poniedziałek, 2 marca 2015

Help! Jakie ćwiczenia dla kobiet po ciąży, po porodzie. Rozstęp, rozejście mięśni brzucha.


Taaaadaaaamm- przedstawiam Wam moją słodką Zosie :)

Jak wiecie, albo i nie- mam dwie córeczki. Moje ciało po pierwszej ciąży dość szybko, samo wróciło w miarę do formy. O ja naiwna liczyłam, że tak samo będzie po drugiej. Ani poród, ani dochodzenie do siebie po, ani ciało ani milion innych rzeczy nie było takich samych jak za pierwszym razem.

W miarę siebie akceptuję, godzę się z niedoskonałościami, mam kochającego mężczyznę, dla którego jestem naj naj najpiekniejsza na świecie, ale wiecie.. w tym roku jadę nad morze :D i rozumiecie muszę publicznie wskoczyć w strój kąpielowy. I jak wiecie- przy dwójce dzieci nie będę leżeć plackiem na plaży (chociaż mam taki plan, ale te diablice mi go pewnie pokrzyżują) i jak sobie pomyślę, że będzie mi się wszystko trzęsło, a jak usiądę i będę musiała przestać wciągać brzuch i pojawią się wałeczki to.. same wiecie..

Wiem, wiem.. nie jest tak źle. Wiem, jestem szczupła itd, ale uwierzcie nosząc rozmiar xs/s nie chcę mieć flaka na brzuchu. A daję słowo- tutaj nie wygląda to najlepiej :( i o ile po pierwszej ciąży coś tam sobie ponarzekałam to teraz z perspektywy czasu, po drugim porodzie myślę, że- wtedy było git!




Dlatego kochane moje, zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc, żebyście mi doradziły. Nie jestem ekspertem z tej dziedziny. Właściwie mam dosyć małe pojęcie o wszelkich ćwiczeniach, byciu fit itd. Był czas kiedy zaznajomiłam się z Ewą Chodakowską, ale szybko skończyłyśmy tą "znajomość" ;)
Wbrew pozorom mało jest informacji na necie o ćwiczeniach dla kobiet po ciąży, po porodzie (raczej są to informacje skupiające się na tym co kobieta po okresie połogu może wykonywać itd). Ja sama z terminem "rozstęp mięśni brzucha" (rozejście się mięśni brzucha) spotkałam się niedawno. A to dosyć logiczne jest i wygląda tak:

źródło: klik

Jak to rozpoznać?
"Należy położyć się na plecach na płaskim podłożu, nogi ugiąć w kolanach (stopy na ziemi). Następnie trzeba położyć palce jednej z dłoni na brzuchu (palce mają być skierowane do dołu), w jego środkowej linii tuż nad pępkiem i delikatnie nacisnąć. Kolejnym krokiem jest uniesienie barków i głowy nad podłoże przy jednoczesnym napięciu mięśni brzucha. Z rozejściem mięśni prostych brzucha mamy do czynienia jeśli co najmniej 3 palce zagłębiają się, a po bokach można wyczuć napięte mięśnie - czuć więc rozluźnioną kresę białą."

Zrobiłam i wyczuwam przerwę.


Co najlepsze przy takim rozejściu mięśni nie powinno się wykonywać standardowych ćwiczeń na brzuch, podnosić ciężarów (toż to nierealne! Na co dzień noszę Zosię, która już swoje waży), wykonywać wszelkich ruchów, które wypychają brzuch do przodu, wykonywać skośnych brzuszków. Wszystko to może pogorszyć rozstęp.



. Wiem, że wiele z Was prowadzi zdrowy tryb życia, interesuje się tą tematyką. Może więc coś podpowiecie? Ciężko mi się opierać tylko na nielicznych artykułach z internetu, które jak wiecie nie raz zawierają takie bujdy, że szok.

A może niepotrzebnie zawracam sobie głowę całym tym rozstępem mięśni i powinnam zacząć wykonywać jakieś dowolne ćwiczenia?



