o takie targi ciężko, nie ma już stadionu a osiedlowe bazarki to już nie to co kiedyś ;/

    OdpowiedzUsuń
  56. Wyglądasz zjawiskowo w tej sukience! Pięknie pasuje do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Piękne rzeczy ;) Ja wyznaje tą samą zasadę. Nie potrzebuję markowych metek ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Hehe ostatnio widzę sporo zakupów poczyniłaś :) śliczna sukienka! i nawet ten pasek pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Sukienka jest przecudowna. :)

    OdpowiedzUsuń
  60. zabiore wszystkie rzeczy!! chyba i ja muszę w swoim mieście wybrać się na targ :)

    OdpowiedzUsuń
  61. świetne zakupy :) i te ceny! jestem tego samego zdania co Ty- nie warto nosic samych markowych ciuchów, tym bardziej, że często płaci sie za markę, a ciuchy są tragicznej jakości... no i nie marka świadczy o guście tak n marginesie :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Super zakupy, sukeinka i pasek sa boooskie

    OdpowiedzUsuń
  63. Świetne te buty! Brązowy dalej w modzie, a w kolekcji każdej kobiety zawsze przyda się coś płaskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Ja dziś próbowałam przekonać się do butów bez obcasów, ostatnio dużo chodzę (do pracy też chodzę na pieszo)i chciałam coś wygodnego. Oczywiście okazało się, że ja do płaskich butów stworzona nie jestem- baleriny wyglądają na moich nogach jak domowe kapcie, a ja czuję się w nich jak dziewczynka z przedszkola, jezówki potwornie wydłużają moją stopę w rozmiarze 38, dosłownie jak bym miała płetwy, mokasyny natomiast nie za bardzo mi się podobają. Koszmar, po prostu koszmar! Może kiedyś coś się przytrafi ciekawego.
    Twoje zakupy kochana świetne, sukienka faktycznie w pięknym kolorze! Zgadzam się z Tobą w 100%, nie trzeba chodzić wyłącznie w markowych ubraniach, by dobrze wyglądać; jak ktoś ma swój styl, to i na bazarku świetnie się ubierze. Lumpiki też lubię, ile ja tam już świetnych rzeczy nakupowałam!
    A mój komentarz to chyba już przekroczył objętością Twój post- wybacz! Przede mną wizja wolnego weekendu i trzech luźniejszych dni w pracy od poniedziałku- jestem wniebowzięta!

    OdpowiedzUsuń
  65. Śliczna sukienka, zakochałam się! :)
    Ja tam wolę niemarkowe ubrania, są tańsze i zawsze znajdę coś dla siebie, w sieciówkach mało co mi się podoba...

    OdpowiedzUsuń
  66. sukienke mogłabym ci ukraść !:)

    OdpowiedzUsuń
  67. sliczny kolor sukienki, taki żywy :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Ja mam dokładnie takie same podejście, jeśli chodzi o zakupy, co Ty - nic dodać, nic ująć!
    A zakupy super! :D

    OdpowiedzUsuń
  69. Wow, te buty są nieziemskie! Sukieneczka też bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Nie dość ,że moje kolory to i fason mi się podoba :P ;)

    OdpowiedzUsuń
  71. super zdobycze! bardzo ładnie Ci w nich :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Kupuję i tanio i drogo, w zależności od tego, jakiej jakości jest dana rzecz ;) nakarałam się i tu i tu, reguły nie ma :)

    świetne trampki!

    OdpowiedzUsuń
  73. Trampki są cudowne! :) Bardzo lubię taki rodzaj butów, a te w tym kolorze wyglądają ekstra. Zwłaszcza w zestawieniu, jakie pokazałaś :). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  74. Sukienka ma piękny odcień:) Ja również nie posiadam butów sportowych, mam tylko jedne stare adidasy z czasów LO:D Ostatnio kupiłam nowe buty i obtarłam sobie nogę, dlatego musiałam sobie pożyczyć buty od taty, które były mega wygodne, ale lepiej czuję się w szpilkach;)

    OdpowiedzUsuń
  75. mam identyczny tok myślenia, zreszta ja wychodzę z założenia że po co przepłacać jak można mieć taniej a fajnie:) nigdy nie miałam parcia na markowe ciuchy i markowe wszystko inne, nie mam takiej potrzeby dowartościowania sie, jeżeli ktoś chce i go stać niech kupuje, owszem sa rzcezy gdzie warto zapłacić wiecej i sama za nie placenp buty na zimę ale za baleriunki na wiosne to bym nie dala 200 zl ;] nie liczy sie marka tylko jak sie czlowiek w cyzms czuje i wyglada :) kupilam kiedys dwie pary balerin w H&M jedna za chyba 30 zl i przechodzilam w nich 2 sezony i to na prawde duzo chodizlam, wiec niech i nie gadaja ze tanie to szajs ;]

    OdpowiedzUsuń
  76. kolor sukienki - mój ulubiony :)
    ja jestem zdania, że nie sztuką jest wydac dużo pieniędzy na coś, sztuką jest znalezc coś fajnego w małej cenie. wtedy jest duma i radośc :)

