wtorek, 11 sierpnia 2015

Sukienki z SH


Dawniej uwielbiałam latać po ciucholandach i wyszukiwać ubraniowych perełek w świetnych cenach. Niestety teraz nie mam już na to czasu, a i z tego co zauważyłam ceny w większości SH są mocno przybliżone do tych sklepowych.

Na szczęście niedaleko mnie jest ciucholand, gdzie co parę miesięcy wszystko z wagi jest po 1 zł. 





Tą sukienkę kupiłam jeszcze przed promocją, ale i tak kosztowała niewiele. Bardzo dobrze się nią nosi.




Ta kosztowała mnie złotówkę. Skusiłam się na nią, ponieważ jest identyczna jak ta wyżej, tylko ma inny wzór. Są po prostu rewelacyjne na upały. Mają przyjemny materiał, pod którym skóra się nie poci.



Jeansowa sukienka, prosta, niepozorna- chyba w takich klasycznych rzeczach najlepiej się czuję. Długo taka za mną chodziła. 



Tą sukienkę kupiłam w innym SH. Kosztowała majątek- całe 9 zł. Chyba nie muszę pisać, że zakochałam się w niej?



Dajcie znać, czy buszujecie po ciucholandach. A może zdarzyło się Wam kiedyś tam kupić na prawdę świetną rzecz? Ja kiedyś znalazłam torebkę od Gucciego- kosztowała 5 złotych :P




35 komentarzy:

  1. Ta ostatnia w szczególności mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio kupiłam sukienkę idealną na upały za całe 1,80 zł :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się zakochałam w tej ostatniej sukience;).

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwsza sukienka najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne sukienki - jednak do tego typu - trzeba mieć na prawdę niezłą figurę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Udane polowanie :) Ja też kiedyś zachłysnęłam się SH, ale mi przeszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś kupowałam bez opamietania. Teraz się pare razy zastanowię zanim coś wezmę :)

      Usuń
  7. Świetne kiecki upolowałaś, ta dżinsowa prezentuje się cudownie ! :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie, buziaki! ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. ostatnia super, u mnie też post lumpeksowy, bo wprost je uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mistrzowskie zakupki kochana, sukienki są genialne! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta ostatnia jest cudowna! :) Ja zawsze odkąd pamiętam latałam po ciucholandach i połowa mojej szafy właśnie zawsze z SH była. Od kiedy nie mieszkam w PL, przy każdej wizycie odwiedzam ulubione miejsca, i zawsze znajduję coś fajnego. Co prawda tu pod ręką mam coś podobnego do SH, mianowicie sklepy charytatywne. Co prawda wszystkie rzeczy są wycenione, ale zazwyczaj jest to 1-5 funtów za rzecz :) Też udało mi się sporo perełek znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne udało Ci się znaleźć sukienki :) Ta z drugiego zdjęcia jest najładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie chodzę do SH bo jakoś nigdy nie mogę znaleźć czegoś dla siebie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię odwiedzać SH, ale Ty jesteś mistrzynią w łowieniu perełek :) Mi rzadko się to udaje.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnia sukienka wygląda świetnie. Sama uwielbiam szperać, jedynym minusem sh jest czasochłonność :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne sukienki, naprawdę :)
    Ja po SH chodzę i owszem, jednak zdarza mi się to niezmiernie rzadko, przy czym prawie nigdy nie znajduję nic ciekawego...

    OdpowiedzUsuń
  16. Na bank znalazłaś w SH ORYGINALNĄ torebkę Gucci... Naiwność ludzi w tej kwestii ciągle mnie zaskakuje. Ostatnia sukienka jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja wczoraj kupiłam za jakieś 5 zł (tak mi się wydaje bo brałam ciuchy na wagę) sweterek z Zary 100% kaszmir ;) także dużo zaoszczędziłam bo i tak chciałam sobie taki kupić :) a oprócz tego sweterek z Marks&Spencer i drugi z TopShop ;)
    Ale akurat był nowy towar, bo na starym ciężko znaleźć cokolwiek nowego, póki są wakacje to mam czas sobie połazić po lumpach, potem będzie gorzej ;)
    Fajne zakupy :) Warto było się wybrac :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. *cokolwiek fajnego miało być :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...