48 komentarzy:

  1. ojejku ale Zosia słodka !!! :* :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowna ta Twoja Zosia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka słodka mała 💖💋

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka słodka mała 💖💋

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodka córeczka :) Moje ciało również nie wróciło już do formy sprzed ciąży ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samo nie wróci (przynajmniej moje :P), muszę się więc wziąć za siebie :))

      Usuń
  6. Słodki dzieciak:)

    Może ćwiczenia Focus T25 zestaw alpha. Trwają po 25 minut dziennie, jeden dzień przerwy i jeden dzień z podwójnym zestawem. Wraz z trenerem ćwiczą jeszcze 4 osoby między innymi Tania, która jest właśnie po ciąży i wykonuje łagodniejszą wersję wszystkich ćwiczeń, bez podskoków i gwałtownych ruchów. Może to Ci się spodoba i pomoże na Twój problem.

    Co do rozejścia się mięśni brzucha to czy tak się stało w Twoim przypadku na pewno jest w stanie określić jedynie lekarz. Z tego co pamiętam z wykładów takie właśnie rozejście się mięśni prostych brzucha nie występuje wcale tak często u kobiet po ciąży. A jeżeli już występuje to ciężko jest z tym coś zrobić - chyba, że operacyjnie. Najczęściej u kobiet, które sporo przytyły w ciąży np. 30 kg - nie ma się co dziwić, że organizm sobie z tym nie poradził.

    Może to co Ty wyczuwasz podczas sprawdzania według opisu to wcale nie to, a jesteś po prostu przewrażliwiona, a te mięśnie skoro tyle czasu nie używane (nie napinane, nie trenowane) po prostu trochę się rozluźniły? Po za tym tak jak piszesz, Twoje ciało przeszło już drugą ciążę i skoro nie byłaś aktywna szczególnie przed ciążą tylko akceptowałaś to jak wyglądasz (no w sumie w rozmiarze XS/S się nie dziwię) to może po prostu naturalne zmiany które przychodzą z wiekiem i stan po ciążowy, który w miarę zwiększenia aktywności fizycznej się poprawi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieczorem zobaczę co to za ćwiczenia :)

      Właśnie dlatego napisałam ten post. Ja stosunkowo niedawno spotkałam się z tym pojęciem i zaczęłam przeszukiwać internet w poszukiwaniu informacji. Jednak nie wiem czy to co ja wyczułam to normalna przerwa, czy rozstęp mięśni- tak do końca to nie jestem tego pewna. Wiadomo, na necie pojawia się mnóstwo bzdur, dlatego wolałam podpytać Was :) Z artykułów wynikało, że u kobiet po ciąży występuje rozejście mięśni i u niektórych wraca wszystko samo do normy, a u niektórych nie. A jeśli coś takiego już się ma to nieodpowiednie ćwiczenia, podnoszenie ciężarów (nawet takie czynności jak odkurzanie) mogą prowadzić do pogłębienia się rozstępu. I tak zaczęłam się zastanawiać, czy po prostu jeśli zaczęłabym wykonywać jakieś standardowe ćwiczenia, treningi to czy bardziej sobie nie zaszkodzę

      Bardzo Ci dziękuję za Twój komentarz :)*

      Usuń
  7. Słyszałam o tym rozstepie :( a duża masz przerwę? Wiem że jest to dosyć poważny problem, ćwiczyć właśnie większości nie można i praktycznie brzuch do zgubienia jest niemożliwy.. Była dziewczyna u szczyta tez właśnie pamiętam na operację tego. Niestety nie wiem jak Ci pomóc, a sama obawiam się ze kiedyś czeka mnie takie rozejscie mięśni. Ciekawe co robić aby temu zapobiec, trochę utyc do ciąży? :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm jak zaczęłam o tym czytać i sprawdzałam na leżąco czy to mam, to przerwa na trzy palce. Teraz sprawdziłam i dwa :D Także no.. serio nie chcę robić z siebie znawcy tematu. Natomiast wizualnie brzuch nie prezentuje się najlepiej, zwłaszcza w okolicach pępka. Dodatkowo jest to też kwestia skóry (i chyba z tym będzie największy problem).
      Już sama nie wiem. Jestem właśnie raczej szczupła, nie mam problemów z wagą, tyciem itd. Nie wydaje mi się, żeby na moim brzuchu to był tłuszcz, rozumiesz :) Kurcze, faktycznie najlepiej to by było się wybrać do jakiegoś specjalisty, trenera, tylko tak jak pisałam na insta musiałabym chyba wziąć ze sobą Zośkę :)