    OdpowiedzUsuń
  77. Też kupuję sporo rzeczy na targach, ryneczkach :) Nie ma co przepłacać a często można tam znaleźć fajne rzeczy :)
    P.S. Buciki są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  78. fajna ta Twoja skorka! i dzinsy i te butki nowe, swietnie wyglada to polaczenie :)
    w tym roku kupuję trampki! postanowione! :)

    OdpowiedzUsuń
  79. Prześliczna sukienka i pasek:) Uwielbiam niebieskie kolory:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  80. świetna chabrowa sukienka!<3

    OdpowiedzUsuń
  81. Bardzo ładna ta sukienka, buciki super- też takich sportowych szukam, bo mam podobną kurteczkę do Twojej:)

    OdpowiedzUsuń
  82. swietne zakupy1a ta sukienka jest boska zreszta buty tez..
    AA mam prosbe...Zauwazylam ze masz apart Nikon...przy jakich ustawieniach robisz tak wspaniałe zdjecia?bo ja tez mam Nikon (D5000) i zupelnie nie umiem nim robic zdjec...Moze przygotujesz jakis poscik na ten temat??Byłabym ci bardzo wdzieczna zreszta chyba nie tylko ja... :)

    OdpowiedzUsuń
  83. Bardzo mi się to podoba, ja raczej ubieram się w sklepach typu H&M, Zara, House itp, ale niestety nigdzie w pobliżu mojego miejsca zamieszkania nie ma tanich sklepów, ani bazarków, a jestem leniem wiec nie chce mi się jeździć autobusem do centrum ; )
    A co do kosmetyków to kupuje raczej w przeciętnych cenach, nie za tanie, nie za drogie ; >
    Obserwuję i zapraszam do mnie ; )

    OdpowiedzUsuń
  84. uwielbiam karmelkowy kolor ! :)
    śliczne , udane i tanie zakupki - zazdroszczę ! :)

    OdpowiedzUsuń
  85. Bardzo ładna sukienka!

    Ja kupuję raczej w sklepach typu w galerii, np. w Reserved, Cropp, Ney Yorker itd :) A kosmetyki kupuję tanie, ale nie na bazarze, np. Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  86. cuda ! w sukience się zakochałam !! :)
    świetny blog ! obserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  87. kiedy wyniki rozdania, czy tam konkursu ? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie sprawdzam zgłoszenia i jak się wyrobię to dzisiaj, a jesli nie to jutro :)

      Usuń
  88. Nie mogę się napatrzeć na tę sukienkę! Jest prześliczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  89. sliczna sukienka i buty ...no po prostu sie w nich zakochalam:D
    i tez uwazam ze niekoniecznie drogie ciuchy moga byc fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  90. sukienka (tylko bez paska ;P) jest prześliczna <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  91. Oj łupy cudne:) Ja też chodzę po targowiskach ( w okolicy mam troszkę;), najczęściej kupuje właśnie jeansy, bo wole 30zł za parę wydać i kupić dwie sztuki niż w sklepie ponad 100zł za jedne:P W sklepach szaleje na wyprzedażach:) A SH uwielbiam mam mnóstwo "perełek":)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  92. sukienka jest wręcz przepiękna ;)

    OdpowiedzUsuń
  93. super sukienka, zakupy chyba się udały? ;)

    Zapraszam do siebie <3

    OdpowiedzUsuń
  94. Świetne zakupy i w bardzo dobrej cenie, poszukuję podobnych butów, ponieważ okazało się, że mam same wiosenne buty na obcasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  95. Kolor sukienki bombowy:)
    jak widac, udane zakupy;)

    OdpowiedzUsuń
  96. tez sie czaje na te buciki fajnie wygladaja i chyba sie skusze na nie :) cena tez super pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  97. Pasek jest cudowny - szczególnie kokarda! Jaką masz maszynę? Masz może gdzieś posta w tym temacie? Cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga, wygląda tak, jakbym sobie marzyła, aby mój wyglądał - wszystko przede mną :) Jestem na etapie rozmyślania o kupnie maszyny przede wszystkim do różnego rodzaju przeróbek - nie zamierzam szyć całych ciuchów. Brak mi doświadczenia - czytam po forach itd. Może masz jakieś złote wskazówki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam taką hmm zwykłą maszynę do szycia z Tesco, żadne tam cuda, ale do normalnych poprawek,przeróbek krawieckich się nadaje znakomicie. Aktualnie zaległa w pudle na dnie szafy ;) Mi również brak doświadczenia, jestem samoukiem, a proste to niestety nie jest. Dlatego z braku czasu wolę sięgnąć po igłę, nitkę i ręcznie coś przerabiać. Niestety żadnych cennych wskazówek nie mam. Tyle co wiem to potrzeba dużo cierpliwości, żeby to ogarnąć :)

      Usuń
    2. Dzięki za odp. Kiedyś coś tam dziabałam na maszynie więc mama nadzieję, że ręce i głowa sobie przypomną jak już zdecyduję się na jakąś:)

      Usuń
  98. Jeśli masz problem z wylewającymi się ciuchami z szafy, odwiedź nasz blog!

    OdpowiedzUsuń
  99. Jeśli masz problem z wylewającymi się ciuchami z szafy, odwiedź nasz blog!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...