      Nie wiem jak temu zapobiec. W jednym artykule wyczytałam, że "cierpią" na to osoby zwłaszcza szczupłe, które wcześniej nie ćwiczyły, a natmiast w innym pisało, że wbrew pozorom dotyka to osoby, które brzuch wyćwiczony miały. Jak zaczęłam to wszystko "studiować" to zgłupiałam i postanowiłam napisać posta.

      Julcia jest bardziej chyba do mnie podobna. Zosia jak się urodziła to była czarna :D ale teraz jej włoski jaśnieją.

      Usuń
    2. no właśnie bo to przez to, że mięśnie się rozeszły i dlatego brzuch wygląda na większy.. :/ najlepiej pójść jak mówisz do specjalisty, takie spotkanie to godzina-dwie może da radę zostawić pod opieką małą na ten czas :) hmm, ja właśnie jeszcze nie zagłębiłam się w temat, co jest tego bezpośrednią przyczyną, ale myślę, że bywa to różnie :/

      Usuń
    3. Chyba pójdę za radami i faktycznie udam się do jakiegoś specjalisty albo podczas jakiejś wizyty u lekarza czy ginekologa podpytam. Mam nadzieję, że nie trafię na osobę, która bagatelizuje taki "problem".
      A powiedz mi, bo Ty nie rodziłaś- jak wykonujesz to ćwiczenie żeby sprawdzić czy ma się rozstęp mięśni to masz jakąś przerwę między nimi? Nie wiem jak to jest u nierodzącej osoby :D i ciekawa jestem, bo kolejny raz zrobiłam to ćwiczenie i tuż nad pępkiem zmieści mi się spokojnie palec, no na upartego dwa (takie 1,5).

      Usuń
    4. Czuje twarde tylko w sensie mięśnie
      -nie ma przerwy i palce mi nie znikają:P

      Usuń
  8. A mała jest śliczna :) ciekawa jestem jak Julka jeśli dobrze imię pamiętam wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny post, chętnie poczytam propozycje w komentarzach, bo sama pół roku temu urodziłam córeczkę i ... ten tego, ma się rozumieć - troszkę sie ciało zmieniło :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz wiem, że serio po pierwszej ciąży nie miałam na co narzekać :P

      Usuń
  10. Najlepiej gdybyś pokazała swój brzuch lekarzowi.Ja tez znalazłam artykuł o rozejściu mięśni brzucha,tez sprawdzałam i byłam przekonana ze to właśnie mam.Po zbadaniu okazało się ze to nie tylko rozejście mięśni brzucha ale również przepuklina kresy białej.Tez jestem mama dwóch dziewczynek:)młodszą ma 18 miesięcy.Jestem szczupła nosze rozmiar xs ale brzuszek w ciąży miałam ogromny i to pewnie przez to:( narazie diagnozę postawiła internistka, odrazu dostałam skierowanie do poradni chirurgicznej i wtedy dowiem się czy czeka mnie operacja.A masz jakieś bóle w okolicy pępka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać, jak to się dalej potoczyło.

      Hmm czy mam jakieś bóle. Nie wiem czy teraz będę obiektywna, bo się za dużo naczytałam ;) Przez pewien okres pobolewał mnie brzuch, ale bardziej u góry. Natomiast po pierwszej ciąży miałam duże bóle brzucha, problemy jelitowe, biegunki, schudłam do 39kg (mimo normalnego odżywiania). Żaden lekarz nie umiał mi pomóc. Miałam szereg badań, bo jestem w grupie ryzyka (mama miała raka), ale wszystko dobrze wychodziło. Minęło samo z czasem. Z czym to związane było nie mam pojęcia.

      Usuń
  11. Niestety nie da się spalić tłuszczu wybiórczo, np. z brzucha. Trzeba ćwiczyć całe ciało. Mi po porodzie na zgubienie tłuszczu (oponki, brzucha, pupy i ud) najbardziej pomogła skakanka - co drugi dzień po 20-30 minut plus rozciąganie przed i po. Jeśli chodzi o ujędrnienie skóry brzucha to tony balsamów ujędrniających (dawały efekt razem z ćwiczeniami) i planki (wygoogluj sobie) różne, side planki magicznie zadziałały ma moje mięśnie skośne brzucha, ale to dopiero jak zgubiłam tłuszcz. Każdy rodzaj ruchu to zdrowie.
    Urocza córa, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie chcę spalić tłuszczu wybiórczo :) tylko zależy mi przede wszystkim na poprawie wyglądu brzucha.
      Zaraz biorę się za czytanie o plankach :)

      Usuń
  12. Mallenku, napisz do Ewy ona Ci podpowie co ćwiczyć itd :)
    Pamiętam, że ja kiedyś zwróciłam się z prośbą jak ćwiczyć i mi podpowiedziała :)
    Rośnie mała księżniczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie myślałam, żeby do niej napisać, tylko chyba z nią się można przez FB kontaktować? A ja nie mam konta :P

      Usuń
  13. na cwiczeniach dla kobiet po ciazy to ja sie nie znam, ale nie moge wylaczyc twojej strony bez napisania jaka masz slodka ta zosie! :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Calusy dla Zosienki, musisz wreszcie znalezc czas i do mnie przyjechac tak jak sie umawialysmy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to jestem jeszcze wyłączona z życia społecznego :D Jeździmy do Katowic, ale przeważnie każdy weekend mamy tak zajęty, że szok. Ale o kawie trzeba pomyśleć, trzeba! :)*

      Usuń
  15. Proponuje zajrzec na Sportowe Forum Dyskusyjne:

    http://www.sfd.pl/%5BART%5D_Rozst%C4%99p_mi%C4%99%C5%9Bni_brzucha_diastasis_recti_w_ci%C4%85%C5%BCy_i_po_porodzie.-t900427.html

    Gdzies jeszcze na Forum sa odpowiednie cwiczenia. Ja nimi zamykalam diastasis ponad dwa lata po ciazy i udalo sie!

    Zycze powodzenia,

    Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za link. Za chwilkę biorę się za czytanie :))

      Usuń
  16. Miałam rozejście mięśni brzuch po ciąży (niewielkie na 2-3 palce). Po pierwsze, to to rozejście było już bardzo dobrze widać w ostatnim miesiącu ciąży - wokół pępka skóra była taka zapadnięta. Więc jeśli Ty dopiero teraz się nad tym zastanawiasz, to może jednak to wcale nie to. Nie wiem, gdzie mieszkasz i czy u Ciebie w mieście znajdziesz odpowiedniego specjalistę. Do mnie po porodzie przychodziła fizjoterapeutka Ania Adamczyk-Lech (z Krakowa). Pierwszy raz przyszła do mnie dzień po tym, jak wyszłam ze szpitala, obejrzała mnie i dobrała mi odpowiednie ćwiczenia. Potem spotkałyśmy się jeszcze 4 razy. Za każdym razem sprawdzała moje postępy i opracowywała nowe ćwiczenia. Kiedy wykupiłam sobie jej wizyty przed porodem, to myślałam, że chyba głupio robię, ale teraz z perspektywy czasu uważam to za jedne z najlepiej zainwestowanych pieniędzy jeżeli chodzi o ciążę i pierwsze miesiące z dzieckiem. Dzięki Ani bardzo szybko wróciłam do sprawności sprzed ciąży, nie miałam kłopotów z bólami kręgosłupa czy karku, a brzuch zszedł się z powrotem. Da się to zrobić odpowiednimi ćwiczeniami. Z tego, co wtedy Ania mi mówiła, to im szybciej zacznie się odpowiednie ćwiczenia po porodzie, tym większa szansa, że nie będzie po tym śladu. Później jest już dużo trudniej. Polecam Ci wizytę u fizjoterapeuty, który specjalizuje się w pracy z kobietami w ciąży i połogu. Nie wiem, czy lekarz coś tu szczególnego wniesie. Tak naprawdę rozejście mięśni brzucha to bardziej sprawa estetyki niż schorzenie. Nie zaczynaj ćwiczyć bez konsultacji, bo nieodpowiednimi ćwiczeniami (a tak naprawdę, to większość popularnych ćwiczeń mięśni brzucha jest dla Ciebie w tym momencie nieodpowiednia) możesz spowodować jeszcze większe rozejście.
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że te informacje Ci w czymś pomogą. Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za komentarz :)*
      Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że powinnam się udać do specjalisty, który to najlepiej oceni. Szukam, ale chyba niestety w moim mieście nie ma takowego więc wybiorę się do "zwykłego" fizjoterapeuty póki co. Do Krakowa mam 50 km, ale nierealne jest żebym mogła się tam aktualnie wybrać :(

      Usuń
  17. Masz cudną córcię :)Ja mam ten sam problem co ty.Nie wiem czy rozeszły mi się mięsnie brzucha ale mam okropny zwis...Nienawidzę go, tez muszę wziąść się za siebie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)*
      Niestety samo to nie zniknie :( trzeba się wziąć za siebie.

      Usuń
  18. Masz cudną córcię :)Ja mam ten sam problem co ty.Nie wiem czy rozeszły mi się mięsnie brzucha ale mam okropny zwis...Nienawidzę go, tez muszę wziąść się za siebie ...

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie jakimś magicznym przypadkiem trafiłam na Twój blog i z pewnością tutaj zostanę! Córcia przecudowna- do schrupania! Mnie tez za 2,5 miesiąca czeka drugi poród i (o naiwności) jeszcze wierze ze uda mi się szybciutko dojść do siebie - w sierpniu rocznica ślubu moich rodziców i muszę być "fit" ;) Ale ja polecam fp - Sportsmama. https://www.facebook.com/sportsmama.ola?fref=ts
    Cudowna młoda mama z praktyczna widza na ten temat. Ja w miesiąc po rozpoczęciu ćwiczeń miałam ciałko lepsze niż przed. Co bardzo szybko zauważy mój półślepy mąż ;) Wysyłam buziaczki i powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za linka :)* więc może jest nadzieja :D

      Usuń
  20. Przeslodka Zosienka! Tez mam taka mala półroczna rozbójniczke :)
    A co do brzucha - mi lekarz jeszcze w szpitalu powiedzial ze mam to rozejscie, kazal nosic pas poporodowy. Tyle ze ja mialam cesarke i noszenie pasa po zdjeciu szwów zwyczajnie bolalo, poza tym poczytalam o tym pasie i jakos nie bylam do niego przekonana. Ja mialam rozejscie na dwa palce. Teraz mam juz jeden, nawet troche mniej . Robie takie cwiczenia http://www.fitlifestyle.pl/2013/06/sylwetka-fit-mamy-sophie-guidolin.html#more i planki http://apetytnasport.pl/plank-5-minut-8-cwiczen-dasz-rade/ plus serum ujędrniające z ziai multiimodeling. Mam podobnie jak Ty, jestem szczupla, nosze wszystkie ciuchy przedciazowe, ale niestety mam tez troche skory, z ktora za bardzo nie wiem co zrobic, chyba zaczac zbierać kase na dr Szczyta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za linki :* Muszę wreszcie wygospodarować trochę czasu wolnego i zorganizować sobie jakoś plan ćwiczeń plus pielęgnacji ciała.

      Tak, dr Szczyt też mi się marzy :D Poprawiłabym w sumie nie tylko brzuch :P

      Usuń
  21. Super fotki, bardzo udane sesja, córcia wygląda przeuroczo

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...